Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JakSobiePomoc

Masturbacja

Polecane posty

Gość JakSobiePomoc

Witajcie! Mam 20 lat, jestem dziewicą. Od 9 roku życia masturbuję się przynajmniej raz dziennie strumieniem wody lub własnoręcznie zbudowanym wibratorem. Jestem od tego uzależniona do tego stopnia, że gdy nie mam dostępu do prysznica z odpowiednią siłą strumienia lub zapomnę wziąć swojego wibratora jestem rozdrażniona, często płaczę, krzyczę i wyżywam się na innych. Potrafię robić to nawet do 19 razy dziennie, potem nic już nie czuję, a to irytuje nawet bardziej. Strasznie się boję, że kiedy wreszcie poznam idealnego partnera nie będzie mógł mnie zaspokoić, jednak nie mam pojęcia jak wyjść z nałogu, nie umiem bez tego żyć, to dla mnie tak naturalne i potrzebne jak jedzenie, może nawet bardziej, bo bez jedzenia potrafię żyć przez 2 dni, bez masturbacji przynajmniej raz dziennie staję się inną kobietą. W roku 2014 robiłam statystyki - okazało się, że robiłam to średnio 7 razy dziennie. Uważam się za bardzo atrakcyjną młoda kobietę, która nigdy nie chciała wejść w relacje intymne ze swoimi partnerami, ponieważ gdzieś w głębi obawiała się, że nie będzie jej przyjemnie. Dodam, że nie umiem się zaspokoić bez użycia czegokolwiek. Przez całe życie, nigdy nie udało mi się zrobić tego palcami. Czemu piszę? Nie wiem, ale może wiecie gdzie znajdę pomóc, czy da się z tego wyjść. Na tym etapie życia nie zrezygnowałabym z masturbacji nawet dla swojej największej miłości i partnera idealnego, bo TO jest dla mnie mój partner idealny. Metodę stymulacji łechtaczki strumieniem wody odkryłam przypadkowo na basenie. Jeśli jednak nie znajdę pomocy to chciałabym przestrzec wszystkie kobiety przed wciąganiem się w to. U mnie mijają tylko kolejne lata, czuję się przez to wspaniale, mam niesamowicie wyćwiczone mięśnie kegla, nie potrzebuję mężczyzn, daje mi to poczucie niezależności, spełnienia. To cudowna rzecz, ale zarazem moje największe przekleństwo, bez którego czuję się niczym narkoman na głodzie. Nie jest mi przykro, że nie mam doświadczeń z mężczyznami, wręcz przeciwnie - jestem dumna, że jestem dziewicą. Może tak jest mi pisane, zostać sama i sama się zadowalać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikesvenskimalpawppl
odezwij sie do mnie a napisze ci calą wiedzę na ten temat, którą mam by z tego wyjść, bo ten temat zlikidują ci bardzo szybko ,pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakSobiePomoc
Masz może email? I dlaczego likwidują takie tematy? Opisałam tylko swoją historię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakSobiePomoc
Halo, czy ktoś tu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikesvenskimalpawppl
moj mail jest w moim nicku, jak podałem normalnie,potraktowali jako spam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikesvenskimalpawppl
nie wiem czemu likwidują-może są niewygodne, zawierają 'wstydliwe' treści? tabu? lepiej jak ktoś pisze jakieś prowo durne dla gimnazjalistów- co drugi temat tu taki powstaje, albo ktoś ci da 'złotą radę' w stylu-idź pobiegaj. Ostatnio współtworzyliśmy temat o męskim uzależnieniu od filmow porn i masturbacji, w odpowiedzi podane było mnóstwo książek, filmów motywujących i niestety skasowali to- może wynika to z tego, że temat był założony na 'życiu uczuciowym'? pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też się codziennie masturbuję mimo iż mam chłopaka i uprawiam z nim seks mam17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to uzaleznienie tylko jezus ciebie uwolni od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×