Rozstanie i inny

Byłem z dziewczyną niecałe 3 lata. Niestety przez grudzien ja zaniedbywalem (ciagle praca i studia) na dodatek na sylwestra poklocilismy sie i ja postanowilem ze skoro ona nie chce go ze mna spedzic to ja wyjade do krakowa. Niestety po sylwku milczalem 2 tyg. zrozumialem swoj blad po tym czasie i chcialem do niej wrocic, przeprosilem za sb, zmienie sie itp. ale ona poznala chlopaka ktorego zlewala ale on nie dawal za wygrana i udalo mu sie. W koncu dala mu szanse bo byla sama- bylo jej zle, smutno a on ja pocieszal. Niestety teraz chce byc z nia- ona mowi ze Kocha tylko mnie ale nie urwie kontatku z tamtym ktoego poznala, mysli o nim nieraz. Wydzwania do niej kazdego dnia, piszą smsy- nawet wczesniej byli razem w klubie a za 2 razem on byl u niej w domu. Jak jestesmy razem jest tak jak dawniej, fajnie, czule i wgl ale gdy jade od niej to zaraz tamten wypisuje itp. Nie wiem co robic...... :( mowi ze chce czasu a dalem jej ten czas ktory trwa juz 3 tyg. ale wiem ze on jej maci w glowie, ze ja se nie zmienie itp i nalega na kolejne spotkania, a przez to utrudni jej napewno decyzje co z nami. Proszę poradzcie coś :(

Myślę, że ten drugi stał się jej planem B. Przykre, ale się troszkę jej nie dziwie, poczuła się w tym związku niepewnie i teraz chce mieć jakieś wyjście, żeby znowu nie zostać samą ze smutkami. https://www.facebook.com/pages/Night-Fairy/1541632079420802