Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do dziewczyn w ciąży które mają dzieci w szkole przedszkolu

Polecane posty

Gość gość

czy starsze dzieci zarażają was chorobami z przedszkola szkoły? Moje dziecko miało przerwę w chodzeniu do przedszkola a w przyszłym tyg ma iść. Ostatnio złapała na zajęciach jakieś przeziębienie,wykurowałam ją i teraz sama jestem chora- gardło katar wiadomo w ciąży ograniczone możliwości leczenia. Jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Herbatki z lipy, z malinami, miód+masło+mleko... Dużo trzeba pić. Ja mam anginę - synek przyniósł z przedszkola. do konca tyg mam leżeć, chociaż lekarka już powiedziała, że w 5 tyg ciąży to powinnam profilaktycznie jeszcze 2 tygodnie poleżeć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za odpowiedź, boję się tych zakaźnych chorób też. Jak nie byłam w ciąży, chodziłam do pracy mała do przedszkola- chorowała ale ja się nie zarażałam. a teraz chyba mam odporność osłabioną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojemu daje syrop z cebuli profilaktycznie , wydaje mi sie ze dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety. my tylko naturalne sposoby. Czasami podadzą antybiotyk - tylko każdy się boi że jak dziecko urodzi się chore to będziemy z lekarzem tułać się po sądach bo przepisał zły lek... Słysząłam, że niektóre kobiety tak robią oO chociaż mnie to na prawdę dziwi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na katar weź Prenalen - dla kobiet w ciąży. Pomaga. Na gardło możesz bodajże tantum verde ale tylko max 2 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak niestety mam. Mały co tydzień chory, a ja od niego. Teraz jestem w 28 tygodniu.... Tydzień temu miałam na 10 dni aż antybiotyk bo dostałam zapalenia zatok i ucha... Nigdy, NIGDY w dorosłym życiu nie chorowałam, w ogóle jako dziecko nie byłam chorowita też, a tu nagle aż antybiotyk i to ryzyko powiklan po tych zatokach było takie, że musiałam go brać tak długo. Dwóch lekarzy wydawalo opinie czy mogę i nie bylo żadnego ale. Mam tylko nadzieję, że już sie nie pochoruje i z dzieckiem ok. W ogole takie przeboje mam w tej ciąży, że tylko się modlę aby dziecko bylo zdrowe. Normalnie to nie jest świat dla cieżarnych i ciąża za długo trwa. I skąd te przeziębienia ciągłe i choroby, masarka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 19:41- to ja autorka. Wiem o czym mówisz bo na samym początku ciąży załapałam od małej choróbsko nie było antybiotyku ale już myślałam że się nie wyleczę. A tu jeszcze cała wiosna. ja nie chorowałam na ospę nigdy a w przedszkolu non stop coś i to wirusowe zapalenia gardła jelitówki, bostonki i inne plagi. Nie martw się mi wielu lekarzy w tym lekarka która sama w ciąży była właśnie mówiło żeby nie bać się antybiotyków w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ciazy mialam mega slaba odporność lapalam od corki wszystko!!!podobnie nigdy tyle nie chorowałam co w drugiej ciazy:(najpierw mykoplazme,pozniej kazdy katar i wszystko. Bralam aż 4 razy antybiotyk!2x na mykoplazme bo wyleczyć sie nie moglam,2x na zatoki bo od kataru mi padaly. Corka nie chodzila od października i nie chodzi nadal,mlodsze ma 2,5m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 19 41
Dzięki za pocieszenie. :) Staram się być dobrej myśli, ale ciągle mam jakąś obsesję, żeby maleństwo było zdrowe... Zwłaszcza, że pierwszy synek ma wadę wrodzoną, której nie wiadomo gdzie jest przyczyna i nikt przed porodem na USG jej nie wykrył. Na szczęście nie wpływa ona znacząco na jego życie, ale jednak każdy by chciał, żeby dziecko było zdrowe. Cały czas mam jakieś schizy odnośnie wad i zespołów... :O Podobno trzeba myśleć pozytywnie i bardzo się staram, ale w głebi serca się boję i mi nie wychodzi to myślenie... :O Sorry, że tak się rozpisałam nie w swoim topicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po urodzeniu maluch bedzie łapał od przedszkolaka jak szalony :-/ My juz dwa razy w tym roku byliśmy w szpitalu z powodu zapalenia płuc,a synek ma dopiero 5mcy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z - a ile ma starsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym roku kończy 6lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to mnie nie pocieszyłaś moje dziecko będzie miło 5 jak jak się urodzi drugie tyle że mam termin na przełom czerwca i lipca to może lato przetrwamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na każde przeziębienie podaje dzieciom i sobie oscillococcinum jak tylko widze pierwsze objawy, żeby się choroba nie rozwijala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×