Zwiazek z Francuzem i zycie we Francji

Jakis czas temu poznalam fajnego francuza. Spedzilismy razem miesiac w Polsce i od tego czasu utrzymujemy staly kontakt. Cale noce na skype. Francuskiego sie uczylam, a przy Nim juz calkiem niezle smigam dzieki ciaglym rozmowom.W wolnych chwilach wyciagam stare podreczniki i odswiezam. Zaprosil mnie do siebie. Mowi, ze bardzo chcialby zebym z nim zamieszkala i zebysmy sprobowali razem. Mam obawy, bo jego kraju nie znam. On nie bardzo widzi swoje zycie w Polsce, ma u siebie stala prace, a ja w sumie nie mam nic pewnego a zostala mi juz tylko obrona. Powiedzial, ze jak mi bedzie zle to wtedy sprobujemy w Polsce. Wiem ze mnie kocha, chcialabym wiedziec czy macie jakies doswiadczenia z Francuzami i zyciem we Francji.... Dziewczyny z podobnym doswiadczeniem prosze o opinie.

up ludziska!!!

z francuzem jako mezczyzna nie.tylko kolega.Ale jesli chodzi o zycie to moj tato z bratem mieszkali w Paryzu,a ja pod granica francuska i powiem Ci szczerze,ze jesli masz mozliwosc to jedz i tam planuj zycie.Tutaj w biednej polsce nic Cie nie czeka,a tam juz masz przyjaciela,ktory Ci pomoze.Zycie zupelnie inne.....Zycze Ci tego z calego serca

no to mowisz jak wiekszosc z mojego otoczenia :)

Jeżeli znasz język to już niezłe. Ja najpierw znalazłabym prace lub staż ( bardzo popularne we Francji (czasami nawet płatne SMIC co pozwala się utrzymać.) Możesz tez poszukać prostej pracy na http://www.leboncoin.fr/ Związek to jedno a życie za graniczą to co innego.

Obroń sie i jedź , ustal , że na poczatek miesiąc na próbę , po miesiącu bedziesz wiedziała czy masz ochote być tam dłuzej. Francja jest piekna , jezyk , muzyka również. To nie koniec swiata i jakby co to wrócisz

Francuzi są jak Polacy , jedni mili , uprzejmi , inni do kitu , wszystko zalezy na kogo trafisz. Ja poznałam więcej tych miłych. Życie we francji jest ciekawsze , mniej stresujące , za SMIC żyjesz godnie. Jedyny minus to ich kuchnia , raczej nie moja bajka , ale mozna znaleźć coś dla siebie , w większych miastach trafiaja się polskie sklepy wiec i kapustę kiszoną kupisz:). A w jakim rejonie mieszka Twój przyjaciel?

w Auchan maja polski rejon - dzisiaj widziałam tam bigos :)

Warto ocenić niezapomnianą wycieczkę do Paryża tu: http://auta.info.pl/tanie-hotele-w-paryzu-podrozuj-z-glowa/