Czy wyniknie z tego COŚ więcej

Witam, mam pewnego znajomego, z którym spotykam się tak mniej więcej co tydzień na jakąś kawę, czy kino. Takie spotkania trwają już dość długo, bo jakieś 3-4 miesiące. Spotykamy się, rozmawiamy, a rozmawia nam się bardzo dobrze, dogadujemy się moim zdaniem świetnie, ale no nie wiem, czy nie utknęliśmy w jakimś martwym punkcie. Zaczyna to przypominać zwykłą znajomość kolega-koleżanka. Co zrobić by posunąć to dalej? Bardzo mi zależy, żeby rozwinąć tą znajomość bardziej, bo chłopak naprawdę mi się podoba. Jest dość nieśmiały, nie czujemy się jeszcze w pełni swobodnie przy sobie, może to dlatego? Niestety nie mamy więcej czasu na spotkania bo mieszkamy daleko od siebie i oboje studiujemy dość wymagające kierunki, przez co czasem w miesiącu widzimy się tylko te 3 razy. Co z tym zrobić? I czy w ogóle coś z tym robić. Z góry dziękuję za każdą wypowiedź :)

Jeśli ci zależy to dzwoń do niego

A chemia jest miedzy wami?

?

Czy jest między nami chemia? jakoś nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Nie wiem czy kiedykolwiek ją czułam a jeśli tak to nie potrafię tego stwierdzić :p. W każdym razie zależy mi na nim, myślę o nim bardzo często i uwielbiam z nim przebywać

Może zrób ten pierwszy krok :p

Nikt się więcej nie wypowie?

Skoro jest niesmialy to podejmij inicjatywe. Tylko pamietaj. Jak Ty zapraszasz to ty placisz : P