Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość Domi_nikaa
To widzę,że u nas podobnie. Julka kładzie się różnie ale zazwyczaj między 19-20. Później wstaje między 1 a 2 i jeszcze później koło 4-5 . Jak Wojtuś po nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - Michas rosnie i juz bardzo ciezko mi go nosic i znosic na dol do wozka i potem wnosic, cala zasapana jestem prawie haha :) nie mam sily w rekach chyba ;) czasami cale cialo mnie boli, plecy szczegolnie, a ostatnio nawet kolana :) maz musi mi masaze robic :) :) co jest akurat przyjemne ;) narazie mamy spokoj z zabkami, dwa na dole sa, wiec przestal sie slinic i gryzc wszystko, ale pewnie lada chwila zaczna isc na gorze, wiec znowu bedzie sie slinil jak buldog :) juz ladnie siedzi, utrzymuje sie na siedzaco, jeszcze troche i zmienie gondolke na spacerowke :) Unis - jak Wojtus? goraczka zeszla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Merci to już"poważny gość" jak siedzi ;) Wojtuś ma się coraz lepiej :) Rano już gorączki nie miał :) Co mnie bardzo cieszy :) No i zaczął się w końcu trochę uśmiechać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Kurde mój Wojtuś chyba dostał pleśniawek... W poniedziałek chyba pójdę do pediatry niech na to zerknie... Na necie czytałam że pojawiają się jak spada odporność i tak się zastanawiam czy nie wspomogło tego szczepienie... Mój Wojtuś ostatnio ma "pod górkę" a ja razem z nim.... Mam nadzieję że go to nie boli ani nie będzie boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi jak Julcia? Robi kupki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Merci wlaśnie dzisiaj nie było pediatry. Idziemy jutro ;) Jeszcze teraz zdecydowaliśmy się na szczepienia 6w1 bo Wojtuś bardzo przeżył te szczepienia i nie chcemy go więcej stresować. Przy okazji chcemy jeszcze w tym temacie porozmawiać. Merci powiem Ci szczerze, że ja też bardzo to przeżyłam... Masakra... Teraz to ja bardziej będę panikować aniżeli on ;) Mam tylko nadzieję, że po kolejnych dawkach nic mu nie będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - oj no to pewnie, lepiej wziac 6w1 i zaraz bedzie po placzu, juz nie bedzie tak sie denerwowal :) chociaz powiem Ci, zapytaj w aptece o jakis plasterek znieczulajacy, dokladnie nie wiem o co chodzi, ale moja kolezanka kiedys mowila, ze swojemu dziecku przed szczepieniem nakleja plasterek znieczulajacy, zeby nie czul zastrzyku, nigdy tego nie widzialam i nie stosowalam ale mowila, ze kupila w aptece, moze Wojtusiowi by sie przydalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie dziewczynki ja z Emilka juz na swoim jaka emilcia jest szczęśliwa w swoim domku cieszy się na widok zabawek ciągle się do mnie śmieje w czwartek jedziemy na usg główki strasznie to przeżywam chciałbym aby wszystkie badania wyszły dobrze ostatnio robiłam emi morfologie i wszystko jest ok ma ładną hemoglobine. dziś po raz pierwszy był spacer w spacerowce z kekko podniesionym oparciem emi zadowolona :-) zaczyna coraz stabilniej siedzieć podnosi mi się w bujaku. gotuje jej też sama zupki je też chrupki kukurydziane i biszkopty choć nie mamy jeszcze zębów beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko - Michas tez juz w spacerowce, od soboty, tez mu sie podoba, wszystko widzi, szkoda tylko, że jesien, jak go naubieram to sie ledwo rusza w tej spacerowce haha :) super, ze juz na swoim jestescie, co na swoim to na swoim :) Emilka spi sama w pokoiku czy z Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z nami tzn. w swoim łóżeczku :-) czasem tata wędruje do salonu jak ma na wczesna godzinę do pracy żeby nas nie budzić :-) ciesze się ze jesteśmy w domku Emilka jest bardzo wesoła a i uczę ja mówić mama i wiecie co mówi niania niania niania :-D umie tez lala ale w ciągu dnia wiła niania to chyba mama :-D ach żeby tylko jeszcze to usg główki na odziale neonatologii było dobrze i juz koniec koniec kontroli :-) beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj byłam