Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to bzdury ze przy tarczycy otylosc jest normalna

Polecane posty

Gość gość
tyle razy już tu namawiałaś porządne dziewczyny do prostytucji, już cię znamy. x ale tu po/pier/dolencow na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram Autorkę. Co ona takiego napisała, ze tak się na nią rzuciłyście? Prawda w oczy kole? I żeby nie było nie jestem wieszakiem, jestem przeciętna, szczupła, normalna, jak zwał tak zwał. Bywa, że przyjmowane leki wpływają na wagę, ale ile to procent grubych kobiet, może 2%? Reszta to zwyczajne zaniedbania, wynikające z lenistwa, usprawiedliwianie łakomstwa chorobą, głupoty- bo kto mądry chce ważyć 100 kg a potem wymyślać diety cud zamiast zacząć mniej jeść i ćwiczyć? Bo jedna z drugą chce schudnąć w tydzień- a czy w tydzień tak się roztyła? Gdybym zachorowała na niedoczynność tarczycy to bym zmniejszyła posiłki i tyle, organizm nie utyje od powietrza, tego mi nie wmówicie. Bo co to za przyjemność ze będę jadła tyle co teraz jak się w lustrze nie poznam. Żarcie nie jest w życiu najważniejsze. Uważam, ze można normalnie wyrazić swoje zdanie, podyskutować nikogo nie obrażając ale nie z ludźmi pokroju gościa z 11:09 czy 11:12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cie to obchodzi ile kto waży, ja nie mam 100 kg ale wypraszam sobie żeby jakaś głupia zdzira wtrącała się do mojego wyglądu i mojej wagi, zajmij się swoimi sprawami bo na pewno masz niejedno na sumieniu a od mojego życia wara. Ty głupia bezczelna krowo, myślałaś że wejdziesz na forum i sobie pohejtujesz a tu zonk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale autorka nikogo nie obrazila wiec o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym zachorowała na niedoczynność tarczycy to bym zmniejszyła posiłki i tyle, organizm nie utyje od powietrza, tego mi nie wmówicie. xx Buhahahahaha, to byś musiała 9/10 jadłospisu okroić. Ja nie mam chorej tarczycy, mam inne problemy hormonalne i uwierz tyłam z powietrza. Przy takich chorobach to trzeba mieć dobrze dobrane leki, szybka diagnoza również ma znaczenie. Szybciej schudnie ta co choruje rok niż ta co chorowała przed leczeniem 10 lat. Potem trzeba jeszcze wyczuć, który narząd jest jeszcze oprócz tej tarczycy uszkodzony. Bo się może okazać, że przy okazji jeszcze jajniory nawalają, kolejno potem nadnercza i trzustka i nawet na dobrze dobranych lekach tarczycowych prędzej się zesrasz jak schudniesz. Jak któraś ma tylko tarczycę i trafiła na dobrego lekarza, który jej odpowiednio leki dobrał, to potem zakłada takie tematy: Jestem szczuplutka przy chorobie, a wy to jesteście jak świnie przy korycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HanulaMM
Coś w tym jest. Mam Hashimoto, waga 54 kg, 169 cm, wiek 34. Czasem choroba jest wymówką. Nie zawsze oczywiście ale bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem szczuplutka przy chorobie, a wy to jesteście jak świnie przy korycie. nic takiego nie zostalo napisane , masz jakis problem ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda co autorka pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rowniez choruje na niedoczynnosc tarczycy i co...jak autorka waze 53 kilo bo wkoncu wzielam sie za siebie. Ograniczylam obzeranie sie zdrowe jedzenie i bieganie schudlam 10kg. Da sie da, wiec przestancie argumentowac tarczyca swoja otylosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie , wlasnie to chcialam w tym temacie powiedziec , da sie! nie napisalam ze jest to latwe ale jak sie czlowiek wezmie za siebie to da rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj da da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sterydy nie powoduja tylko wzmozonego apetyty ,ale tez zatrzymuja wode w organizmie. x x x x nie wiem jak z niedoczynnoscia ,bo nie choruje chciaz mialam na to badania,bo siostra choruje i tak sie biedna meczy,raz chudnie raz tyje .duzo cwiczy je zdrowow ,ale choroba czasem wygrywa i nie chodzi tu,ze zjada duzo po prostu ma metabolizm zerowy i ciezko jej utrzymac wage.Prowadzi aktywne zycie i jej waga tak lata od 65 do 70 kg,tak,ze wiem,ze choroba jej przeszkadza w utryzmaniu odpowiedniej wagi do jej wzrostu to tak z 63 kg byloby idealnie ,ale nie jest otyla. x x xx ja moge sie wypowiedziec na temat sterydow ,bo z nimi mialam do czynienia