problem z siostrami chlopaka

Od roku nie mam pracy chłopak wspiera mnie finaansowo kwota 1600 miesięcznie siostrom chłopaka się to nie podoba i męczą mnie smsami Co powinnam ztobic6?

Isc do pracy...

olać jego siostry i inne zatroskane obsrane kwoki. Niech juz tak nie srają waflem bo to sprawa miedzy Tobą a nim i im nic do tego.

racja, szukaj roboty i nie pasożytuj

jak na nastepny raz siostra napisze to nawtykać jej od k...., ch...., p..... i powinno być ok tzn,. spokoj zapanuje.

Co to za tekst w ogóle "nie pasożytuj"??? A nie przyszło nikomu do głowy że są na tym świecie i tak, w tym kraju taże, pary, które same zadecydowały że jedno pracuje drugie nie?? Może jedno z nich zarabia tyle, że drugiemu w Polsce nie opłaca się z domu wychodzić bo na dojazdach mu więcej paliwa zejdzie niż to warte. Moim zdaniem wtrącanie się innych do tego, jak dzielicie się pracą i kasą jest chamskie, wieśniackie, bardzo nietaktowne.

A co robisz w domu jak nie pracujesz? ale z ciebie leser. W twoim przypadku tylko prostytucja ciebie ratuje aby się od ciebie odwaliły. Pomyśl sobie ile byś zarobiła kasy a chłopak by się nie dowiedział a kwoki by się odwaliły bo byś wkręciła że pracujesz w fabryce.

Isc do pracy... Jasne http://dtlv.co/f9hJ

Chłopak mieszka w moim mieszkaniu Płaci ratę kredytu hipotecznego 1450 ja place rachunki domowe i swoje, jedzenie kupujemy na pół Różnie z tym bywa, dla chłopaka to nie jest problem ze ja nie pracuje, chcial mi opłacić studia teraz ale nie zdecydowałam się Czasem dorabiam jestem po fizjoterapii tylko te sm sy od tygodni nic mu o nich nie wspominałam pokazać mu je?

Pokaz mu te smsy one zawsze będą sie wtrącać mialam tak siora mojego ex stale sie wtracala bo jej zal bylo ze szczesliwi jesteśmy bo ona sama byla i sie wszystko posypalo nie znioslam jej i matke nastawiała na mnie wspolczuje poszukaj jedynaka teraz tak mam i spokój mam.

Ok, jak on mieszka u Ciebie to troszkę inaczej... Ja oczywiście pokazalabym mu te sms, bo niby czemu nie?

w zyciu nie pozowolilabym splacac chlopakowi swojego kredytu hipotecznego. gdyby to byl maz i nasz wspolny kredyt to co innego a tak jego siostrom sie nie dziwie. Wykorzystujesz go po kilku latach lub wczesniej go zostawisz a kredycik w wiekszej czesci splacony. poza tym nie masz powodu dla ktorego nie mozesz isc do pracy, nie masz dzieci nie jestes chora wiec dla mnie to dziwne. Oczywiscie to nie sprawa jego siostr i mozesz pokazac a nawet powinnas te smsy ale pomysl troche czy nie wykorzystujesz go za bardzo?