Wizyta u ginekologa.

Mam 15 lat, myślę że powinnam iść do ginekologa ( nie po tabletki, nie chcę na razie się kochać, wolę poczekać), tak po prostu na wizytę kontrolną. Lecz bardzo się boję, wstydzę się badania i rozmowy, na samą myśl że mam się rozebrać i położyć się na "tym" fotelu chce mi się płakać. Nawet jeśli miałabym iść do kobiety choć raczej wolałabym do mężczyzny bo myślę że czułabym się bardziej naturalnie obnażać swoje intymne części ciała przed mężczyzną. Choć z drugiej strony łatwiej było by rozmawiać z kobietą. Czym gdybym poszła musiałabym iść z mamą? Nie chciałabym by była przy rozmowie ( jestem dziewicą tylko chodzi o to że sama rozmowa z lekarzem była by dużym stresem, nie chciałabym przy mamie rozmawiać o moich problemach intymnych) tym bardziej przy badaniu wolałabym aby jej nie było. U kogo wy byłyście na pierwszej wizycie i czy to ma jakieś znaczenie podczas badania czy to kobieta czy mężczyzna? Czy powinnam iść na tą wizytę bo miesiączkuje już od wakacji 2013? Okres w miarę regularny choć wolałbym by był mniej obfity i krótszy. Proszę pomóżcie i odpowiedzcie na te 3 pytania. Z góry dziękuję ;)

Ja byłam u mężczyzny-ginekologa, bardzo profesjonalny i do kobiety bym już nie poszła. Myślę, że bez problemu możesz poprosić mamę, aby np. poczekała na zewnątrz, nie będzie z tym problemu. Usiądziesz na krześle, lekarz spyta Cię o datę pierwszej miesiączki i ewentualne problemy, później przejdziesz do pomieszczenia obok i rozbierzesz się. Ja zawsze mam ubraną spódniczkę, dzięki temu ściągam tylko rajstopy, buty i bieliznę, więc nie paraduję nago po gabinecie ;) Pierwszy raz, jak ginekolog usłyszał że jestem dziewicą, wyglądał tak, że usiadłam w tym specyficznym fotelu i lekarz, po założeniu rękawiczki i nawilżeniu, analnie zbadał czy wszystko "jest na swoim miejscu". Trwało to chwilę i nic a nic nie bolało. Po tym idziesz z powrotem się ubrać. To wszystko, nic strasznego, naprawdę. A to dobrze, że myślisz o tym tak szybko, nie koncentrując się na antykoncepcji!

Pamiętam jak przy pierwszym razie wstydziłam się i byłam chyba spalona jak cegła... Późniejsze wizyty są już zupełnie inne, jakbyś szła do zwykłego lekarza :)

Na plaży nie wstydzisz się zdjąć całe ubranie?

Dziękuję wam za odpowiedzi, jednak wolałabym to załatwić bez wiedzy mamy, nie mam z nią dobrego kontaktu, mało rozmawiamy i wolałabym bez jej wiedzy. Czy jest jakiś na to sposób? Czy raczej mama musi iść przynajmniej po to by się pokazać że jest?

możesz iść np z ciocią, bądz starszą kuzynką jako ciocią. :) Nie wstydz się, dla gina to normalne. Wybrałabym faceta na 1 wizyte, choć ja byłam u kobiety to wspominam to fatalnie, teraz chodzę już 6 lat do faceta i nie wyobrazam sobie jak np skonczy kariere :)

Hmmm, to też jakieś rozwiązanie, choć najlepiej było by mi samej. Nie chciałabym rozmawiać o swoich problemach z byle kim. Z lekarzem mi będzie i tak trudno choć spróbuję jakoś mu zaufać, w końcu tajemnica lekarska, a nie wyobrażam sobie wizyty z ciocią lub nawet kuzynką, aby potem dopytywały jak było itd. Wolałabym iść, przeżyć i zapomnieć do następnego a nie drążyć tematu. Myślice że jak bym poszła sama mógł by mnie wyprosić z gabinetu? Będę się teraz podpisywać jako gość357 żeby się jakoś odróżniało.

Wiem, że to idiotyczne, ale ja np wolałam miec wizytę u ginekologa po pierwszym razie, myśl badania dziewicy przez o***t jest dla mnie paraliżująca.

Jeśli czujesz taka potrzebe to jak najbardziej idz do ginekologa. Ja wybrałam męzczyzne, a pierwszy raz byłam w wieku 17 lat. Poszłam z mama, ale ona podpisała zgodę, że moge byc u lekarza sama...więc potem wyszła i zostałam sam na sam z lekarzem. nie ma wielkiego stresu, faceci sa ok chyba nawet bardziej niz kobiety. Ja chodzę prywatnie nw czy to ma znaczenie ale podobno tak. akurat mi trafił się wspaniały doktor.... takiego tez Ci życzę :)

Hmm, dziękuję, jeżeli chodzi o badanie przez o***t - Nie zawsze chyba bada przez o***t przecież są małe wzierniki. Zresztą nie wiem jak u ginekologa ale ja byłam u lekarki jak mnie bardzo brzuch bolał akurat nie było mojego lekarza ( pana) i miałam podejrzenie wyrostka potem zresztą wylądowałam w szpitalu ale w gabinecie musiała mnie jakoś zbadać więc najpierw pouciskała brzuch a potem kazała się polożyć na boku bo musi sprawdzić czy kal jest naturalnego koloru lub czy nie ma w nim krwi. U gienkologa wiadomo inaczej bo pod innym kątem ale badanie przez o***t gdzie masz spodnie obsunięte lekko i jeszcze bokiem to nie było tak bardzo wstydliwie ani nie bolało może było tylko nie przyjemne. Czy każda dziewczyna ktora była u ginekologa jako dziewica była badana przez o***t czy przez pochwę też?