przez 2 lata.Choruje na astme zawsze byla dobrze kontrolowana ,ale przyszedl taki czas,ze bylo ciezko i inhalatory nie pomagaly bylam skazana na tabletki sterydowe ,ktore bralam dwa lata z malymi przerwami.I przytylam 30 kg po prostu najbardziej sie woda zatrzymuje rowniez nie mialam wzmozonego apetyty czy cos.Buntowalam sie odstawialam ,bo nie chcialam tyc,ale kilka razy wyladowalam w szpitalu pod tlenem ,bo nie moglam oddychac to sie wsytraszylam i bralam te leki.Jadlam normalnie nawet mniej okolo 1300 kcal dziennie,zeby waga nie rosla ,ale rosla ruchu nie mialam duzo ,bo nie dawalam rady nawet wejsc po schodach.Cwiczyc nie moglam bo sie dusilam po 2 latach astma ustapila byl lepszy czas nie musialam juz brac sterydow tylko zwykly inhalator i wrocilam do cwiczen w 10 miesiecy zgubilam te 30 kg ,ale kiedy chorowalam nie moglam cwiczyc jedzenie malo czyli okolo 1300 kcal dziennie nic nie dawalo.tak,ze wkurza mnie takie gadanie,ze niech ktos nie marudzi jak bierze sterydy ,bo w moim przypadku sie nie dalo.o ile wiem wlasnie sterydy sie bierze najczesciej w porblemach z astma a sama astma utrudnia cwiczenia ,sport ,bieganie itd...Nie tlumacze sie ,bo nie musze cale kg zgubilam ,ale rozstepow i 2 lat duzszenia sie nikt mi nie zabierze to trzeba przezyc i tyle.Wiem,ze sa grubi co moga sciemniac,ze leki itd ,ale w moim przypadku bylo tak jak napisalam.a z reszta kazdy niech jest jaki jest mi grubsi nie przeszkadzaja mam pokore ,bo wiem jak latwo sie takim stac i nie trzeba zrec tylko,zeby przytyc.Nie jedna chuda z natury moze przytyc 30 kg w rok jak zachoruje taka prawda.Ja zawsze cwiczylam zawsze zycie aktywne mialam ,ale niestety posmakowalam otylosci i nie zycze nikomiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pascalio
Prowadzę badania nad otyłością determinowaną na zasadzie sprzężenia zwrotnego ciało-psychika-psychika-ciało. W holistycznym ujęciu na rozwój i utrzymywanie otyłości wpływa wiele czynników, począwszy od zaburzeń emocjonalnych po silne niedobory jakościowe w spożywanym przez nas wszystkich jedzeniu. Jeżeli chcesz pomóc wypełnij proszę zestaw ankiet pod adresem: https://www.ankietka.pl/ankieta/173473/radze-sobie.html HASŁO:joe43 Po zakończeniu badania otrzymasz unikatowy numer. Jeżeli zechcesz użyj przycisku na stronie ankiety "kontakt z autorem" wklej numer i wyślij do mnie. Za udział w badaniu mogę zaoferować małą niespodziankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka przytyla i nie może schudnac, jest załamana. A leczy się juz rok. Kobieta jest dwa razy większa. Była bardzo szczupła i je niewiele wiec można utyc od hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Gdybym zachorowała na niedoczynność tarczycy to bym zmniejszyła posiłki i tyle, organizm nie utyje od powietrza, tego mi nie wmówicie. Bo co to za przyjemność ze będę jadła tyle co teraz jak się w lustrze nie poznam" co ty wiesz o zyciu dziecinko :)niedoczynnosc moze cie dopadnie a moze wylosujesz fajniesza i bardziej efektowna chorobe :)akromegalie lub a sama sobie wybierz no astma tez daje popalic nie mow hooop!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś kto waży 50 kg przy 170cm nie ma hashimoto. to po prostu niemozliwe. szmaty wrobiły lekarzy najprawdopodobniej na leki albo zamowily je nielega;nie. nie pozyja dlugo, ale to tylko ich wybor. albo temat to prowokacja. wstretne kórwiska ktore jedyne co widza w czlowieku to powierzchnie i wyglad zewnetrzny. nie warto z kims takim wchodzic w dyskusje. jeszcze zrozumialabym, gdyby to pisal prawik ale baba? co ciebie to kobieto obchodzi kto jak wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesto spotykam sie z grubaskami z przypadku :) jedne czekaja na usuniecie tarczycy inne sa juz po i jedno co wam moge o tych grubaskach napisac to to, ze to cudowne, cieple kobiety :) niejdena wiele juz przezyla i chce zyc :) a to, ze sa grubsze nie znaczy, ze sa gorsze:) pozdrawaiam rakowiaczki kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie straszą tą tarczycą, bo mam nieregularne miesiączki i od tygodnia przyspieszony puls (ale nie wiem czy to nie od dłuższeg okresu stresu....), zawsze byłam i jestem szczupła (XS), najbardziej mnie straszą tym tyciem, nie ywobrażam sobie tego... chyba bym wolała się zabić... niż przytyć 30 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×