Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pan_w_średnim_wieku

Jestem od niej starszy o 21 lat. Oby nam się udało.

Polecane posty

Gość gość
Drodzy chlopcy! Na tym wlasnie polega roznica miedzy wami a MEZCZYZNAMI dojrzalymi. gdybyscie dzis nagle stali sie impotentami, to prawdopodobnie zawalilby wam sie swiat. Dojrzaly mezczyzna potrafi zaspokoic kobiete bez uzywania penisa. Wam jeszcze wiele lat wprawy to zapewne zajmie. Poza tym zaliczanie mezczyzn ok. 50 letnich do potencjalnej listy impotentow rzadko ma odzwierciedlenie w rzeczywistosci. To czesto faceci w sile wieku z ogromnymi mozliwosciami, mysle ze impotencja dotyka zdecydowanie w pozniejszym wieku. Poza tym wyrazajac sie przesmiewczo na temat mozliwosci seksualnych mezczyzn 50letnich, wysmiewacie samych siebie. W koncu to wasza (wcale nie tak daleka) przyszlosc. I co wtedy? Wasze kobiety was zostawia? Bo przeciez z pokolenia na pokolenie 50 letnie kobiety sa coraz atrakcyjniejsze i swiadome seksualnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytłumaczcie mi
Proszę Cie..nie oszukuj sie. Owszem, bywa ze w pary łączą sie ludzie o malych potrzebach i wtedy seks schodzi na drugi plan, a związkowi to nie szkodzi. Ale najczęściej jednak to jedna ze stron ma mniejszy temperament (lub możliwości) i...jest to najczęstszym powodem zdrad. W naszej wierze jednak latwiej gadac dyrdymały o wyższości uczuć i udawać, ze sie nie potrzebuje pomocy seksuologa, czy po prostu szczerej rozmowy z partnerem. Latwiej uznać, ze seks to zezwierzęcenie, a orgazm maja tylko kobiety o naturze d****** Mój partner ma dorosłego syna z poprzedniego zwiazku. I wnuka. Ja nie zdecydowałam sie z nim juz na dziecko. Uznałam, ze dla nas jest juz za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądry głos w dyskusji. Zastanawiam się, czy takie argumenty formuluja osoby w trwałych szczęśliwych związkach czy może niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci, co zarzucaja Ci autorze brak rozsadku, to zapewne Ci, ktorzy maja czystorozsadkowa biografie. Uczucie do mlodszej nie jest przejawem braku rozsadku. Brakiem rozsadku jest krzywdzic kogos w trakcie trwania zwiazku. To dotyczy wszystkich bez znaczenia ile mamy lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś z dziadkiem z rodziną i zalujesz mi kawalerowi związku z nastolatką ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytlumacz mi
Zazdrościć zwiazku z nastolatką? :D O nie, nigdy nie chciałabym byc z nastolatkiem :P Ja tylko uprzedzam o kłopotach jakie mogą Cie spotkać w niedalekiej przyszłości. Tym bardziej, ze roznica lat jaka dzieli mnie i mojego partnera, jest o wiele mniejsza, niż Ciebie i Twoja wybrankę. Zamiast udawać, ze temat nie istnieje, lepiej sie przygotuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z kims kto w ostry sposob odpowiedzial, ze jesli ma ktos problem, ze jego corka wiaze sie ze starszym, a na woli przymykac oko na luzne jednonocne przygody z rowiesnikami. Smiesza mnie tez uwagi typu " mogbys byc jej ojcem". Zdania zaczynajace sie od "moglbys,gdyby, jakby" nie maja wartosci logicznej. Zwykle gdybanie. Rzeczywistosc jest taka, ze nie jest jej ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się mogę przygotować? Chętnie poslucham sensownych porad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę fajne rzeczy piszecie. Wszystko ma sens. Może dołączą tu też osoby w podobnej sytuacji, kto wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobił się z tego wesoły temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefl as pik
Jak dla mnie facet ma rozsadek. Dlaczego? Bo ma watpliwosci, szuka porady, zastanawia sie, martwi o przyszlosc tego zwiazku. Nie podchodzi egoistycznie myslac tylko o tym co tu i teraz i ze bedzie co ma byc. Brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytłumaczcie mi
