Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

beatko - masz na mysli macierzynski? wspolczuje, interweniuj w pracy, bo ile mozna czekac, co oni, niepowazni chyba :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis ja też bym chciała ale nic się nie zrobi, czekam cierpliwie, chociaż tak jak Tobie jest mi ciężko bez jedzenia :P tylko na krzywą cukrową jak byłam to spytałam czy mogę wejść bez kolejki bo to jednak trochę się tam siedzi i mi pozwoliła ale wyobraź sobie jakie miny skrzywione te ludzie mieli :/ Tak zwiększyła mi dawkę, jeszcze w lipcu wizyta , ostatnia przed porodem chyba :) Merci ja chciałabym, żeby był. Ale czy da radę?:D powiedział, że nie wytrzyma tam siedzieć, że jego będą musieli ratować hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi mój na pewno nie chce zobaczyć jak dzidzia wychodzi i nie chce potem też zobaczyć pochwy... Twierdzi że ten widok jest mu zbędny i nie wie czy coś takiego nie wpłynie na życie seksualne. Ale jak da radę to będzie stał za mną lub na wysokości mojej głowy :) Żeby nic przypadkiem nie zobaczyć :) No ale to akurat rozumiem i szanuję. Nie da rady to go nie będę zmuszać... Ważne żeby wcześniej był ze mną i po porodzie doglądał jak badają, ubierają i dbają o naszego Wojtusia :) Domi ja w tym tygodniu będę robić krzywą cukrową bleee ;) Beatko to ja bym chyba porozmawiała z pracodawcą... Nie ładnie z jego strony :( A Emi tylko Twój pokarm je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wczoraj bylismy u lekarza i dostalismy zielone swiatelko na starania:) mam wziasc ostatnie 12tabletek visanne i sie starac:) tfu tfu zadnych nowych ognisk endometriozy nie ma. Pecherzyki sie pojawiaja na lewym jajniku na razie wiec sa szanse:) jak sie ciesze. Oby tym razem starania byly owocne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - super, bardzo sie ciesze :) mam nadzieje i zycze z calego serca zeby szybko poszlo :)) trzymam kciuki :) a u mnie pogoda sie popsula :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Merci u nas też zimno :( A tak wiosennie już było... Basiak cieszę się że się do nas odezwałaś :) Faktycznie trzeba się cieszyć że nie ma nowych ognisk ;) Teraz tylko to wykorzystajcie :) Informuj nas czasem co i jak u Ciebie :) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis no ja też mówię o porodzie z mężem, że byłby na wysokości mojej głowy :P nie chciałabym właśnie, żeby tam na wszystko patrzył ... No to powodzenia na glukozie!! :) ja myślałam, że będzie źle ale po wypiciu nic mi nie było, bo za pierwszym razem myślałam, że zwymiotuję :P tylko po przyjeździe do domu ból głowy na cały dzień :/ Basiak jak fajnie :) to teraz wypoczęci jak weźmiecie się za staranka to czuję i życzę Ci , żeby raz dwa poszło :) czekamy na wieści :) U mnie słonecznie ale wietrznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unis29
Domi jesteś kolejna która mi mówi że po glukozie miała ból głowy :( Ale dam radę :) oby nie zwymiotować ;) Domi Ty masz Dorcie na FB... Nie wiesz co tam u niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Mam, dziewczyny też mają :) wstawiła ostatnio zdjęcie Zosieńki :) napiszę do niej w wolnym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :) jak sie czujecie? :) u mnie pogoda super, sloneczko grzeje, spacerujemy z Michasiem prawie caly czas w parku :) wracamy tylko na jedzenie i zmiane pieluchy, a ze park mam blisko wiec mozemy sobie tak chodzic w ta i z powrotem :) jutro idziemy na szczepienia, bardzo to przezywam :( ale jakos damy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611
No mam nadzieje, ze i ja niedlugo dolacze do Was jako przyszla mama:) ciekawe jak tam Sylwia..... A tak na marginesie to czytam Was kochane codziennie tylko nie pisze za czesto bo nie mialam o czym, codziennie visanne i nic sie nie dzialo. Jeszcze 11 tabletek. Nie moge sie doczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny :-) unis tak karmie emisie tylko swoim mlekiem nadal je mam :-) pomimo że denerwuje się tym macierzyńskim eh mam nadzieje ze szybko dojdą te dokumenty podobno już zostały podpisane i odesłane beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Basiak bardzo Ci życzę żebyś jak najszybciej zobaczyła II krechy :) U nas jest w końcu szczęśliwe forum :) Domi doskwiera Ci jeszcze ból głowy? Mi jak na razie odpuściło :) ale teraz w nocy jakoś często coś mnie boli... A to biodra, a to kolana a to skurcz próbuje pól nocy łapać ;) Ale tak to nie mogę za mocno narzekać :) Merci przez te spacerki to juz chyba wróciłaś do figury sprzed ciąży :) Dziewczynki a jak Wasza skóra na brzuchu po ciąży? Używałyście pasy ściągające na brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - do figury wrocilam prawie od razu, po wyjsciu ze szpitala mialam juz 7 kg mniej, brzuszek troche wystajacy mialam zawsze niestety wiec taki mam, ale brzuch jeszcze u mnie nie jest taki jak byl, okolice pepka sa dziwne, pepek mam taki zapadniety dziwnie wyglada, moze wroci to do normy jeszcze :) pas sciagajacy sobie kupilam, ale taki nierospinany, zamowilam na allegro, zamowilam swoj rozmiar M, ale ledwo go zalozylam, a jak zalozylam to myslalam ze mi oczy na wierzch wyjda :D tak mnie scisnelo, ze zdjac nie moglam :D ja sie mordowalam a maz sie smial haha juz z nozyczkami szedl zeby mi to rozciac ale po wielkich mekach jakos zdjelam, a ze dalam za to 20 zl to od razu wyrzucialam, kupilam sobie za to majtki modelujace takie wyzsze na brzuch i moze cos pomoga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis tfu tfu jak na razie głowa dała spokój, wtedy po tych lekach musiała mnie tak nawalać :/ jutro wizyta :):) boli mnie krok bardzo już ponad tydzień, aż mnie rwą uda, pupa...najgorzej jest wstać, a przekręcić w nocy to jakaś masakra :(łzy mi lecą czasem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
