Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o pokojach dziecięcych pokazywanych w "M jak Mieszkanie"?

Polecane posty

Gość gość

Mi się one bardzo podobają, niby prawdziwe, bo to rodzice zgłaszają pokój na zdjęcia do gazety, ale dziwne to wszystko. Przy 4-letnim dziecku pokój w stylu prowansalskim albo retro, dywan od projektanta, ręcznie szyte poduchy, tiulowe pompony, delikatne łańcuchy świetlne, dokładnie dobrane dodatki, żadnych kolorowych linii od kredek na ścianach, beżowa tapeta, białe wnętrza, rzeźbione szafy, wyszywane poszewki, itd. Nie wiem jak to jest możliwe. I jeszcze ten błysk w pokoju... Masakra... Wiem, że ten pokój jest czyszczony porządnie przed zdjęciami, ale ścian chyba specjalnie dzień przed nie malowali, poduch nie szyli. A tam wszystko takie oryginalne, dopasowane do wnętrza, wielkie pokoje, tutaj strefa sypialniana, tu garderoba, tu miejsce do rysowania... Ja przy dzieciach nie wyobrażam sobie Prowansji i ani okruszka na podłodze. Bardzo podobają mi się takie wnętrza, ale wiem, że są nie do końca praktyczne. Wolę takie do kuchni. A dla dziecka raczej preferuję ponadczasową jak zawsze Ikeę :). A bardzo zależy mi na modzie i pięknym dziecięcym pokoju. Chciałabym takie wnętrze dla dzieci, ale jak?! Zobaczcie sobie w tej właśnie gazecie np. pokój Vivi i Oli. Jaki on jest piękny, te szczegóły, szafa z drzwi stodoły... Nie, u mnie to nie przejdzie, nie wytrzymałoby... :( Niestety Zazdroszczę wszystkim, których dzieci mają takie perfekcyjne pokoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzzzzzz
Jak dobrze sie przypatrzysz to na ścianach w pokoju V i O widac rysunki kredkami. Poza tym białe ściany łatwo zamalować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja współczuję ludziom (a raczej ich bliskim) dla których takie drobnostki mają takie znaczenie. Jak można oczekiwać idealnego porządku w pokoju dziecka? Dom jest do mieszkania, zabawki do bawienia się a nie do ozdoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię ładne rzeczy, ale w domu najbardziej cenię sobie praktyczność, nie będą mnie ograniczały meble! Jak nie stać mnie na wymianę co rok (czy częściej) sofy ( za kilka tysięcy) to nie wybiorę białego materiału tylko skórę, z której łatwo wszystko zmyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wspolczuje ludziom, ktorzy nie potrafia nauczyc dzieci porzadku i ładu w ich wlasnym pokoju. zabawa, ok- ale potem trzeba odlozyc na miejsce, posprzatac. takie wnetrza jak najbardziej sa mozliwe, ja sama z siostrami mialam zawsze zadbane, ładnie urzadzone pokoje - zadnego kreslenia po scianach itp. i tak samo zamierzam wychowac swoje corki, ktorych sie spodziewam. nie wiem- moze chlopcy sa bardziej nieokielznani i balagania, jak to faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż, zabawa i dziwne pomysły świadczą o kreatywności wyłącznie. dziecko powinno się bawić, jakieś sztuczne pchanie dziecka w ramki wg mnie też niejest dobre. "odłóż bo ma być jak katalogu" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostekgosunia
Mi też się te pokoiki bardzo podobają, kupuję "M jak Mieszkanie" od zawsze i mam każdy numer. Jak tylko wracam z gazetą ze sklepu, od razu otwieram na pokoju dziecięcym :). Nie wiem, jak przy małych dzieciach utrzymać w czystości taki nietypowy pokój... Mi najbardziej podobają się dodatki, bo meble to są albo z Ikei, albo na wymiar. Ale dodatki są super. Na przykład właśnie te tiulowe kule i łańcuchy świetlne. Mam je w sypialni i u starszej córki, która ma 14 lat oraz u mojego miesięcznego synka w pokoju, bo lubimy delikatne wnętrza, ale juz do starszego syna (8 lat) w życiu bym tych tiuli nie kupiła... Ma ten łańcuch świetlny, bo bardzo chciał, ale ogólnie cały pokój i wyposażenie ma z Ikei :), bo jest ładne i praktyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WIekszosc jest fajna i niebanalna. a to, ze dziekco ma pokoj urzadzony w stylu