Moze zacznij od tego, ze spotkasz sie z nią u niej w domu, poznasz jej rodziców, porozmawiasz o przyszlosci swojej wybranki. Wazne by ich uspokoić, by wiedzieli, ze przy Tobie nie skończy jako kucharka i sprzątaczka w domu, bez perspektyw rozwoju zawodowego. Gdy pójdzie na studia (planuje je?) moglibyście zamieszkać razem i w końcu stać sie faktyczną parą, a nie tylko platoniczną. Zadbawszy najpierw o zabezpieczenie, rzecz jasna. Ale najpierw warto porozmawiać o ewentualnych dzieciach. Jak to widzicie? A seks... Cóż. Nie od razu Rzym zbudowano, ale warto zawsze rozmawiac co sie komu podoba, jakie macie fantazje, a na co nie ma zgody. Choc dziwie sie, ze dojrzały mezczyzna pyta o to. Powinien po prostu wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na net to moim zdaniem jest tu bardzo spokojnie, normalnie, rzeczowo i wartościowo. Zapiszę sobie wszystkie posty i będę analizować. Mądrość jest sumą doświadczeń nas wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pytam o to jak z kimś być. Pytam, co zrobić, by duża różnica wieku nie zabiła miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefl as pik
Lepiej sie przygotuj? Na co? Tego nie da sie przewidziec. Ja od siebie moge napisac, ze jesli zauwazycie miedzy soba roznice wynikajace z roznicy wieku, to rozmawiajcie. Wypytujcie, opowiadajcie sobie o waszym zyciu do tej pory, waszych rodzinach, przyzwyczajeniach, nawykach, doswiadczeniu nawet o panujacej modzie. Starajcie sie z ciekawoscia wchodzic w swiat drugiej osoby, tak zeby o niej wiecej sie dowiedziec i ja zrozumiec. Bedzie wam latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość F
Witam, znam dwa przypadki : Pierwszy; to powiem szczerze ze można by było nakręcić film o nie szczekliwej miłości która przerodziła się w toksyczne uzależnienie znam ta parę od lat odkąd byłam dzieckiem ich córka jest dla mnie jak siostra. Po dwudziestu latach się rozstali, ona uciekła od niego z córka (rozchodzili się i schodzi wiele razy, kiedy córka dorosła ...musiało się to skończyć !) Ale myślę ze tez zależy to od okoliczności, charakterów, itp. Drugi ; to związek moich dobrych znajomych (on ma dwójkę dzieci z poprzednich związków, w tym syna w wieku swojej kobiety)ona ma 20 lat a on okolo40 są razem ze 2,5 maja dziecko widzę ze ona go kocha ale okoliczności sprawiają ze popadła w depresje...a on nie wiele mogę powiedzieć na jego temat ...jak obserwuje ich na pozór sa normalna rodzina ale tak na prawdę jest im bardzo ciężko , mimo tego ze oboje to bardzo fajni ludzie!! Już widać ta różnice już oboje zaczynają odczowac dyskomfort tej roznicy ale sa razem starają się przynajmniej ona ale szczerze nie wiem jak to będzie. Często zdarzają się takie sytuacje ze chłopaki na miescie mowia jej "a twoja mlodsza siostrzyczka to calkiem podobna do waszego ojca a ty nie... a ona na to to nie mój ojciec tylko ..." To sa historie które znam w dużym skrócie ! Powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto rozmawiać :) poważne tematy zostawiam na potem - teraz matura i studia. Nie ma co robić w takim momencie zamieszania. Pogadamy o tym latem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefl as pik
nie bardzo lapie ten tekst o tym, zeby wpasc do jej rodzicow i ich uspokoic. Przeciez tak mozna powiedziec o kazdym facecie starajacym sie o czyjas corke... Ryzyka, ze rowiesnik nie zrobi z kobiety kucharki nie ma? Co to ma wspolnego z wiekiem i roznica w metryce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że pewnie nie raz będę wzięty za jej ojca lub sponsora. Jeśli będziemy razem, to raczej szybko się pobierzemy. Znajomi będą wiedzieć, że to moja żona. A obcych mam gdzieś. Mieszkamy zresztą w dużym mieście. Tutaj rzadko spotyka się znajomych na ulicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefl as pik