u lekarza przepisał mi clo w dawce 2 tabletek na dzień od 7dc.Stwierdził,że może tym razem pomoże, ponieważ moje pęcherzyki rosną do około 14, 15mm następnie się kurczą.Brał ktoś od tak poznego dnia cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu- ja clo bralam tez w dawce 2 tabletek, ale zawsze od 1 dc, albo 2, juz nie pamietam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczynki :) jakoś ostatnio mi nie po drodze odpalać laptopa :( ale mam chwilkę :) Merci Michałek to już poważny gość jak to Unis napisała :) I ciężki i zęby są i ładnie siedzi :) :D Cudownie :) A powiedz mi bo słyszałam, ze im starsze dziecko to ciężko mu uleżeć w gondoli spokojnie. Twój Michałek był grzeczny? Bo ponoć dzieci ciekawe świata i się denerwują jak mają długo leżeć. Unis kupy nie było :( zrobiła coś jednorazowo ale kupą to nazwać nie mogę chyba. Musieliśmy dać czopa, strasznie leniwa ta moja córka. Chyba muszę się wybrać do lekarza bo co tu robić?! :( I pytanie do Merci teraz - tym termometrem to ile czasu się to robi, zeby był jakiś efekt? Dużo trzeba włożyć czy tylko końcówkę? Unis Wojtusiowi zniknęły pleśniawki? Beatko wszystko będzie dobrze zobaczysz :) Jak fajnie, ze jesteście już u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - ja oliwka posmarowalam koncowke tego starego termometru, rteciowego, bo nowe maja ostre koncowki a stare takie oplywowe ksztallty :) tak wiec koncowke naoliwilam i telikatnie wprowadzilam do o***tu, troszeczke, moze z pol cm, troszke poruszalam tak jakbym masowala, to ponoc pobudza zwieracze do pracy, masowalam na ile Michas pozwolil, ale byly to sekundy, chyba ze byl spokojny to moze troche dluzej, i tak przy kazdej zmianie pieluszki, u nas zadzialalo :) teraz Michas jest juz w spacerowce od paru dni, w gondoli dalej ladnie spal ale jak sie budzil byl ciekawey co na swiecie, musialam go sadzac w tej gondoli chociaz na chwile, albo brac na rece, bo na lezaco probowal sie podnosic, ale i tak dlugo w gondoli go mialam, 7 miesiecy, a znam osoby ktore juz w 4 miesiacu przeszly na spacerowke, nie wiem czy to dobrze tak szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze właśnie troszkę się boje tym termometrem :( bączury sadzi a nic nie chce wyjśc.. A co do spacerówki to jak chyba można zrobić na leżąco to nic nie szkodzi ;) Bo przecież ile jest dzieci co długo nie będą w gondoli bo wyrastają więc tak trzeba się ratować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś29
Hej dziewczynki my z pleśniawkami już sobie poradziliśmy ;) Byliśmy u pediatry i przepisał nam Nystatyne. Jest już duża poprawa. Jestem zaskoczona tym jak one szybko się rozwinęły.... Ale temat opanowany. Teraz z kolei nowy problem.... Dominika witaj w "klubie". Teraz i my mamy problem z kupką.... Też od szczepienia.... Też podałam Wojtusiowi czopek glicerynowy i zrobił mega wielką kupę. Jak byłam u pediatry to zgłosiłam ten problem, ale dla niego parę dni bez kupki to nie problem.... Jego zdaniem może nie być nawet i 10 dni.... Teraz też już mija 3 dni a w pampersie nic nie widać.... Masakra.... teraz i ja przy zmianie pieluszki albo masuje albo termometrem.... A tu nic :( Kurcze przez te szczepienia ja chyba osiwieje ;) Merci Michasiowi teraz na pewno będzie wygodniej w spacerówce :) Ale ten czas leci Twój Brzdąc "awansował" już do spacerówki :) Beatko cieszę się, że Emilce podoba się w mieszkanku :) Tak na marginesie mój Wojtuś ostatnio zaczął się ślinić :) Usmiecha się na nasz widok i interesuje go całe mieszkanie :) Chce być noszony i obserwuje wszystko :) Już za zabawkami wodzi wzrokiem :) Ale mało mi sypia w dzień... Tylko w wózku jakoś śpi i mam obowiązkowe 2 spacery dziennie bo inaczej jest nie wyspany a co za tym idzie jest zmierzły ;) Ostatnio jakoś też nie mam czasu na relaks dla siebie ;) Dużo uwagi wymaga Wojtuś :) A myślałam, że noworodki dużo śpią ;) Mój jest ciekawski i szkoda mu czasu marnować na sen ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Unis to witam