czy kazdego faceta da sie zaciagnac do lozka?

sen,spokój, po chwili uniesienia ,uśmiech i ciepło,i już jest dobrze, jak przedwczoraj

A czy ja napisałem ze lukam każda co tyłkiem zakręci, wczytaj sie w moje wypowiedzi..napisałem tam ze jak sie bardzo postara i na dodatek ma odpowiednie walory to pewno wtedy sie jej nie oprze żaden facet.. I prosze...nie porównuj mnie do zwierząt, gdy mnie nie znasz, bo to nie wypada kimkolwiek jesteś..jakis poziom i zasady trzeba trzymać Aczkolwiek podoba mi sie Twoja szczerość i bezpośredniość, cenie sobie to u ludzi

Nawet nie trzeba kręcić tyłkiem, wystarczy napisać dwa zdania i od razu propozycja żeby się spotkać. Teraz jeszcze napisz że każdy facet tak ma, żałosne.

Nie pisałem nic o spotkaniu po dwóch zdaniach, tutaj mylisz mnie z kimś innym..nie bądź taka wyrywam w osadach""

Czyli nie pijesz whisky? Kompromitujesz się facet, odpuść lepiej.

Napewno są tacy którzy mocno wierzą w Boga,i odmówi

mozna zaciagnac kazdego... tylko nie kazdy lapie sie na to samo...

Ja się łapię na wszystko :)

A ty Kotka jaki masz sposób?

Pije whisky, ale czy tam tez cos podobnego jest napisane ze poszedłem z kimś do łóżka od tak o... Konkrety prosze..

Kotka, dobre rozumowanie, choc nie wszyscy sie zgadzają..

mam swoje sposoby :) inaczej nie mialabym tylu kocurow.... przede wszystkim wszystko rozgrywa sie miedzy uszami...

Mogę być Twoim kocurkiem? ;)

A ja myślałem, ze miedzy nogami..oj ale ja niedoświadczony :)

kreska, nie. szukaj dalej...

Bo nie wszyscy są tak prymitywni. Gdyby to była prawda co piszesz to na świecie nie przetrwałoby ani jedno małżeństwo bo faceci by się rzucali na pierwszą lepszą kobietę. Jesteś aż takim desperatem,że musisz korzystać z każdej okazji na seks która się nawinie? Na to wychodzi.

wiesz tajemniczy, jeden z kocurow powiedzial mi, ze mam cos w sobie co ciagnie do mnie, co jest obietnica tak piekielna, ze az wydaje sie rajem na ziemi. pewnie uznasz to za pyszalkowatosc, ale coz... jezeli kazdy moj zwiazek/znajomosc zaczynalam od lozka, to jednak cos w tym musi byc...

Nigdzie nie napisałem ze korzystam z każdej... Oj 90% małżeństw jest bezpiecznych bo my faceci po ślubie często stajemy sie leniwi i nie uczestniczymy w sytuacjach zagrożenia...

Każdym kolejnym zdaniem przeczysz temu co pisałeś wcześniej. Dobra rada- "piłeś? Nie pisz".

Kocia ale jak się mnie drapie między uszami to ogonek mi się pręży :D, wiesz - tak do góry. Nadaję się na kocurka Twojego ;)

Nie nie przeczę, tylko odpowiadam wprost...oj wypiłem dwie szklaneczki whisky...nienorzesadzaj.. Polubiłem Cie...

o tym czy ktos sie nadaje czy nie, to jednak ja decyduje...

Kocia a nosisz lateks i bicz ? ;)

wiesz kreska, kogos zdominowac to mozna slowem, wcale do tego nie potrzeba ani lateksowych ubran, ani bicza...

Nie każdego.

Wiem :) ale ja lubię ;)

to szukaj takiej, ktora bedzie sie dla ciebie pocic w lateksie i bedzie machac tym biczem...

Ale Kociu nie Jesteś na mnie zła? :)

ty mnie nigdy nie widziales zlej, i chwala bogu... :D mnie nie zloszcza wpisy na kafe... to tylko zabawa...

Kocia ;) Ale czasem pomyśl o moim prężącym się ogonku ;)