czy macie respekt i szacunek do studentow medycyny i budownictwa

Respekt? Dlaczego mam czuć respekt przed kimś takim? Sprawdź znaczenie tego słowa.

nie zauważyłam żeby studenci lekarskiego się wywyższali...

'czy jak slyszycie ,ze ktos skonczyl medycyne albo budownictwo to od razu macie respekt i podziw dla kogos takiego???ze to ktos lepszy i zdolniejszy od was? ' nie.

hgg ty jestes pielegniara wiec niska półka lekarze to geniusze i wywyzszaja sie przez to.

jestem lekarzem a nie pielęgniarą ;D

duża część lekarzy to przygłupy bez wychowania. w dodatku roszczeniowi :P robić się nie chce, tylko szpanować.

Jesteście wręcz zakochani w sobie. Są owszem dobrzy lekarze, których interesuje medycyna i najdokładniejsze przeanalizowanie przypadku i są przy okazji ludzccy ale sam przyznaje jaki to procent u was? 10% , 5% lekarzy!!! Dobry lekarz charakteryzuje się takimi cechami - słucha pacjenta, stara się zrozumieć jego bol, nie wywyzsza się, nie uważa pacjenta za idiote który nie ma prawa czuć tego co czuje, jest delikatny podczas badania.

Szpanuja kitlami a jak nie maja nic do powiedzenia staja się chamscy i agresywni, wiem bo wiele razy miałam z tym do czynienia. Juz nie odczuwam przed nimi bojaźni i patrzę się im badawczo w oczy i widzę jak się pultaja jak g****o wiedza

hgg tys lekarz???? to czemu ostatnio pamietam twój nick w watku o chorej babci jakiejs laski i nie wiedzialas czegos tam . laska pisala ze rozpoznanie babcia dostala ...jakas klasyfikacja nowotwór watroby i pecherzyka ...cos w tym stylu....a ty powiedzialas ze to nie musi byc rak.... i ty jestes lekarzem??

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/moj***abci-lekarz-powiedzial-wprost-ze-ma-nowotwor-babcia-placze-p_6132645 wróć do tego tematu i zobacz co pisałam. Pozdrawiam

przy okazji wyszukalam ten watek i podbiłam do góry.to na kafe zobaczcie go na forum.watek o babci ,ktora ryczy ,bo lekarz jej powiedzial wprost ze ma raka. nasza lekarka hgg napisała tam pare bzdur, ze klasyfikacja sie nie liczy itd.. to po co lekarz by jej pisal tak skoro sie nie liczy? zeby babcie zabić stresem??i zeby odeszla przez stres a nie raka?? oto nasi lekarze..

kody ICD-10 to wrzód na d***e lekarzy, na życzenie NFZ. Jeśli nie masz diagnozy, bo nie masz hist-patu, musisz i tak wpisać rozpoznanie, nawet te, które musisz wykluczyć. Ot, przepisy. Jedynym kryterium rozpoznania raka albo mięsaka jest ocena patomorfologiczna

jestem pielęgniarką i wiem więcej niż lekarze ... bo skoro hgg ,ktora sie nazywa lekarzem,pisze bzdety takie to brak słów.. wg niej klasyfikacja sie nie liczy..i tak dla jaj lekarz straszy starszą babcie chorą ,że ma nowotwór,a ta babinka sie tym pewnie nie przejmie i ni zejdzie na zawal ze stresu. gdyby to nie bylo złego cos to lekarz by nie wpisywal takiego czegos :"nowotwór" tylko wpisalby cysta ,torbiel,guzek..

Dobrze napisał, w tym przypadku ma racje, to nie jest rozpoznanie tylko podejrzenie. Ja juz miałam tyle podejrzeń ze juz powinna nie żyć. Hgg jeśli jesteś dobrym lekarzem to chwała ci za to ale sam przyznaj ile na twoim roku było cymalow!!!

droga pielęgniarko, bzdury to Ty gadasz. Znajdz w ICD-10 określenie "guzek". Guzek to jest autor Patofizjologii albo określenie potoczne. Cysta? cysta na wątrobie? chyba tylko bąblowcowa. Babcia ma podejrzenie nowotworu i żeby prowadzić dalszą diagnostykę takie zostało wpisane rozpoznanie. A NIE KAŻDY NOWOTWÓR TO RAK!

Ja osobiście nie lubię lekarzy, mają przerośnięte ego, są chamscy a wiedza jaką posiadają jest tak malutka w porównaniu z tym co powinni wiedzieć, ze szkoda gadać. Juz chyba bardziej szanuję ludzi po politechnice.

Z tym ze takimi podejrzeniami nie powinniscie straszyć pacjentów. Bo naprawdę można zejść na zawał czekając na histopat. Kilka tygodni nerwów, picia, palenia i niespania

dokladnie...babcia tej laski ryczy i ma problem teraz..przez tych konowałow..pewnie zejdzie na raka ale ze stresu a nie przez guza.

tak

Co tak?