Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja matka się nie podmywa nie mam już do niej siły

Polecane posty

Gość gość

Dorosła kobieta ok 60 lat leczy się psychiatrycznie od dawna, naprawdę aż mi wstyd, zwracam jej uwagę ale to nie działa jak mówię jej wprost że śmierdzi to się tylko uśmiecha, siedzi w domu nigdzie nie wychodzi a pójść podmyć się rano do łazienki to dla niej nie wiadomo jak wielki dla niej wysiłek :( byłam z nią na badaniach w szpitalu ( nie mieszkamy razem ) wstydu mi narobiła opieprzyłam ją ale to nie działa i dzisiaj była u mnie na urodzinach na szczęście byłam tylko ja i brat :( wstyd gdziekolwiek z nią iść, czy zaprosić do siebie poza tym ona pochodzi ze wsi i w jej rodzinnym domu myło się raz na tydzień z wielkim namaszczeniem jakby jakieś świeto było, nie wiem co mam robić, nie mam na nią wpływu, na zwracanie uwagi i nawet ostre ochrzanianie na nią to nie działa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory za taki temat na ogólnym miał być na macierzyńskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup jej chusteczki dla niemowląt, sama używam z innych powodów, zawsze coś pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysł dobry ale nie wiem czy bedzie tego używać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to patowa sytuacja.. ja mam identyczny problem z matka, ma teraz 65 lat, tez choruje psychicznie, bierze leki silne, chyba one jeszcze pod tym wzgledem pogarszaja sytuacje. Mijam ja w korytarzu, i nieraz az musze zatykac nos. Wczoraj sie jakims cudem wykapała, a przedtem sie wykapała przed wigilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ubranie jak często zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie za często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję.... może jakieś podpaski zatrzymujące zapach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta jak nie mieszkacie razem to w czym problem? Cżłowiek z brudu nie umiera, a nawet podobno po miesiacu nie mycia sie, ilosc bakterii jest podobna jakby sie myło.. ja to mam gorzej, ona tez rzadko pierze rzeczy, chodzi na w koszuli nocnej i z tyłu plamy od moczu, bo popuszcza, małe kawałki przyklejonej kupy. A jak robi kawe, to w ogóle nie myje kubka, tylko sypie ja do starych fusów, ale cały kubek ogólnie lepi sie z brudu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale czasem trzeb a znieść do lekarza, szpitala, sklepu, przychodzi do mnie do domu jak siedzieć w takim smrodzie, nie mówiąc już o wstydzie przed innymi ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup jej chusteczki dla niemowląt, sama używam z innych powodów, zawsze coś pomogą. xxx taaa ciekawe z jakich jak nie capiacego pipska xxx może jakieś podpaski zatrzymujące zapach... haha a po co, skoro lubi capic to wisi jej to czy wlozy podpache czy nie, a nawet jak wlozy to wyjmie po miesiacu jak sie zacznie kruszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na co choruje twoja matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiam się czasami jakim cudem wyszłam na ludzi mając taką matkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslalas o jakiejs opiekunce dla niej? chocby na pare godzin dziennie. pomoze posprzatac, ugotowac, poprac i umyc sie. jesli choruje psychicznie to poprostu nie odczuwa potrzeby zajmowania sie saba ani domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez własnie pomyslałam o opiekunce z mopru, albo innej.. mi sie zdaje, ze ona tez moze nie miec siły, szkoda ze autorka poszła bo nie pisze jaka to choroba. Przy depresji ludzie czesto nie maja na nic siły, w przy ciezszych chorobach typy schizofrenia leki powoduja takie otepienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przychodziła do niej opiekunka załatwiliśmy z bratem ale jej się podobało że ją niby wypytują o różne rzeczy a kobieta chciała ja zmotywować, odwołała ją sama bo nie jest ubezwłasnowolniona, jeszcze rok temu chodziła do ośrodka dziennego gdzie miała terapie