Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kp, czuje sie oszukana

Polecane posty

Gość gość

Tak jak w temacie. Czuje sie oszukana i zla na siebie, ze posluchalam rodziny i znajomych. Corke karmilam prawie 16 miesiecy i nic mi nie chorowala. Ale slyszalam tylko krytyke, ze po co tak dlugo i wysmiewanie. Synka karmilam juz tylko niespelna 4 miesiace. Wszyscy mowili, ze mm takie dobre, ze sobie odpoczne. I sie zaczelo, przeziebienie, ropienie oczu, znowu przeziebienie, katar ciagly a dzis kolejny antybiotyk bo ma zapalenie uszu. Po nocach nie spie, malutki tak placze i sie biedny meczy a ja razem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu durne mity? ja karmiłąm tylko miesiąc piersią i mały 3,5 roku nic nie łapał, kolezanka córkę 3 lata piersia i co 2 tygodnie od noworodka chora a wszystko znosił starszy brat jak nie ma kontaktu z wirusami, to kp czy mm nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka przynosi z przedszkola wirusy to syn choruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po jakiego przestałas karmić piersią idiotko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy w końcu zrozumiecie, że porównywanie różnych dzieci nie ma sensu. Bo skłonność do zapadania na choroby to RÓWNIEŻ cecha osobnicza (sprawka genów). KP oczywiście chroni dziecko przed chorobami, wzmacnia odporność etc ale to nie znaczy że wszystkie dzieci KP będa cały czas zdrowe. Warto karmić piersią bo to najlepszy pokarm dla TWOJEGO dziecka i nie patrzeć na dzieci sąsiadów czy kuzynek/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Guzik prawda córka karmiona sztucznie, siedziała w domu, była jedynym dzieckiem w rodzinie i non stop chora. Syn długo kp, siostra dalej choruje przynosi ze szkoły, mąż i ja z pracy, ma kontakt z dziećmi, z chorymi w tym kilka razy na ospę a on nie łapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadam sie z 21.55 Przyklad moj czy raczej moich dzieci. Obie karmione mm niemal od poczatku (jedna od razu, druga po msc woec zadne kp). Starsza, ta co odrazu była na mm nic, zero chorób do 3,5 r. Noo moze przeziebienie ale obylo sie bez lekarza w niecaly tydz wiec nic takiego. Miala kontakt z dziecmi, nie taki jak w pkolu ale zawsze. Poszła do przedszkola iiiii sajgon. Oskrzela, ucho. Od pazdziernika 3x antybiotyk. Młodsza - jak pisałam ok msc kp, potem mm. W 7msc zapal oskrzeli (od starszej ktora miała), potem kolejne 2x zapal oskrzeli + zapalenie uszu obu na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sratatata, akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś sratatata, akurat xxxxxxxx to do gościa z 22.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za inteligentną odpowiedź :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ci się nie podoba? Dzieci zaczęły tak samo urodzone przez cc, jedno miało zapalenie oskrzeli po miesiącu, drugie zapalenie płuc, lekką skazę. Późnie historia diametralnie się różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś sratatata, akurat xxxxxxxx Nie ma jak argumenty :D Z czym konkretnie się nie zgadzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka od wrzesnia idzie do przedszkola, wiec to nie ona zaraza brata. Przestalam karmic z kilku powodow. Mialam juz dosc gadania, ze znowu tyle bede kp i po co. Nie jestem jakas maniaczka kp. Wszyscy mi mowili, ze mm jest teraz takie dobre, ze odpoczne i nie mam sie meczyc z 2 malych dzieci i jeszcze kp. Dawali przyklady, ze u znajomych to dzieci od poczatku na mm nie choruja. No to teraz mam, bo u mnie sie nie sprawdzilo. Jeszcze to zapalenie ucha teraz :( Maly juz trzecia noc nie spi a ja myslalam, ze to zabki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z twoim guzikiem za wszelką cenę chcesz wmówić, ze tylko kp jest cudowne i wszystkie nie karmione cyckiem to cherlaki bez odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dicortinef w ruchu pewnie plus doustny antybiotyk? Przerabiałam ojjjj przerabiałam.... Ta od 2 dziewczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie to wyczytałaś? Napisałam o swoich dzieciach, więc nie buduj ideologii. Poza tym moje dzieci są szczupłe... niektórzy powiedzieliby że cherlawe bez względu na to czym karmione. Co do zapalenia ucha, to zaraz po zapaleniu oskrzeli córka miała a póniej jeszcze 2razy, niestety jak mówią nadania dzieci karmione mm, są w grupie większego ryzyka m.in. zapalenia ucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za