Odkąd mamy dziecko mój nie jest już taki jak kiedys

Odkąd urodziła się nasza córeczka, dodam, że przez tatusia ogromnie wyteskniona, nic już nie jest tak jak dawniej. W przeszłości mąż był dla mnie czuły i kochający, sek był regularny, może bez szaleństw ale raz w tygodniu na pewno. Było super jeśli chodzi o jakość. Dziś córeczka ma 9 miesięcy a mój mąż jakby nie chciał mnie znać. Raz w miesiącu udaje mi się go wyprosic o sex. Pierwszy raz po porodzie ja zainicjowałam a on jakby bał się mnie dotknąć i chciał jak najszybciej skończyć. I tak jest do dziś. Jestem coraz bardziej załamana i czuje, że on mnie już nie kocha. Zastanawiam się czy to minie czy tak już będzie wyglądało moje życie.

Był przy porodzie Twoim?

naoglądał się horroru w czasie porodu, to teraz dmucha na zimne :P poza wszystkim wiele kobiet po porodzie dziadzieje, nie dba o siebie. to też może wpływać na częstotliwość zbliżeń.

Też nie mogłam się z tym pogodzić. Książka Zaplecze - Violetty Komar....uratowała m i życie!!

Dziwisz się? Przeczytaj Zaplecze - Violetty Komat..............ogarniesz się :)

Jakie nie dba, jakie dziadzieje, codziennie rano tak jak myje zęby tak i robie makijaż. Nie chodzę po domu w wyciągniętych dresach. Naprawdę nic się nie zmieniło. Tylko on się zmienił. Marzył o dziecku i je ma a ja nie mam już nic.

Przy porodzie był ale to była cesarka. Siedział przy mojej głowie wiec widoków nie miał strasznych. To jest jakieś odrzucenie emocjonalne ale zupełnie nie rozumiem dlaczego, niby mówi, że mnie kocha ale nie chce się ze mną kochać. Jak to zmienić? Ja nie chce się z tym pogodzić!

Niestety jestem w identycznej sytuacji Córeczka 4 miesiące,bardzo wyczekiwana jego największe marzenie i duma Ale cos dziwnego stało sie z nami jako para ;( Juz w ciazy mnie nietknal nawet palcem ;/ ...do teraz nic! Prosiłam , zachecalam nawet płakałam z tego powodu bo czuje sie odrzucona (jesli chodzi o mój wygląd to sam powiedział ze jest w szoku jak ładnie moje cialo wyglada po ciazy) On tłumaczy ze w ciazy bal sie o dziecko ..no ok rozumem ,choc ciaza nie była zagrożona , ale jest 4 msc po a my nadal nic ;) Tez codziennie mówi ze kocha , przytula przynosi kwiaty ..a ja jestem coraz bardziej zła i załamana ...nic nie rozumiem ;(

A próbowałyście szczerej rozmowy? Mam wrażenie że łatwiej kobietom wskoczyć do łóżka faceta niż rozmawiać.

Szczerej rozmowy próbowałam wiele razy, za każdym słyszę, że przesadzam, że przecież mnie kocha o pragnie. Słowa słowa słowa. Próbowałam tez krzyczeć i płakać. To samo.