Jak mówić "nie"kobietom, żeby nie obrazić ich.

Może nosisz za krotkie spódniczki, za duże dekolty?

albo zarabiasz duzo kasy

Co do męża który gra w zespole, to takiego właśnie faceta wyrwałam i miałam romans pomimo że się opierał a żonka w ciąży czekała na niego i tak wybrał mnie....Romansik trwał ok 2 lat. Facet był oschły dla kogo chciał to tylko pozory uwielbiam facetów z zespołów muzycznych-prosta piłka i facet jest zawsze mój.

Może to są jakieś żarty. Coś na zasadzie "krowa, która ryczy, mało mleka daje" - miałem kiedyś koleżankę, która tak żartowała ze wszystkimi kolegami, a tak naprawdę była lesbijką. :P

na ten tekst Daneczki wybuchnęłabym śmiechem:):) Poważnie:) Żenada na maxa:):) A rada dla Ciebie autorze jest jedna- mniej komplementów i po temacie. Sama zaczełabym sie zastanawiac nad facetem, który skomplementował by moje nowe kolczyki. A przy negocjacji ceny odpowiedziałabym coś w stylu" e, za wspólne śniadanie to co najmniej 5%". Poza tym nie przechodź na "Ty" a bedzie Ci łatwiej.