Pytanie tylko i wylacznie do facetow okolo 30 i wzwyz

którą dziewczynę wybralibyście mając do wyboru: rówieśniczkę, wykształconą, spokojna, poważną,zadbaną,z własnym mieszkaniem 20 latkę,która dopiero zaczyna życie, nie jest ustawiona finansowo,uczy się i zarabia dorywczo nie więcej niż 1200zł, wynajmuje pokój,ładna,z dobrego domu Prosze o przemyslane i uzasadnione odpowiedzi ;)

tę, która będzie miała to coś, to co piszesz nie ma większego znaczenia :D poza kafeterią of course :)

Tę z większym biustem.

tą która będzie mnie kochała i ja ją

ja wybrałbym 20 latkę. Po co mi kobieta karierowiczka, wiekowo już nie oszukujmy się stara? Kobieta ma być młoda i płodna by rodzić zdrowe dzieci a finansowo nie musi być kasiasta i nie musi być karierowiczką bo i tak mężczyzna ponosi koszty w związku. Wolę młodą kobietę, która mnie na prawdę chce niż starą kobietę traktującą mnie jako wyjście awaryjne.

Już ten przykład daje do myślenia, choć pewnie wymyślony. Skoro facet ma pieniądze, co mu za różnica, czy kobieta ma mieszkanie i jest "niezależna" czy też nie. Wybrałbym inteligentniejszą, wierzącą, z zasadami, wrażliwą, uśmiechniętą.

czyli rozchodzi się o "starosc "po prostu,mloda tez moze cie traktowac jak wyjscie awaryjne

Młoda - mniejsza awaryjność przy rodzeniu dzieci.

pewnie że młodszą - większa przyjemność z seksu pozostanie na dłużej :) a przy tej 30, to już praktycznie ostatni seks...

0:17 pod warunkiem,że Ty byś był sprawny do późnej starości :P pustaki nie chłopy

młodą,ta druga jest za bardzo posunięta w latach i nie tylko

oczywiście że wybrałbym 20-tkę jakbym wybrał tę drugą to od razu powiedzieliby, że zrobiłem to dla kasy/mieszkania

Na jeden raz do łóżka, czy na resztę życia? Jeśli druga opcja, to tą, która sercu jest bliższa.

Jak dla mnie, to może być nawet 10 lat starsza, byle było nam fajnie razem ze sobą.

Wolę starszą i zadbaną niż młodego grubasa z nosem w książkach

haha pewnie i tak mloda by cie nie zechciala a zadbana nie rowna się szczupła

rowiesniczke

pewnie ze wybieram 20 latkę