nie wiem na czym to polega, ale ja np. nienawidzę, mam alergię na bycie przy kimś jakkolwiek nago a u ginekologa to pierwsza i może druga wizyta była koszmarem, a później już na totalnej wyjebce. może dlatego, że to są też baby no i jakoś tak jakby moja nagość przeszła obojętnie. natomiast nie wyobrażam sobie do faceta, to jak seks wg mnie, a jestem asem i mnie seks nie interesuje, szczególnie z dewiacjami, narzędziami i macaniem cycków poza tym mam co robić u gina całą wizytę martwię się co mi jest (bo zawsze ide dopiero jak coś jest) co mi może być, czy jestem dobrze diagnozowana no i skupiam się na bólu w czasie badania.

Hmm skoro jesteś aseksualna nie powinnaś traktować wizyty u pana ginekologa jako seks. Powinno ci to być obojętne bez żadnych wrażeń itp. Pozatym seks nie polega na "obmacywaniu piersi" i badaniu palpalacyjnym. Przynajmniej tak mi się wydaję. Nwm jak wy definiujecie seks lecz wybaczcie jeżeli was obrażam lub coś źle mówię. 15 lat dziewica brak doświadczenia. Zresztą chcę tylko wiedzieć czy zdarzyło się komuś że poszedł bez opiekuna j go wyprosili

brokeninside87 ponieważ jesteś nieśmiała i z czasem sie przyzwyczajasz do nagosci to samo jest z pocałunkami i seksem oraz wszystkim innym blokada psychiczna pęka

Czuje.że ja się będę długo przyzwyczajać, na samo słowo ginekolog przychodzą takie myśli że szok, traktując to jak zło konieczne, choć wiem że powinnam iść bo problem jest. Do autorki: Dobrze mówisz. Wiesz więcej niż nie jedna dorosła kobieta. Podziwiam że już w tak wczesnym wieku chcesz Iść do tego lekarza, choĆ z tego co piszesz można wywnioskowac ze rowniez sie krepujesz i boisz. Zycze ci zebys trafila odrazu na swietnego lekarza bo teraz jak nastolatka idze juz do ginekologa to chce tabletki i bez badania. Byle bez wiedzy nikogo i do łóżka. I potem zwiazek sie tylko na seksie opiera. Pozdrawiam.

pirat i ta druga mądrala co się wypowiedziała w moim temacie nie mam żadnej blokady, tylko po prostu z punktu widzenia asa to się W NICZYM NIE RÓŻNI OD SEKSU:D nie wiem jak Wam to wyjaśnić.

wiele kobiet jak są dziewicami mają podobne podejście co Ty później z dobrym partnerem zmieniają zdanie.

:O ja nie jestem wiele kobiet nie chcę żadnego partnera nie uważam, żeby umiejętność ur/u/c/h//amiania aseksualnych dziewic decydowała o tym, czy mężczyzna jest odpowiedni http://f.kafeteria.pl/temat/f4/pirat-nie-wmawiaj-mi-ze-polubie-seks-p_6143342

"możesz iść np z ciocią, bądz starszą kuzynką jako ciocią. usmiech.gif Nie wstydz się, dla gina to normalne. Wybrałabym faceta na 1 wizyte, choć ja byłam u kobiety to wspominam to fatalnie, teraz chodzę już 6 lat do faceta i nie wyobrazam sobie jak np skonczy kariere usmiech.gif" ja tez nie wyobrazam sobie chodzic do babki. kiedys chodzilam i niestrey zrazilo mnie jej obojętne podejscie, co prawda była miła, ale nic poza tym. teraz chodze do jednego z lepszych lekarzy w Lublinie, dr Putowskiego, gin jest po prostu swietny. wizyty przebiegaja w miłej atmosferze, bezstresowo, dr przypomina mi o regularnych badaniach itp :) taki gin to dobry gin!

no dziewice tez przez pochwę sie bada

Byłam 4 razy jako dziewica i zawsze miałam badanie przez o***t. Nie ma co z tego powodu panikować, bo to nie boli. Nawet usg tamtędy mogą zrobić jeśli trzeba.

Dla mnie badanie palcem przez o***t jest mniej bolesne niż zakładanie zimnego dużego wziernika i rozszerzanie pochwy, nie lubie bardzo tego uczucia.

nikt tego chyba nie lubi, takie uczucie dyskomfortu, ja wczesniej chodzilam do jednej pani ginekolog i to, co mnie zaskoczyło, to jej brak delikatnosci. A w koncu któż lepiej zrozumie to uczucie, jeśli nie kobieta:? Zmieniłam gabinet, teraz chodze na wizyty do http://ovea.com.pl/ , tam przyjmuje doktor – mężczyzna i jeszcze tak delikatnego i subtelnego ginekologa w życiu nie spotkałam. Bardzo delikatnie przeprowadza badania.

Przecież to nornalne ze facet wie jak delikatnie obchodzić się z kobietą i jej pi/czką.

pamiętam swoją pierwszą wizytę u ginekologa, miałam wtedy 18 lat. Bardzo się denerwowałam. Na szczęście mam poleciła mi miłą panią doktor Anna Kluz-Kowal z gabinetu w Białymstoku http://gabinetginekologicznybialystok.pl/. U kobiety nie czułam się skrępowana. Było mi dużo łatwiej się rozebrać przy kobiecie, opowiedzieć o swoich dolegliwościach, problemach z bolącym okresem.