Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sóweczka

Kawalerski narzeczonego

Polecane posty

Gość Sóweczka

Cześć dziewczyny! Mam poważny problem, ponieważ drużba mojego narzeczonego chce zorganizować mu wieczór kawalerski w Tajlandii. Moj kochany nie widzi w tym problelmu, a czy ja powinnam? Mam mieszane uczuci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wy bogaci jesteście, tajlandia nono. A tak serio to nie rozumiem tej debilnej mody na wieczory kawalerskie. Tak jakby ci wasi faceci strasznie cierpieli że sie z wami żenią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Tajlandii? to jakaś wioska pod Warszawą? :D Na jego miejscu bym uważała, bo połowa pań do towarzystwa tam była mężczyznami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakgwiazdynaniebie
W życiu bym nie puściła! Nie wyobrażam sobie tego żeby pojechał na kawalerski tak daleko, ale wyobrażam sobie co by się tam działo. Zastanów się poważnie czy chcesz się na to godzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również nie rozumiem tego chlania przed ślubem. Ja nie chciałam mieć wieczoru panieńskiego i zapowiedziałam to wszystkim, żeby się nie nastawiali, bo nic nie będzie. Nie rozumiem celu takich imprez. Co, mam pić ze smutku, że wychodzę za mąż? Albo mój mąż ma pić ze smutku, że się żeni? Rozumiem jeszcze jakieś męskie wyjścia na gokarty, mecz, bilard, kręgle. Niestety rzadko można zbić się w porządną sporą grupę, bo wszyscy żonaci i dzieciaci i nie mają czasu - wtedy jest jedna solidna okazja i panowie sobie wychodzą i się bawią. Ale zachowywanie się tak, jakby wraz z założeniem obrączki facet nie mógł już nigdy pójść na piwo z kolegami, albo kobieta na drinka z przyjaciółkami, jest jakimś wypaczaniem sensu małżeństwa. Btw, seks z inną osobą jest taką samą zdradą zarówno po ślubie, jak i na wieczorze kawalerskim/panieńskim, więc dla mnie teza o wyszaleniu się przed ślubem nie stanowi argumentu. Tak Autorko - powinnaś mieć mieszane uczucia. Do Tajlandii to możecie pojechać w podróż poślubną, panowie chyba naoglądali się za dużo Kac Vegas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że same zdewociałe dziewczyny tu piszą. Plisss, mamy 21 wiek, seks jest przyjemnością. Jeśli twój facet ma zdradzić, zdradzi - czy w Tajlandii, czy gdzie indziej. Zresztą dziewczyny też nie powinny udawać cnotek. Na wieczór panieński można sobie zaprosić jakiś doświadczonych facetów i spróbowac czegos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie rozumiem tego typu imprez, ale mój narzeczony twierdzi inaczej... No i co, mam mu zabronić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madonnna3
A może zamiast krytykować - co na pewno spotka się z oporem, zaproponuj jakąś alternatywę np. klub krakowski - http://sapphire-club.pl/ , wskaż jej plusy czyli niższa cena, bezpieczniej, bliżej domu jakby co (jednak po pijaku zagranicą jest naprawdę niebezpiecznie), możesz też spróbować znaleźć sprzymierzeńców wśród innych uczestników wieczoru kawalerskiego, może jest tam ktoś z rodziny etc. komu też się to nie podoba, a prędzej twój narzeczony go posłucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×