ale nie chciało jej się wstawać i też przestała, na prywatną opiekunkę mnie nie stać, ta chorobą to schizofrenia z depresją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otępiała nie jest jak na jej chorobę jest bardzo kontaktowa, ja sama mam swoje problemy i prace nie mam jak dopilnować matki nawet wiem że nawet jak bym sobie flaki wypruła to do niej nic nie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z nią gorzej niż z małym dzieckiem dziecku za 1, 2 razem zrozumie a ona śmieje sie i dalej robi swoje, mieszkanie zasyfione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sama jestem po traumatycznych przejściach niedawno z tego powodu udało mi się wyjść z depresji o czym nawet moja matka i nikt z rodziny nie wiedział, sama mam swoje problemy z matką sobie nie radzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami mam wrażenie że największym objawem tej choroby jest robienie na złość bliskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz, jesi ktos cos robi z choroby, to na to nie ma siły, zwłaszcza jak leki nie pomagaja do końca. Moze tez ew. pogadaj z psychiatra, bo leki sa rózne, jest jeden bardzo dobry, Solian, który powoduje ze chory staje sie aktywniejszy... Bo niektóre robia z ludzi rosliny, a i tak juz sama choroba czesto powoduje ze nie ma sie siły, zwłaszcza depresja. Wiec logiczne, ze tłumaczenia nie pomoga, bo równie dobrze mozna by tłumaczyc chorej watrobie, ze ma wyzdrowiec... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a może possukaj jakiejś sąsiadki, która ma czas i by wpadała niby w odwiedziny, a miałaby oko na to co się dzieje.. czasem by coś pomogła sprzątnąć, ugotować. Ja tak rozwiązałam sprawę z moją mamą i jest naprawdę dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś wyrodną córką, jak można pisać o takich rzeczach na forum. Skoro Twoja mama ma problem z utrzymaniem higieny, to sama ją myj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wyrodną córką całe życie jej posiwięciłam zawaliłam studia przez jej chorobę sama leczę się na depresję matka w sumie dobrze funkcjonuje to nie jest roślina tylko jest strasznie leniwa i w dodatku wyniosła takie nawyki z domu rodzinnego trudno bym zamiast do pracy latała matkę podmywać bo jej się nie chce wleźć do wanny sama mam kredyt nikt mi nic za darmo nie da do tego jestem przywalona własnymi problemami, poza tym ten temat miał być na macierzyńskim a nie na ogólnym pomyliłam się, poza tym trochę przesadzasz z tym tematem na forum przeciesz nie podałam danych swojej matki, chciałam się wygadać i może dostać jakieś rady które mnie zainspirują poza tym mogłabym z siedzieć z nią 24 godziny na dobę a ona i tak zrobi co chce po swojemu opieka nad taką osobą jest bardzo obciążająca psychicznie w końcu to ja bym wylądowała w psychiatryku a nie ona, myslisz że skąd u mnie depresja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzawiedziony
Co ja mam powiedzieć jak moja żona w miarę młoda osoba 41 lat niby się myje, wychodzi spod prysznica i jak się kochamy od tyłu czuję zapach kupy z niedomytego tyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.19 Może zamilcz jeżeli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ma hemoroidy lub inny problem proktologiczny ja też mam i wiesz mi mimo ogromnej higieny musze się bardzo pilnować, zaproponuj jej może wizytę u proktologa bo aż nie możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma chemoroidy ale to jest ewidentny zapach kału. Może to przy tym tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotnie opiekuję się 70-letnią matką, która jest chora psychicznie i często nawet nie wstaje z łóżka. Niestety spadł na mnie także obowiązek dbania o jej higienę w tym tę intymną. Jako facet miałem duże opory w tej sprawie ale cóż taki jest świat. Obecnie używam chusteczek nawilżonych do jej mycia a do mycia miejsc intymnych nadają się idealnie i bardzo ułatwiają sprawę. Polecam chusteczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×