Domi cieszę się że głowa na razie odpuściła :) Może te leki co odstawiłaś zastąpi Ci czymś. Ciekawa jestem jaki będziesz miała puls... No i ile Twoja Księżniczka waży :) A co do bioderek hmmm ja co noc śpię z poduszką między nogami ;) Nie wiem czy to mi pomaga, ale na razie daję radę :) Teraz martwi mnie czasami ból brzuszka po lewej stronie na wysokości pępka. Boli jak trochę pochodzę. Z początku myślałam że to może Wojtuś się wypina pupą... Ale teraz już nie wiem... Myslicie że w 24 tc czułabym już takie wypinanie? Jak przychodzę do domku i się położę to przechodzi... Łożysko jest chyba poniżej pępka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - wpisz sobie w google "wysokość macicy w ciąży" i na obrazku bedziesz miala dokad siega macica :) teraz w 24tc jest dokladnie na granicy pepka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis też jestem ciekawa ile podrosła mała, mam nadzieję, że ładnie przybrała :) A to wypinanie co czujesz, to może napinanie, czyli te skurcze przepowiadające braxtona? wtedy robi się na chwilę brzuch twardy jak skała w jakimś miejscu i puszcza. Też tak miałam i mam. To może i ja spróbuję dzisiaj z ta poduszką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Dzięki dziewczyny :) Wsumie nie brałam pod uwagę tych skurczy przepowiadających bo biorę magnez... No ale faktycznie może to być to bo brzuszek robi się twardy ;) Domi daj konieczne znać co jutro po wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Hej dziewczyny w nocy trafiłam do szpitala :( dostałam takiego ataku nerki, że od razu mnie przyjęli i do 2 w nocy dostawałam kroplówki. Na usg nerki nie dość że dalej jest zastój to jeszcze ta nerka była powiększona. W nocy nie przestraszyłam się tak bólu pleców (bo domyślam się że to nerka) jak bólu brzucha.... Ale Wojtuś ma się dobrze :) Usg Wojtusia było błyskawiczne bo nie potrafiłam położyć się na plecach :/ Dostałam takie leki że 3 godz udało mi się przespać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Unis trzymaj się,zdrówka Kochana :) dobrze,że z Wojtusiem wszystko ok :) ściskam mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - Bidulko!! trzymaj sie, dobrze ze z Wojtusiem nic zlego sie nie dzieje, ehh a my bylismy dzisiaj na szczepieniach, mielismy miec wczoraj ale szczepionki nie dojechaly i mielismy dzisiaj :) dostal w jedno udo, potem w drugie i na rotawirusy do picia, plakal ale krotko, mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych problemow po tych szczepieniach :) wiele mnie to kosztowalo, chyba wiecej niz Michasia :) duzy stres :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi daj znać jak po wizycie :) I ile waży Twój Skarb :) Merci ja też już wiele czytalam o szczepieniach... I wiem że też będę się martwić, ale na pewno będę chciała szczepić. Więc wiem co przeżyłaś :* Ale ważne że Michaś był grzeczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Ja już po usg :) Mój Wojtuś waży 759g i ma się bardzo dobrze :) rozrabiał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie☺ podczytuje was czasem☺ gratulacje dla szczęśliwych mam...Merci widzę ze ty tez masz Michałka☺ mój Michaś ma 8,5 msc i juz stoi sam w lozeczku i chkdzi za raczki taki silny pozatym mamy kryzys mleczny bo ida kolejne ząbki i nie chce wogole mleka z butelki ani zadnych kaszek mlecznych nic jedynie jogurt. Musze wymyslac mu posilki. Może sie przekona znow do mleka ale nasza dr mowila ze wystarczy mu wapnia bo wypija 200ml nad ranem na spiocha jak ske budzi i jogurt i yo ma wystarczyc. Powoxzenia wszystkim przyszłym mamusiom, obecnym i tym starajacym sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
To wyżej to ja edka12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Hej dziewczyny :) Ja już w domku :) Nie ma to jak w domku :) Edka super że Maluch tak rośnie :) Malinka, Mantar co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi co tam u Ciebie? Jak po wizycie? Jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Unis miałam małe doły po wizycie :( gdzieś moja Julcia mało przybiera na wadze, waży niecałe 900g (dokładnie 880g). Dostałam leki na podtuczenie jej, mnóstwo leków i zastrzyki, które daję w brzuch na rozrzedzenie krwi, bo jednak te d-dimery za wysokie. I może przez moją niedokrwistość, może przez tą gęstą krew tak ciężko idzie jej przybrać :( Mam 8 leków + moój euthyrox i luteina .. uszami mi wychodzą, uwierzcie. Zastrzyki robi mi mąż. I tak do 10 czerwca, później zobaczymy. Może być,że do końca ciąży będę to wszystko brać, chociaż modlę się ,żeby wszystko było dobrze :(:( i tak to u mnie wygląda :( nie miałam nawet humoru, sił, żeby jechać za wózkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×