Dlatego rozmawiajcie teraz o luznych tematach. Zreszta szkola i matura to rowniez dobre tematy. Na temat jej srodowiska, mody jej rowiesnikow, relacjach z innymi. Warto, bo szkolnictwo sie zmienilo, problemy nastolatkow tez sa inne. Jesli postarasz sie poznac jej srodowisko i jej codziennosc to poznasz ja sama, kiedy zacznie Ci o tym opowiadac. Oczywiscie wszystko z wyczuciem i na luzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytlumaczcie mi
Różnica między równolatkiem a starszym o 20 lat mężczyzna jest taka, ze nie powinien bać sie wizyty u przyszłych teściów, za to powinien rozumieć ich obawy o przyszłość córki. To raz. Dwa - jesli rodzice będą przeciwni ich związkowi ( a jesli będziesz sie ukrywal, to nic dziwnego, ze nie będą traktowali Cie jak osobę godna zaufania), będzie to jedna z głównych przeciwności Waszego zwiazku. Chyba nie chcesz by miotala sie pomiędzy Toba, a rodzicami? Kocha przeciez swoja rodzinę. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@trefl - Dziękuję za pozytywne emocje. Na marginesie - znamy się prawie dwa lata i naprawdę sporo rozmawiamy. Jesteśmy "w ukryciu" do matury, a potem przyjdzie czas na decyzję czy powoli spróbować być razem czy nie odwazymy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytlumaczcie mi
Jeszcze jedno: Idz z nią na urodziny, czy inną imprezę organizowaną przez jej znajomych. Oraz zabierz na spotkanie wśród Twoich znajomych. Sprawdź czy jesteście w stanie połączyć jedno z drugim. Roznice będą widoczne. A będziecie musieli z tym sobie poradzić i polaczyc ogień z wodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam świadomość tego, że relacje z Jej rodzicami są ważne. Nie zamierzam stawiać Jej przed wyborami w stylu rodzice albo ja. Dobranoc. Wpadnij jutro wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Studniówce byla z kimś innym???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trefl as pik
Ja sie nie dziwie, ze sie ukrywaja. Otoczenie potrafi wydac wyrok i zasiac zamet. W tej chwili przed jej matura to dobre rozwiazanie. Ja z moim mezem rowniez ukrywalismy sie przez kilka miesiecy. Na szczescie zostalismy zaakceptowani i dzis nikt nie przeciera oczu z niedowierzania. Co do poznania znajomych na imprezie, to glosne masowe imprezy temu raczej nie sluza a moga postawic faceta w niezrecznej sytuacji. Ja bym proponowala wyjsciz do knajpy w towarzystwie np. najpierw jednej zaprzyjaznionej osoby lub pary gdzie mozna spokojnie porozmawiac. i co jakis czas spotykac sie w takim kameralnym gronie to z ze znajomymi to jednej a to z drugiej str. W srodowisko wchodzic ostroznie i z wyczuciem. Nie rzucac sie na gleboka wode, i na sile laczyc towarzystwo. Po jakims czasie taka impreza jak najbardziej, moze byc dobrym pomyslem. Ja i moj maz przez ponad rok mielismy ja swoje a on swoje towarzystwo. Dopiero potem powoli zaczelo sie to zmieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwiazek z małymi szansami.19 latka szuka tatusiu w Tobie.Na pewno wychowala sie bez ojca lub miala z ojcem kiepskie relacje. Za 2,3 lata zacznie ogladac sie za rowiesnikami chociazby po to zeby isc sie zabawić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa tatusia..... Kilka postow i od razu jakis pseudopsycholog z diagnoza. Naczytacie sie glupich poradnikow dla kur domowych to w formie papierowej albo w necie gdzie sie takie tematy upraszcza i od razu wrzuca kazdy przypadek do jednego wora. Specjalisci z koziej d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne. tak jakby jej facet nie mogl sie z nia zabawic. to nie jest temat z cyklu "mam faceta niepelnosprawnego" tylko starszego co nie znaczy k***a starego! Kiedy do tych waszych zahukanych lbow dotrze, ze 40stka to nie emerytura!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowiem sie z kim dziewczyna poszla na Studniówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×