wykonywanie władzy rodzicielskiej przez ojca

Postaram się opisać sytuację krótko lecz szczegółowo. Zacznę od tego, że nie jesteśmy i nie byliśmy nigdy małżeństwem. Mamy 3,5 letniego syna. Matka pewnego dnia spakowała swoje rzeczy i wyprowadziła się do swojej matki. Następnego dnia stawiła się spowrotem po dziecko. Oczywiście nie oddałem syna matce gdyż porzuciła nas wcześniej twierdząc, że jedzie do mamy na parę dni. W 2013 czerwca do listopada wyjechałem za granicę do pracy. Gdy wróciłem nie siedziałem bezczynnie w domu tylko pracowałem w polsce do maja i kolejny raz wyjechałem do listopada. Gdy wróciłem już nic nie było jak wcześniej. Wieczne krzyki w moja stronę, wulgaryzmy. Również w stronę dziecka. Poszarpywanie go itp. ,mimo moich uwag i spokoju który starałem się zachować nic nie skutkowalo. W końcu nie było mnie pół roku i nie chciałem prowokować żadnej kłótni. Posiadam dowody jak matka dziecka podczas mojej nieobecności przebywała weekendami że znajomymi w barach przy alkoholu dziecko pozostawiając przez 2-3 dni pod opieka mojej mamy. Zresztą po moim powrocie nic się nie zmieniło. Jestem w 100% pewien co do palenia przez nią marihuany na co dowodów nie mam. Czy mogę złożyć wniosek na rozprawie na przeprowadzenie narkotestow dla matki? Jakie mam szanse na otrzymanie wykonywania władzy rodzicielskiej? Dodam jeszcze, że oboje mamy dobre warunki mieszkalne z tym, że ja mieszkam na wsi, a matką w miescie