wszelką cenę chcesz wmówić, ze tylko kp jest cudowne i wszystkie nie karmione cyckiem to cherlaki bez odbioru Całe szczęście, że bez odbioru bo nie potrzebujemy tu kogoś kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Napisałam, że skłonność do chorób to cecha osobnicza (fakt). Czyli nie wszystkie dzieci KP będą zdrowe cały czas i nie wszystkie mm będą cały czas chore. Dlatego bezsensem jest porównywanie różnych (często obcych) dzieci do własnych. Nie wiemy jakie mają skłonności np po rodzicach do zapadania na różne choroby etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania -piszę z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie to ty wyczytałaś? nie napinaj sie tak, nie pisałam, ze twoje dzieci to cherlaki, tylko karmione mm czytanie ze zrozumieniem nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedza nie boli, jest napisane chociażby na stronach Ministerstwa Zdrowia i WHO. Odzywki o napinaniu możesz używać wśród koleżanek z gimbazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy od nikogo nie uslyszalam, ze dziecko na mm jest chorowite. Zawsze wlasnie matki zadowolone opowiadaja, ze ich dziecko to super zdrowe, ze znajomych dzieci zdrowe. Na kefeterii tez. To dlatego czuje sie oszukana. Przestaje juz ludziom wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko :D No wybacz...jesteś jakaś niedojrzała i naiwna. Po pierwsze jak można sądzić, że skoro (teoretycznie) cudze dzieci nie choruja to Twoje też nie będzie? Co ma piernik do wiatraka? Po drugie, matki ciągle ściemniają odnośnie swoich dzieci. A już wierzyć w to co pisza na Kafe to szczyt szczytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie czytałaś na temat badań? Podawanie mm zwiększa ryzyko wielu chorób, bo to nie kp jest cudowne, jest po prostu normalne- naturalne a niepodawanie mleka matki zwiększa ryzyko chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie czytałaś na temat badań? Podawanie mm zwiększa ryzyko wielu chorób, bo to nie kp jest cudowne, jest po prostu normalne- naturalne a niepodawanie mleka matki zwiększa ryzyko chorób. No nareszcie jakaś normalna osoba. Nie chciało mi się nawet zaczynac tego tematu bo zaraz by się kwoki MM-owe zleciały w obronie białego proszku. Poprawność polityczna nakazuje mówić, że KP chroni, wspomaga odporność, zmniejsza ryzyko otyłości etc etc etc. A tak wcale nie jest :D KP po prostu zapewnia optymalny rozwój to podawanie MM prowadzi do zmniejszenia odporności i zwiększa ryzyko cukrzycy i otyłości w przyszłości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naiwna? Raczej zmeczona gadaniem wszystkich dookola. Ty nie wiesz jak to jest, jak cie wszyscy wyzywaja i nie masz wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to tego nie rozumiem WYŚMIEWANIE bleble ble tak jakbyś nie miała własnego rozumu ?? nigdy bym sobie na to nie pozwoliła żeby mi ktoś mówił jak mam żyć , a już w tak intymnej części jak karmienie sorry:-o nie wiem między jakimi ludźmi przebywasz , ale to nie są normalne osoby żeby wchodzić komuś w karmienie bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba prowo. Wyzywają? Kto Cię wyzywa? I jaki to ma związek z TWOIMI decyzjami i z TWOIMI dziecmi? Akurat ja prócz meża w ogóle nie miałam wsparcia bo nawet na rodziców liczyć nie możemy (bo żyje już tylko mój tata). Nikt mi nie pomagał. Po prostu wiedziałam co jest dobre dla mojego dziecka. Przypomina mi się post jakiejś kobity, która zrezygnowała z KP bo szwagier z teściem się śmiali z niej że jest jak dojna krowa i jak zabrakło mleka to wymownie na nią patrzeli....podobny poziom intelektualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No super, jeszcze mnie dobijcie. Badania znam, ale teoria teoria a w praktyce to wlasnie wszyscy znajomi mowia, ze maja zdrowe dzieci na mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ohhh kobito, kobito...znajomi mówią a Ty wierzysz. Znasz badania i co? Myslałaś, że Ci się jakoś upiecze? Teraz już po ptokach. Ale cały czas nie wierze, że to może być prawda. Karmiłaś córe tak długo 16 msc a przy drugim dziecku, gdzie człowiek już jest uodporniony na niektóre sprawy wymiekłas? Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 17 miesięczne dziecko, od 2 tyg życia na mm i ani razu nie była chora, a chodzę z nią wszędzie przy każdej prawie pogodzie Odporność to indywidualna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×