Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żona mnie zdradzała jak byłem na wojnie. Teraz jestem sam

Polecane posty

Gość gość

2,5 roku temu wróciłem z Afganistanu. Myślałem, że wracam do raju, a okazało się, że żona miała ciekawsze rzeczy na głowie niż czekanie na mnie. Kumpel o wszystkim mi powiedział, a żona długo sie nie wypierała. Jej wina była zbyt oczywista. Od rozwodu mieszkam u rodziców. Mam chuj*ową pracę, 1600 na ręke i do tego nie moge znaleść żadnej dziewczyny. Żona złamała mi serce i nie potrafie już zaufać kobietom. Nawet nie mam motywacji żeby je poznawać, nie wierze, że poznam kogoś odpowiedniego. Przecież moja żona była taka idealna, myślałem, że będziemy zawsze razem, a wystarczył wyjazd na misje i ona zrobiła coś takiego... Chyba codziennie zastanawiam się co takiego zrobiłem, że tak mnie potraktowała. Czy jak mówiła, że kocha to były puste słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabijales ludzi? ona tez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brałem udział w walkach z Talibami. Czasem były i naprawde ciężkie chwile i myśle, że przetrwałem to dzięki myślom o mojej rodzinie. Codziennie myślałem o przyszłości. O tym jak zbudujemu dom pod miastem, jak będą wyglądać nasze dzieci... Teraz czuje sie jak głupiec, jakby moje życie w ogóle nie miało sensu. Dlaczego kobiety wychodzą za mąż skoro i tak zdradzają po paru latach? Ile jest takich przypadków? Naprawde nie moge tego zaakceptować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym coś zrobić ze swoim życiem. Wyjechać, gdzieś do ciężkiej pracy, najlepiej na powietzu. Ale jaka może to być praca? Najlepej w jakimś miejscu odludnym ale jednak takim, gdzie mógłbym poznać jakąś dziewczynę. Teraz mam 26 lat i stoje w miejscu. Ponad połowa moich ziomów wyjechała z miasta za pracą, a ci co zostali to świry. Pracuje na ochronie w miejscu, gdzie nic sie nie dzieje. W czasie wolnym w sumie tylko pale blanty z nierobami, oglądam mecze i czasem obale z ojcem flaszke. Nawet nie chce mi sie chodzić na siłke i przytyłem :/ Czy ktoś ma pomysł gdzie mógłbym sie zatrudnić? Może macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aa i mój ostaateczny upadek: Zacząłem wchodzić na to forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tia wiem i nudzi ci sie wysple ci pozdreowienia w kopercie z waglikiem, chcesz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypier**dalaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×