staniki dla karmiacych

Czy kupowanie takich stanikow jest konieczne?Czy jednak mozna sobie poradzic noszac normalne bez odpinanych miseczek?;) szczegolnie w szpitalu i w pierwszych dniach w domu ;)

Ja nie używałam żadnego i było ok, piersi mnie bolały na początku i dlatego

Ja mialam do karmienia. W zwykłych bylo mi bardzo niewygodnie.

ja kupie a w szpitalu u mnie sie darly jak mialam normalny bo przez fiszbiny moze sie zrobic zastoj podobno

Oczywiście że można, tyle że w staniku do karmienia jedną ręką odpinasz klapkę, przystawiasz dziecko, po karmieniu też jednym gestem zapinasz klapkę. Po prostu szybciej, wygodniej no i nie pokazujesz nagiej piersi, bo jest odsłonięty tylko kawałek który i tak dziecko osłania buzią. Może masz inne podejście ale ja ani w szpitalu przy obcych dziewczynach i ich gościach, ani w domu przy rodzinie nie chciałam za bardzo pokazywać gołych piersi, nie wyobrażam sobie w szpitalu schylać się z gołą, kapiącą mlekiem piersią po to żeby odłożyć dziecko a dopiero potem zapinać stanik. Tyle że ja na pierwsze dni w szpitalu i w domu wybrałam takie miękkie staniki w jakich potem też spałam, to już takie groszowe sprawy były. A normalne "karmniki" na co dzień kupiłam później jak już byłam na chodzie a laktacja- a co za tym idzie, rozmiar piersi- bardziej się unormowała.

Zastoje przez fiszbiny? Super położne... w dobrze dobranym staniku fiszbiny są pod piersią, nie uciskają jej w żadnym punkcie i nie mają prawa powodować zastojów... A matki posłuchają takich "mądrych" rad, będą nosiły miesiącami miękkie, workowate staniki a potem płakały nad wiszącym biustem...

Dzieki za odp sprawa bd wymagala dalszych przemyslen.. ; P tak zeby nie wydawac kasy na cos czego i tak nie wloze ;)