6 tydzien ciazy i nagle przestaly mnie bolec piersi. Czy to zly znak?

Jw.

niestety chba tak

O masz ci los. To teraz sie boje.

No ale mnie jeszcze wczoraj w nocy bolaly strasznie, a dzis juz nie.

U mnie tak było w ósmym tygodniu ale się tym nie przejęłam, na następnej wizycie okazało się, że ciąża obumarła. Nie chcę cię straszyć bo to, że tak było w moim przypadku nie oznacza, że tak samo jest w twoim. Każda kobieta ma inny organizm. Możliwe, że po prostu ten objaw ci odpuścił o tak sam z siebie.

No to pieknie. Wizyte mam dopiero za 2 tyg.

A czy to, ze biore od 3 dni luteine dopochwowo moglo zlikwidowac bol piersi?

Nie martw się na zapas i nie denerwuj. Nie da rady przyspieszyć tej wizyty? Albo idź jutro do szpitala, zrób histerię, że brzuch boli cię tak bardzo, że nie możesz wytrzymać... Nie wiem czy to coś da ale może zrobią ci usg od ręki.

Może betę zrób z 2, 3 razy i zobaczysz czy rośnie? !

Był tu taki przypadek na forum ze dziewczynę z dnia na dzień przestały boleć piersi i niestety poronila, pisze to nie na złość tobie, tylko żebyś się udała do lekarza

kazda z nas jest inna najlepiej zrob bete co 2 dni i zobaczysz jak ci przyrasta ja tez jestem w ciazy i biore lutke dopochowo a cycki bola mnie srednio jak przed okresem

jedź do szpitala, jak już wcześniej ktoś radził. To zazwyczaj dobrze nie wróży, niestety. Wiem z autopsji...

U mnie niestety było tak samo w 6tc, z dnia na dzien bol piersi ustapil i czulam ze cos nie tak, zrobilam bete i w stosunku do poprzdniej byla duzo nizsza. Poronilam sama, bez zabiegu kilka dni pozniej :( na pocieszenie dodam ze kolejnego okresu nie dostalam a dzis jestem w 26 tc, bol piersi ustapil bardzo stopniowo duzo pozniej moze ok 14 tc. Mimo wszystko zycze Ci zeby u Ciebie to nie byl zly znak, ale ja bum to sprawdzila jak nie u lekarza to beta

Niestety bardzo często jest to objaw poronienia. Przykro mi. Ja bym nie czekała tyle czasu tylko od razu do lekarza wtedy na 100% bedziesz wiedziała na czym stoisz. I tak jak pisały poprzedniczki zrób betę.

ale cie wszyscy strasza ja tez sie tak naczytalam i gdy na tym etapie pewnego dnia przestaly mnie bolec piersi to wpadlam w panike. Nie mialam wtedy jak pojsc do lekarza. Po jakims czasie wszystko wrocilo do normy, zaczely sie mdlosci. Na wizycie zapytalam lekaza czy jesli np nagle ustapia mdlosci czy to powod do nie pokoju, powiedziala , ze natezenie mdlosci absolutne nie jest wyznacznikiem tego czy ciaza rozwija sie prawidlowo. Mam za soba tez ciaze biochemiczna i tu od poczatku bylo cos nie tak, inaczej niz zwykle- za slaby test ciazowy, brak jakichkolwiek objawow od poczatku, plamienie itp.

Nie wszyscy ją straszą :)najlepiej skontaktować się z lekarzem i tyle.

Pamiętam jak mnie w pierwszej ciąży okropnie bolały piersi i byłam mega wrażliwa na zapachu. Po prostu ciągle mnie mdliło i nagle pewnego dnia wstałam i wszystko jakby odpuściło. Nawet zadzwoniłam do siostry i powiedziałam że czuję jakbym nie była w ciąży. Po tygodniu na kontroli okazało się że ciąża obumarła. Miałam zabieg. Potem szybko zaszłam i dziś mam 13 miesięczną córcie. Słyszałam że na początku ciąży można nie mieć żadnych dolegliwości i nie jest to nic złego ale jak są i nagle znikają a jest to wcześniej niż przed końcem 1 trymestru to może być coś nie tak.

8.20. A Ty taka mądra jesteś, a mnie od pierwszego dnia ciąży az do teraz (6 miesiąc) nie towarzyszyly zadne objawy, a slaba kreske na teście mialam jeszcze kilka dni po terminie miesiączki, ktora nota bene dostalam- ogromne krwawienie kilka dni! Wiec nie pisz bzdur. A co do tematu- mnie lekarz powiedział że znikajacy bol piersi w 1 trymestrze oznacza zazwyczaj ze ciąża obumarla i nastąpil spadek hormonów. ZAZWYCZAJ!

