kobiety są po to by prać osrane gacie swoich facetów

.

Prawda. Po to są one. Po to one są...

Hahaha a on tylko potrafi swoje gacie osrać. Mamusia nie nauczyła go do czego używa się wody. Nie dość, że nieudacznik to jeszcze fleja:)

Jakie denne prowo na poziomie gimbazy :D

A ja będę ptaka gacie ,smierdzace skarpety,będę robiła obiadki,kanapki,wynosiła talerze kubeczki ,i co tylko sobie PAN maz zażyczy bo go kocham i jestem mu wdzięczna za to ze dba o rodzinę ,ze to on jest za wszystko odpowiedzialny ,za to ze pamięta o moich potrzebach bo jestem jak doopa od srania do tego i jest mi z tym autentycznie dobrze

Autorze , dziecko drogie jak ty srasz w gacie to popros mame zeby do lekarza bo zdrowy czlowiek w gacie nie posrywa

Haha za stara jestem żebyś mi mówił ze faceci nie robią bąków z kleksem :D

ty z 13:11, ferie masz i się nudzisz ?

Baki z kleksem powiadasz- to problem ze zwieraczem ,moze nie szalej tak ze straponem

Ja się podłączenia pod temat przy okazji ( a baki z kleksami nie raz widziałam i to u młodych chłopaków tzn taki ślad na gaciach fuu :o ) co faceci robią pol gdzie na kiblu? Jak ja ide albo jakąś kobieta jaka znam to jest to max 5 min i po sprawie,a facet jak siadzie na tronie to przepadł. Być może zostają zaamroczeni przez trujące wyziewy jakie sami produkują w tym czasie i potrzebują czasu by dojść do siebie? Bardzo mnie to intryguje

Trzepia sobie kobre srajac rownoczesnie a pozniej nie myja rak

Boże nie :o

O jak to dobrze ze nie mam faceta !!!!!

Tez się zastanawiam co oni tam tyle czasu robią wszyscy maja sraczke? A z tym nie myciem rak to juz wgl. masakra. U mnie w firmie tak jest WC ze zlewy widać z korytarza i większość panów idzie prosto z ubikacji na jadalnie.:o tak ze w obsrane gatki uwierze choć na szczęście nie widziałam bo nie mieszkam ze swoim chłopakiem

Autor/ka tak się namóżdżył, żeby takie prowo wysmażyć na temat roli kobiet, a wy zbaczacie z tematu i piszecie o flejtackich facetach :D

Ja ta draske z gaci zawsze paznokciem zeskrobuje zanim wrzuce gatki do pralki , no nie bede z gownem prac

Po nitce do kłębka :)

Szkoda paznokci, możesz zlizać :P

Robię kupę, nie myje rak, a później przygotowuje kebaby :D

Bleeee :o

Ale ty głupia jesteś po co paznokciem ? Weź jakąś sztywna skarpete ,ja tak zawsze robię

Moj maz mi daje kase na super twarde tipsy wiec wole zeskrobac , takie zaschle to bym sie zalizala

13:38,dobre,dobre,no i przy okazji straszne,ze facet nie potrafi porzadnie dopy wytrzeć ,jak oni sie nie wstydzą kobiecie takie gacie dac do prania.Moj mąż sam pierze slipy i skarpetki i nie pozwoli zebym ja prała.Mowi tylko :wrzucilem tam gacie i skarpety do kosza"oczywiscie kosz na brudna bieliznę"ale nie was sie prac sam wypiorę.Tak sie zachowuje facet który szanuje zonę i ma poczucie wstydu.

Sztywna skarpeta dobry pomysl , dzieki za rade kochanienka, przetestuje

U mnie mieszkał kiedyś przez pewien czas pasierb i tez sam sobie facke i skarpetki prał chociaż prosilam żeby do pralki wrzucił nawet same skarpetki bo ręcznie to nie to ale nie chciał. A mężowi to będę prala łuki mam komu, korona mi z głowy nie spadła do tej pory

obsrane gacie to prawda niestety. Mam 25 lat, byłam w 3 poważnych związkach i zawsze wcześniej czy później objawiały mi się one- majty z brązowym śladem :o byłam zawsze w szoku przez kilka dni i nie mogłam uwierzyć, że młody, zadbany, pachnący facet ma ślady g****a na bieliźnie :o a każdy siedział na kiblu z min. pół godziny, zresztą nie znam faceta który by siedział mniej. Pamiętam jak w czasie praktyk studenckich mieszkałam z facetami (miałam chłopaka na roku) i naiwnie myślałam, że szybciej skorzystam z toalety niż u dziewczyn. Strasznie się przejechałam, w kiblu ciągle ktoś srał, na papier się składaliśmy co drugi dzień, do tego straszny syf. a co do topiku- jak mieszkałam z facetem to ja robiłam pranie, bo on nie umiał i nigdy nie prałam jego rzeczy ze swoimi :D

Tak z tym papierem tragedia jak maz jeździł w delegacje to ja z 2 dzieci przez piec dni zuzywalismy mniej papieru niż mój maz w weekend :o a gatki z draska to niestety powszechne :(

ja lubie je wąchać i zlizywać kał :)

To smacznego :o

Up.