Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dojrzałość do bycia matką

Polecane posty

Gość gość

Właśnie łaziłam sobie po kafe i przeczytałam taki tekst: "Zdaniem psycholog kobieta powinna decydować się na dziecko wtedy, gdy będzie czuła wewnętrzną gotowość i dojrzałość, by w pełni poświęcić się macierzyństwu. Każda mama wie, że macierzyństwo jest cudowne i wyjątkowe, ale to zarazem bardzo ciężka praca. Z tego powodu taki zdrowy egoizm się przydaje. Maluszek ma wtedy dojrzałą, spełnioną i szczęśliwą mamę, dającą mu wszystko to, czego potrzebuje; a nie mamę, która żyje w konflikcie, bo z jednej strony kocha swoje dziecko nad życie, z drugiej pragnie realizacji w innych dziedzinach życia niż macierzyństwo." x Czy Wy czułyście się dojrzałe i gotowe w pełni poświęcić się dziecku itd.? Ja mam 2kę i stale jakieś wątpliwości, siedzę na wychowawczym i czekam tylko, kiedy będę mogła wrócić do pracy.Stałe bycie z dziećmi uwstecznia mnie jakoś. Czy to źle? Czy tylko ja jestem taka wyrodna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie czułam się gotowa, więc nie zostałam matką i nigdy nią nie zostanę. Nie umiałabym siedzieć w domu i zajmować się dziećmi. Po prostu bym zwariowała. To nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrodna? Wyrodna bys była jakbys biła te dzieci czy cos. Ja tez mam dziecko,ma pół roku i nie czuje tego macierzyństwa.Opiekuje się nim normalnie,ale wcale mnie jakos tam nie cieszy jak się smieje,czy jak mu zabki rosna,dla mnie to normalne po prostu.A nie jak moje znajome oh ah 500 zdjęć na fejsbuczku jak moje dziecko robi po raz pierwszy to czy tamto.Po części zdecydowałam się na dziecko dla pieniędzy.Za granica bardzo dużo plac***aństwo na dziecko i nie musze się martwic,że braknie na mleko czy pampersy,a w Polsce bym tak na bank miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko dobrze poki szanujesz i kochasz swoje dziecko i ono jest dla ciebie najwazniejsze a to ze cię ciagnie w swiat to normalne, mnie tez ciagnie pomimo ze jestem akurat wlasnie taka dojrzała mama po 40 stce dokladnie odpowiadam temu typowi co ta psycholog napisala tyle ze wiem tez ze mlode mamy tak samo moga byc wspaniałymi matkami nawet jesli dziecko jest z wpadki bo raczej rzadko zeby np w wieku 19 lat było planowane ale to ze cię ciagnie do ludzi to normalne i wcale nie jestes jakas wyrodną matka no co ty. ja tez juz nie moge się doczekac az wroce do pracy a dziecko urodziłam swiadomie i w pełni szczesliwie w wieku 43 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie jestem spełniona, moja kariera jest na zakręcie (muszę zrobić stopień inaczej wylecę z roboty), szkoda mi, że nie przeżywam głęboko dzieciństwa moich dzieci. Ten wycinek jest z artykułu o późnym macierzyństwie. Ja mam 2kę dzieci z wyrachowania (35 się zbliża, nie chciałam czekać i dorastać, bo obawiam się, że nigdy bym nie dorosła). Po tym artykule zastanawiam się, czy nie robię im krzywdy. Nie byłam w pełni dojrzała decydując się na dziecko. Nadal nie jestem. Moja sytuacja finansowa jest ok - pozwala mi nawet na więcej dzieci. Moje życie jest pełniejsze, ale nie umiem (i nie chcę) z siebie rezygnować, nie umiem dać z siebie więcej niż daję (mogłabym więcej, znam takie matki), mam swoje obawy (na bank odbija się to na dzieciach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dojrzala odpowiedzialna matka to taka która karmi piersią.Nie karmisz nie powinnaś być matką,nie dojrzalas do tego. Dojrzala matka powinna siedziec z dzieckiem w domu do 5 r.z dziecka w innym przypadku jest wyrodna Taka prawda dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.06 Ale głupot nasmarowałaś. To jaka ja jestem skoro karmie mm? I wybieram się do pracy jak moje dziecko rok skończy? Matka to nie niewolnica dziecka,sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.04 to ja z 22.58 Ja też nie potrafie tak jak Ty. Chce wrócić do pracy zaraz jak dziecko rok skończy. "Dusze" się w domu. Kocham dziecko,ale nie jestem i nigdy nie będę mamuśka,która świata poza dzieckiem nie widzi.Co potrzebuje,to mu z mężem zapewnimy,ale na pewno nie będę skakać,że szczęścia jak postawi pierwszy krok czy powie mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To całe stawianie dzieci na piedestale przynosi takie właśnie efekty- dobre kochające matki, które starają się zapewnić dzieciom to, co najlepsze, przy tym z odrobiną zdrowego egoizmu pamiętające o sobie i chcące od tego życia czegoś dla siebie, czuja się wyrodne. Masakra! A na kafeterii nie brak kwok, które tylko je w tym utwierdza swoimi głupkowatymi komentarzami typu : to po ci bylo dziecko? gdzie w tym miejsce dla dziecka? Tak naprawdę by zostać matka nie trzeba mieć instynktu wylewajacego się uszami. To biologia, nasza naturalna potrzeba, która nie zmienia faktu, że jesteśmy jakie jesteśmy i mamy prawo mieć własne pragnienia, ambicje, marzenia. Mój argument w tego typu dyskusjach- przeanalizuj dobie życiorysy znanych ludzi. A nieważne czy historycznych, czy współczesnych, czy artystów. Większość z nich mieli/mają dzieci. nie zamknęli sie w domach słodko trzebioczac do swoich bobasow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem kim jesteś, ale Twoja wypowiedź mnie troszkę uraziła. Jak możesz powiedzieć, ze matka która nie karmi piersią nie jest dojrzała??? Mam 2 miesięczna córeczkę. Przez pierwszy miesiąc karmiłam piersią, ale dziecko nie przybierało dużo na wadze i się nie najadało, okazało się, ze pokarm mi zanika, musiałam dziecko przestawić na mm. Nie każdemu jest dane karmić swoje dziec****ersią, a skoro tak oceniasz te kobiety, to najwyraźniej sama jesteś niedojrzała, a na dodatek masz siano w głowie. pozd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×