8.20. A Ty taka mądra jesteś, a mnie od pierwszego dnia ciąży az do teraz (6 miesiąc) nie towarzyszyly zadne objawy, a slaba kreske na teście mialam jeszcze kilka dni po terminie miesiączki, ktora nota bene dostalam- ogromne krwawienie kilka dni! Wiec nie pisz bzdur. A co do tematu- mnie lekarz powiedział że znikajacy bol piersi w 1 trymestrze oznacza zazwyczaj ze ciąża obumarla i nastąpil spadek hormonów. ZAZWYCZAJ!

8.20. A Ty taka mądra jesteś, a mnie od pierwszego dnia ciąży az do teraz (6 miesiąc) nie towarzyszyly zadne objawy, a slaba kreske na teście mialam jeszcze kilka dni po terminie miesiączki, ktora nota bene dostalam- ogromne krwawienie kilka dni! Wiec nie pisz bzdur. A co do tematu- mnie lekarz powiedział że znikajacy bol piersi w 1 trymestrze oznacza zazwyczaj ze ciąża obumarla i nastąpil spadek hormonów. ZAZWYCZAJ!

8.20. A Ty taka mądra jesteś, a mnie od pierwszego dnia ciąży az do teraz (6 miesiąc) nie towarzyszyly zadne objawy, a slaba kreske na teście mialam jeszcze kilka dni po terminie miesiączki, ktora nota bene dostalam- ogromne krwawienie kilka dni! Wiec nie pisz bzdur. A co do tematu- mnie lekarz powiedział że znikajacy bol piersi w 1 trymestrze oznacza zazwyczaj ze ciąża obumarla i nastąpil spadek hormonów. ZAZWYCZAJ!

Dziś znów mnie trochę bolą, choć mniej niż przedtem. Poza tym nadal mam mdłości i zachcianki na jedzenie. To może jeszcze nie wszystko stracone?

W sumie to ja jak byłam na początku ciąży to też bolały mnie piersi i czułam się inaczej niż zwykle. Później wszystkie objawy ustały i każdy jak mi się pytał jak się czuję to mówiłam, że tak jak bym w ogóle w ciąży nie była. No i niestety okazało się, że ciąża obumarła.

Piersi nie bola cala ciaze wiec to nic nie znaczy,mnie bolaly tylko przez pierwsze tygodnie tak jak na okres a pozniej juz nie.

do tej co pisala o bzdurach. Dla mnie chore jest straszenie i tak podenerwowanej dziewczyny ciaza juz obumarla. ja napisalam jak bylo u mnie wiec nie pisz bzdur o bzdurach bo to ze ty dostalas mega krwaiwienia i innych tam dolegliwosci a takie i śmakie objawy u ciebie zle sie konczyly to wcale nie znaczy, ze ma byc tak tez u autorki. Autorko spokoj, udaj sie do lekarza, powiedz o swoich obawach ale nie wpadaj w panike i proponuje przestac czytac forum. w tym temacie

A to ze ty nie mialas zadnych objawów co zakonczylo się ciaza biochemiczna tez nic nie znaczy, jak widzisz- kazda przechodzi inaczej. Ale niestety w większości przypadków to co się dzieje u autorki dobrze nie wróży i uspokajanie jej na sile,ppodczas gdy moze biegiem udac się do lekarza i moze cos zdziałać jest kretynskie.

Kazda ciaza jest inna. W pierwszej nie bolaly mnie wcale piersi,byly tylko obrzmiale i ogromne. Ale w 8.tc czulam,ze jest cos nie tak. Okazalo sie,ze ciaza obumarla w 6.tc. W drugiej ciazy piersi ,,rwaly,, strasznie w nocy. Byly wielkimi spuchnietymi balonami. Przestaly bolec w 7.tc,nastawilam sie na najgorsze. Gin tez mial kwasna mine jak mowilam,ze piersi mnie juz nie bola. W ciszy zrobil usg i serduszko pieknie bilo. Jestem w 35tc. Piersi raz bola,raz nie bola.. Raz sa nabite, raz sflaczale.., organizm dozuje sobie hormonh,nie moze caly czas dzialac na najwyzszych obrotach. Mysl pozytywnie. Moze to byc zly znak,ale wcale nie musi. Umow sie wczesniej do ginekologa jesli sie martwisz i stresujesz.

w koncu ktos doradza sensownie, a nie jak nawiedzone pozostale stawiajace diagnoze na odleglosc bo u nich tak bylo i najlepiej od razu sie zalamac. podtrzymuej udaj sie do lekarza ale nie daj sie nakrecac negatywnie bo to nie pomoze.

U mnie niestety też tak było, pamiętam.jak dziś jak pewnego dnia wstałam i powiedziałam do męża,że już nic nie czuje i stało się najgorsze. I niestety tak było :( 2 tyg to dużo czadu,jeśli cię coś niepokoi to idź do lekarza bo taki stres nie służy Co na pewno

To nic nie musi oznaczac. Mnie piersi bolaly od poczatku po zaplodnieniu i mialam mdlosci. Urwalo sie wszystko jakos w 12 tyg i tez sie marwtilam. Teraz jest 18 tc i jest narazie ok i nawet lekarz dojrzal ze bedzie synek. Glowa do gory kazdy organizm reaguje inaczej.