w tym klubie bez kupek :P Co pielucha proszę o kupę a tam nic ;) wiem, że 10 dni to max jak może nie być. Dla lekarzy to nie problem ale dla mnie jest. Jak patrzę jak się męczy z każdym bąkiem to strasznie mi źle, że nie mogę pomóc :( Za pierwszym razem po czopku to robiła z 5 dni pod rząd coś . A teraz troszkę po czopku i cisza.. Julka też już nie śpi dużo, też chciałaby być non stop noszona taka ciekawska :P jak czytam jej na wieczór książki to ogląda tak te obrazki hehe i gr**** sobie przy tym :D i dziewczynki powiem Wam, że poranki są cudowne jak mała się wyśpi, otworzy oczka i pośle taki piękny uśmiech ❤️❤️ także ciężko mi jak jestem sama ogarnąć dom itp. Ale myślę, że w końcu jakoś wszystko powróci do normy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi ładnie to napisałaś dla lekarzy to nie problem... Ale mój Wojtuś wcześniej robił 3 na dzień i tu teraz taki przestój?! Dziewczynki nie wiecie czy wszystkim dziecią robi się ciemieniucha? Wasze miały? My jeszcze nie mamy, ale po każdej kąpieli staram się dobrze wyczesywać Wojtuś :) On to lubi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - u nas nie bylo ciemieniuchy, mial na czubku glowy tyci ale chyba z tydzien, myslalam, ze to poczatek dopiero ale nie rozeszlo sie i o dziwo nic nie bylo merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja Emilcia miała ciemieniuszke kilka dni w miarę szybko wychwycilam ja mylam głowie szamponem olian baby i smarowałam kremem na ciemieniuszke z olian baby i szybko minęło wyczesalam szczoteczka. chciałbym się pochwalić ze juz nie będzie kontroli usg główki jest wporzadku torbiel się wchłonela przestrzeń podtwardówkowa prawidłowa :-) beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
No to super Beatko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Dominika były nawet 3 :) Pierwszą zrobił o 1 w nocy potem o 6 i o 9 :) Mi ulżyło strasznie :) Ostatnią zrobił w poniedziałek pod wieczór ( po czopku) i dopiero dzisiaj... Cały czas kontrolowałam mu brzuszek, ale i tak się martwiłam... Mam nadzieję że jakoś wszystko mu się unormuje. A Julci ulżyło? Julcia dużo teraz śpi Ci w dzień? U nas chyba dopiero to zaczyna się normować, ale mój Wojtuś jak już zaśnie w dzień to na 30-40 min, ale dobre i tyle :) Ale nasz dzień zaczyna się o 4 :( Po zmianie czasu to masakra... Wieczorem ciężko nam go przeciągnąć żeby później poszedł spać ;) Byłam wczoraj u gin i wszystko po porodzie jest w jak najlepszym porządku :) Mam przepisane tabletki anty (jakieś dla matek karmiących piersią).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - jakie masz tabletki, bo ja dostalam Symonette i sprzedam jedna paczke, odstawialam bo biore normalne dla niekarmiacych juz :) dobrze, ze kupki polecialy ;) ;) najgorsze jest to jak maluszek sie meczy, a pomoc nie bardzo jest jak. co do zmiany czasu to u nas tez to pokomplikowalo sprawe, jednak godzina czasu robi roznice takiemu maluchowi, troche go przeciagalismy wieczorem i przeciagalismy, maly juz spal na stojaco prawie, zal mi go bylo, ale juz sie w miare przestawil, Unis - u nas dzien zaczyna sie o 6 rano :) czasami nawet przed :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Merci ja mam tabletki Cerazette. Kupiłam dzisiaj jedno opakowanie ;) Zobaczymy jak się będę po nich czuła ;) Merci a Ty jak się czułaś po tych tabletkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - Symonette i Cerazette to chyba to samo, ja sie zle po nich czulam, caly czas plamilam, prawie codziennie, bralam 3 opakowania i odstawialam, i tez zaczelam po nich tyc, odstawialm i wszystko wrocilo do normy, pierwszy raz tabletki nam nie zle zadzialaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Kurde Merci to nie ciekawie... Nie jesteś pierwsza która mi mówi że się źle po nich czuła i tyła.... Ciekawe jak ja będę je tolerować... Na pewno jak coś będzie nie tak to je odstawie... Merci rozejrzałaś się za tym żłobkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×