Do jakiej szkoły iść?

Za kilka miesięcy trzeba składać papiery, a ja nie mam żadnego pomyslu na życie. Jestem w 3 gim., śr. na półrocze - 4,5. Na ten moment nie zamierzam iść na studia. Moje koleżanki idą do liceum, do którego miałabym świetny dojazd-przystanek obok szkoły. Jednak moja siostra skończyła liceum, nie poszła na studia i od roku siedzi w domu. Wolałabym iść do technikum, ale dojazd z przesiadka, a pozatym kilka nieinteresujących mnie kierunków. Nie mam pojęcia jaki zawód chciałabym wykonywać.

ładna jesteś?

a co cię interesuje? masz jakieś hobby?

tak,mam,zbieram sreberka z czekolad

Jeśli nie masz pomysłu na siebie po technikum, a w dostępnych Ci miastach nie ma interesującego kierunku wybierz lepiej liceum, które da Ci bardziej wszechstronną wiedzę i pozwoli wybrać kierunek na przyszłość. Nie musisz powtórzyć losu siostry, bo są szkoły policealne i kursy kwalifikacyjne zawodowe, które można w ciągu dwóch lat zrobić, a na pewno lepiej, kiedy wie się dokładnie, jaki to ma być zawód.

Do gosc 19.21 Lubię rysować, ale nie wiąże z tym przyszłości; uwielbiam modę i kosmetyki; kocham zwierzęta, nawet chciałam zostać weterynarzem,ale jestem kiepska z chemii więc nic z tego, lubię też tańczyć, ale to raczej takie miłe spędzenie czasu.

Chodzi o to, że mieszkam na wsi 50 km od miasta.

Czuję na sobie duży nacisk. Każdy pyta się mnie gdzie pójdę. Wolałabym iść do technikum, miałabym zawód, ale nie chcę iść na kierunek, w którym meczylabym się 4 lata. :(

skoro nie chcesz isc na studia to nie ma sensu isc do liceum.

Do technikum też nie, jeśli nie ma się zamiaru pracować w danym zawodzie. Masz jakieś zainteresowania, postaraj się rozejrzeć za zawodami, ktore mogłabyś wykonywać, wypisz sobie nawet kilkadziesiąt. Chodząc po mieście oglądaj szyldy i myśl, czy w tej branży mogłabyś pracowac. Dowiedz się więcej o tych zawodach, choćby z internetu (pogadaj z ludźmi, poszukaj forów branżowych). Napisałaś np., że kochasz zwierzęta: to daje podstawę do wielu zawodów. Oprócz weterynarza np.: psi fryzjer, instruktor jazdy konnej, treser psów dla niewidomych, sprzedawca w sklepie zoologicznym, zootechnik. Piszesz, że jesteś słaba z chemii - czy to beznadziejny przypadek? Bo może 3 lata nauki w dobrym liceum dałoby Ci szansę się podciągnąć. Kosmetyki itd. też raczej odpadają jeśli nie przekonasz się do chemii. Ale ciuchy to bardzo dobry rynek. Może w grę wchodzi technikum ekonomiczne lub handlowe, po którym zaczniesz pracę w handlu odzieżą i po jakimś czasie stworzysz własny butik wg własnego pomysłu? Oczywiście fajnie jest mieć zawód, ale warto zastanowić się co z tym zawodem zrobisz potem. Jeśli w wieku 20 lat pójdziesz do pracy w tym zawodzie i zaraz zaczniesz myśleć o przekwalifikowaniu to też nie ma sensu.

Uważam że jeśli nie masz pomysłu co chcesz w przyszłości robić ,to nie wybieraj teraz na szybko †echnikum bo to już jest jakaś konkretna decyzja na chwilę obecną . Lepiej idż do liceum i masz jeszcze trzy lata na określenie co chcesz w życiu robić . Po liceum studium lub kursy zdążysz zrobić gdyż przez te trzy lata coś wymyślisz.

Moja nauczycielka chemii jest bardzo wymagająca, ale ten przedmiot mnie mało interesuje. Trudno powiedzieć bo są tematy ciekawsze i nudniejsze. Bardzo lubię biologie. Jestem bardzo nieśmiała więc nie wyobrażam sobie zbyt dużo kontaktu z ludźmi. Nie wiem. Jestem w totalnej kropce.