Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się, że mój zwiazek na odległość prędzej czy później się rozpadnie..

Polecane posty

Gość gość

Dzieli nas prawie 500 km. Znacie jakiś ludzi, którzy są ze sobą pomimo dużej odległości? Boję się głównie o jego... wierność :( A dokładniej o to, że jeśli poznałby kogoś na miejscu, tam u siebie, to zerwałby ze mną. Faceci sa wygodni, wiadomo, zawsze wygodniej mieć kogoś pod ręką niż jeździć do mnie 500 km. Mnie odległość nie przeszkadza, ale jeśli chodzi o niego... Wiem, że jest wygodny :( Zawsze jak dłużej się do mnie nie odzywa (np. teraz niestety..), to już mam takie myśli, że może kogoś poznał, że pewnie już jest zainteresowany inną, strasznie mnie to męczy. Myślicie, że w związku na odległość można być w ogóle pewną faceta? Albo że taki facet, gdy pozna kogoś u siebie na miejscu, to ze względu na wygodę zawsze wybierze tę miejscową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci, że na moim przykladzie widać, że nie można być pewnym. Dla mnie odległość nie miała znaczenia, dla niego jak się okazało miała. Znalazł sobie inną, była blisko, ja udałam, ze MY jesteśmy inni, ze przetrfamy. Były plany, obietnice, Ale życie to nie bajka...teraz jestem pół roku po rozstaniu, kocham nadal, ale nic zrobić nie mogę. ..on kocha ją, a ja nie umiem zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli spędzacie ze sobą całe weekendy to moim zdaniem taka odległość nie jest przeszkodą tak ja to widzę jako facet, ale jak raz w miesiącu jeden dzień to porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak czesto sie widujecie i ile czasu juz trwa ten zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojwbimek
My przetrwaliśmy, 3 lata, 300 kilometrów. Po tym czasie zamieszkaliśmy razem i nie wyobrażamy sobie inaczej. To dużo zależy od nastawienia, zaangażowania i miłości. Ile macie lat? I co stoi na przeszkodzie, żebyście zamieszkali bliżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata i 400km. To było uczucie. Spotykaliśmy się 1-3 w miesiącu na weekend plus urlopy. Bardzo brakowało mi seksu. Zdradzałem ją wielkorotnie głównie z laskami za kasę, ale kochałem ją cały czas. Rozpadło się zupełnie z innych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×