retro czy rustykalnym, nie przeszkadza mu sie w nim bawic i balaganic. Ja wlasnie urzadzam dom: stary i w trakcie odnawiania: lozka dla dzieci juz mam, z odzysku, zamowilam materace, corka bedzie miala baldachim a syn namiot. jedna sciana w kuchni bedzie pomalowana farba magnetyczna pokryta farba, po kotrej mozna rysowac kreda jak po tablicy. w pokoju dziec bedzie kacik artysty z kredkami farbami, pedzlami w pojemnikach przymocowanych do sciany i plachtami papieru na scianie. Wbrew pozrom, urzadzenie ciekawego domu nie wymaga wielu nakladow finansowych, raczej potrzeba czasu, zeby np pomalowac stary mebel, czywyszukac ladny staroc na pchlim targu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia90
No u nas w pokoju dziecięcym na pewno nikt nie uświadczy porządku he he :D Mogę sprzątać tam 100 razy dziennie a mimo to jest bałagan. Co do stylu tych pokoi to mi się podoba. Sama mam zamiar urządzić pokoik córek w stylu prowansalski. Znalazłam nawet fototapetę dla nich na http://www.fotoboard.com.pl/fototapety/przeznaczenia/do-pokoju-dzieciecego Mam nadzieję, ze wszystko będzie do siebie pasować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to samo mam. Dziwne mają te pokoje. Ja oczywiście jestem za tematycznymi pokojami ale dopasowanymi do dziecka. Mój syn juz ma 7 lat i będę mu teraz remontować pokój na bardziej "jego". Powiedział, ze chce mieć na ścianie wielki samochód, to będzie go miał. Widziałam fajną ofertę na fototapety ze zdjęć tutaj: http://pixers.pl/z-twojego-zdjecia#/ i myślę, że wybiorę się z dzieckiem na tor wyścigowy i Kamil sam zrobi zdjęcie i je przełożymy potem na ścianę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie się nie podoba większość z tych pokoi, pokój tych bliźniaków jest jak z horroru o sierocińcu, nie mówię że ma być wszędzie różowo i pstrokato, ale przesada nie jest dobra w żadną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobają mi się te pokoje w M jak mieszkanie, choć pokoje chłopców są za "surowe" i trochę nijakie w stosunku do pokoi dziewczynek. Pokój synka 6l. sama urządzałam i spokojnie mogłabym pokazać go na łamach gazety. Wbrew trendom białych ścian, ściany pokoju synka są pastelowe bardzo jasne brzoskwiniowe. Meble naturalne jasne drewno. Na jednej ścianie ok. 1/2 ściany to fototapeta dziecięcej mapy świata. W oknie girlanda chorągiewek w stylu marynistycznym. Łóżko zaścielone białym kocem a na nim poduchy białe i granatowe w stylu marine z kotwicą - z allegro. Na przeciwległej ścianie jest półka a na niej dwa większe obrazki czarno białe w czarnej ramie - reksio i przyjaciele - jak w malowance (wydrukowałam z neta i oprawiłam w ramy). Obok nich przezroczysta butelka z korkiem, a w niej muszle i kamyki z plaży. Obok wiszą jeszcze 2 półki domki, ostatnio były w pepco, a w jednym z nich mały miś na foteliku bujanym, w drugim autko i krecik. Na półce z obrazkami i półkach domkach wiszą kule świetlne cotton balls - były ostatnio w Biedronce. Nikt nie uwierzy, że to niedrogie dodatki, bo tak naprawdę liczy się pomysł ;) Synek bardzo lubi swój pokój, bo jest kolorowy, ale nie przesadzony z rzeczami i dodatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super sa te pokoje. zawsze jak kupie m jak mieszkanie zaglądam na pokój dzieci, jestem teraz przed remontem to czerpie inspiracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie pokoje wbrew pozorom nie wymagają aż tak dużego nakladu kosztów - wiele rzeczy moża wykonac własnoręcznie lub zamówić przez internet na przyklad na http://papillon-shop.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, ze dziecko powinno mieć przytulany, kolorowy pokoik. Ja kupowałam tapety dziecięce bardzo dobrej jakości w tym sklepie http://www.krainabarw.pl. Wybór jest bardzo duży , praktycznie na każdą kieszeń. Sama wybrałam tapetę ze zwierzakami i moja córka jest zachwycona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×