Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka się zastanawia

moja bratowa mnie nie lubi i chce bym się wyprowadziła od rodziców

Polecane posty

Gość studentka się zastanawia

Witam. Mój problem był już tu opisywany ale na innym temacie. Chodzi jednak o to, że mój brat i jego dziewczyna mają na górze u rodziców 2 pokoje, jeden to ich sypialnia a drugi pokój dziecka. Ja jestem studentką i przyjeżdzam do rodziców na święta czasem na weekend. Dziewczynie brata to przeszkadza, ona ma do mnie pretensje, że ja do rodziców przyjeżdżam, już parę razy poruszła temat, że chce tedn pokój dla siebie. Ja będę jeszcze 3 lata studiować więc na pewno będę do rodziców przyjeżdżac. Innego pokoju nie ma gdzie zrobić, bo na dole jest sypialnia rodziców, salon i malutki pokoik, w którym mama trzyma ręczniki, pościel itd. teraz przyjechałam na dosłownie dwa dni do rodziców i bratowa cały czas mi daje do zrozumienia, że mam się wyprowadzić. Co jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz porozmawiac z rodzicami,eby oni ja ukrucili,bo to nie jest jej dom tylko twoich rodzicow co za tym idzie tez twoj.Wiesz ja jestem wygadana od razu bym jej naplula w ryj za jakies glupie sugestie i pokazala kto tu rzadzi.lepiej ogranij to teraz,bo nie dlugo bedzie pchala pazyry,zeby zbrac dol jak rodzicow zabraknie a ty nic nie dostaniuesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale po co to znowu opisujesz?Niedorozwinięta jesteś?Chcesz tu doopę obrobić po raz kolejny bratowej,czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Twój dom, nie daj się. Powiedź rodzicom albo bratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A możesz mi powiedzieć po co dwa razy dyskutowac o tym samym na kafe?Mogłaś podbić tamten temat...chociaż w sumie nie wiem po co, bo tam już wszystko zostało powiedziane:Onudna jesteś studenteczko.Weź się za książki a nie na kafe przesiadujesz i to jeszcze w takim dziale:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ją obrażasz? Może jest nieśmiała ale potrafi się wypowiedzieć w przeciwieństwie do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sratatataa,odgrzewany temat 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam ten Twój topik. Kurcze ta Twoja bratowa się się rozkreca i jest coraz bardziej bezczelna. Nie daj się dziewczyno! A reakcje tutejszych forumowiczek- no wiesz, można się domyślić, że ani studentkami nie były a często może są klonami Twojej bratowej wiec i solidaryzuja się z nia☺.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poki nie wyszłaś za maz i na dobre nie wyprowadziłaś sie z domu rodzicow to normalne ze masz tam swój pokój . Dziwna ta twoja bratowa ze nie rozumie takich prostych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ta twoja bratowa mowi ja Ty jestes w domu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I koniecznie musisz porozmawiać z rodzicami, żeby jakiś formalnie to załatwili. Oczywiście na pewno rodzice się jeszcze na tamten świat nie wybierają i oby tak bylo przez najbliższe 50 lat! Ale lepiej to rozstrzygnąć juz teraz bo ten podły pasożyt może Cię kiedyś zostawić z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka się zastanawia
opisuję to bo była znowu nie fajna sytuacja. Rodzice, a nawet brat powiedzieli wyraźnie, że to mój pokój i tak pozostanie, bo póki co swojego mieszkania nie mam. Pytałam się jej o co jej chodzi, mówiłam, że możemy pogadać, ale ona jak zaklęta powtarza, że oni mają już dziecko i chcą prywatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powiedz jej ze maja sie wyprowadzić jak im cos nie pasuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jej powiedz, że ty jej tego dziecka nie zrobiłaś. Mają dwa pokoje i jeszcze mało??? Jak chce więcej prywatności, niech się wyprowadzą na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu zamiast się podlizywać nie możesz się po prostu odciąć mówiąc, że jak jej ciasno, to mogą sobie zarobić i iść na swoje? Zamiast owijać w bawełnę - po prostu trzeba walnąć, że jestes u siebie bardziej niż ona. Do takich osób inaczej nie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już taki temat był :P I powtórzę się - nie potrafisz sobie poradzić z nawiedzoną babą ? Powiedź jej dobitnie że ona również nie jest u siebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie do pomyślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka się zastanawia
nie miałam swojego tematu, wypowiadałam się w innym i opisywałam swoją sytuację. Tym razem właśnie mnie nerwy poniosły i powiedziałam, że jestem bardziej u siebie niż ona. Niestety skutkiem tego był jej płacz, pakowanie na pokaz walizek i inne cyrki. Nie przeprosiłam, ale atmosfera jest nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze, że tak powiedziałaś, niech się pakuje na pokaz ile chce. Miej to głęboko w d***e. I nie przepraszaj, bo nie masz za co. Następnym razem też jej powiedz coś takiego. Może wreszcie zostawi Cię w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram ostatnia wypowiedź. Dobrze jej powiedziałas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z niektórymi trzeba krótko i zwięźle. To Twój pokój. Ona może się wyprowadzić, jak jej ciasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"studenteczko", wow, o za elokwencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie, obca wprowadzila sie do domu rodzicow i chce zeby corka te dom opuscila, jakas paranoja, przeciez to twoj dom rodziny i masz do niego wieksze prawo niz ta bratowa z zewnatrz jak a problem to niech ida na swoje a nie mieszkaja kotem u rodzicow, wez sie dziewczyo postaw niech ta baba zna swoje miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to najlepiej niech matka i ojciec tez sie wyprowadza a bratowa przejmie caly wasz dom, no poprostu masakra jakie baby potrafia byc okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech jej jeszcze rodzice przepisża ten dom, żeby sie nie obrażała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty co?pewnie znów przyjechałas do starych po słoiki i,po raz kolejny dym w chacie.Co za patologia tam u was:O braciszek zrobił bachora i teraz ciśniecie się tam wszyscy.Jeszcze teraz ty zafunduj sobie gacha i dzieciaka i też się tam zamelinujcie.Rodzinka w komplecie.A brat niech się bierze za szukanie lepszej pracy i wypad na swoje ,zamiast z mamusią i tatusiem mieszkać.Stary koń a zupełnie niezaradny:O Żałosna "głowa rodziny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×