W moim domu śmierdzi

Cześć. Na początku chce powiedzieć, że to dość wstydliwy temat. Mieszkam w domu gdzie o porządek dbają raptem dwie osoby, czyli ja i mój ojciec na 6 osób mieszkających. Niestety nasze sprzątanie nic nie daje ponieważ w domu strasznie śmierdzi stęchlizną, zwłaszcza w pomieszczeniu gdzie mieszkają dziadkowie. Nie wiem jak się tego zapachu pozbyć. Myje, sprzątam, wietrzę,rozkładam zapachy, świece, pale w kominku olejki ale to nic nie daje, bo jak się wchodzi do domu z zewnątrz to niestety da się mocno wyczuć ten smród. Brak mi już sił. W domu jest też grzyb. Czy pozostaje zrobić tylko remont by się tego pozbyć? Chce móc spokojnie przyprowadzać gości do domu, a nie wiecznie się wstydzić.

Mam 16 lat a wszystkie swoje pieniądze wydaje właśnie na środki czystości i odświeżacze powietrza. Już nie daje rady. Wstyd mi za to gdzie mieszkam.

sram na twój dom.

Wal się trollu ja tu szukam odpowiedzi od dorosłych osób, a nie upośledzonych 12 latków.

Kup elektryczny pochłaniacz wilgoci, może trochę pomoże.

sa srodki w spray'u na grzyb. musisz spryskac (jak nikogo nie bdzie caly dzien) i sie go pozbedziesz. do tego najlepij sprawdz wyciagi czy dzialaja (kratki w scianach). odkrec je, moze sa brudne, albo piony zapchane i nie ma wentylacji. odswierzacz e tylko doraznie dzialaja

Spróbuję namówić rodziców na niego, bo pewnie jest drogi :(

dziadki sę stęchnięte,pozbądź sie ich bo gniją.

ale tam musi być syf

ale tam musi być syf Założę się, że nie większy niż u ciebie

Jeżeli grzyb nie wgryzł się w tynk, to wystarczy specjalny preparat odgrzybiający w płynie (smaruje się nim ściany) np. atlas, tytan(są na bank w marketach bud. Jeśli grzyb przegryzł się przez tynk to tylko kłucie tynku pomoże. Po tych zabiegach okna na mikro wentylacje i ogrzewanie domu. Obejrzyj szafy od strony ściany (często "plecy" szafy śmierdzą od grzyba.

madz Poproszę tatę, by mi pomógł posprawdzać dziękuje :) Może coś to da

to nie są drogie specyfiki.

Masz rację z tym, że tył szafy śmierdzi od grzyba. W zeszłym tygodniu myłam taką szafę właśnie, była aż biała :/ Dobra, kupię te płyny w budowlanym jutro i będę myła. :* Dzięęękuję

w tej starej chaupie nie ma wentylacji!!

Mylisz się są kratki

a zapraszasz do tego syfu chłopaka? nie wstyd ci zatęchnięta brudasko??

a zapraszasz do tego syfu chłopaka? nie wstyd ci zatęchnięta brudasko?? Skoro do mnie chamsko to i ja chamsko. Syfa to masz ty zatęchnięta idiotko.

I już mówiłam wal się trollu bo ja się pytałam tylko mądrych kobiet, a nie głupich 12 latków

Jaki to jest dom? Cegła? Jak jest z wodą deszczową, czy stoi wokół domu, czy dreny są położone?

grzyb bierze się z brudu i syfu fajna masz rodzinkę

Chyba cegła, nie wiem. Co do wody to są porobione studzienki jakieś i woda nie stoi ale jak mocno pada to przebiera rynny i woda leje się po murze. A dreny to nie wiem co to jest :(

Ale jesteś cię okropni. Nie jej wina ze stary dom grzyb i stechlizna. Nie przejmuj się dziewczyno rób co możesz żeby się tego pozbyć a głupimi opiniami się nie zalamuj

12latek a 16 latek to nie jest specjalna różnica, właściwie żadna. To ledwo przed gimbazą, a to drugie ledwo po gimbazie. :)

Woda po murach i wszystko jasne wyczyścić rynny przeczyscic studzienki

Gimbaza to stan umysłu nie nazwa szkoły. Większość z Was tutaj to jeszcze gimbazie buty lizać powinna. A grzyb robi się z wilgoci i możliwe najwięcej będzie go za szafami i tam gdzie mało powietrza dochodzi. Poproś rodziców żeby Ci pomogli i zakupili co trzeba. Trzymaj się.

Dziękuje, wszystkie rady są dla mnie bardzo cenne. Zapiszę sobie na kartce co mam kupić i co posprawdzać. Dzięki wielkie :)

Wszystkie rady dobre. Dodam jeszcze taką, że warto meble ustawiać w kilkucentymetrowej odległości od ściany, powiedzmy od minimum 3 cm do 10 nawet, jeśli to jest możliwe. Zyskasz wtedy ruch powietrza pomiędzy ścianą i szafą, meblami. Dreny są wkopywane w ziemie, są to takie rury, które odprowadzają wodę spod domu. Bywa, że są zatkane i nie działają prawidłowo. Rynny koniecznie przeczyścić, ale to raczej nie teraz i zrobić cokolwiek, aby woda nie lała się po murze!!! Coś podłożyć, uszczelnić. Pogadaj z tatą. To jest fatalne, że mury nasiąkają wilgocią! Macie w domu ciepło, czy nie za bardzo? x A poza tym kretyni są i będą i zlewamy ich.

Ciepło jest tyle, że od okien bije mocno zimno gdyż są źle uszczelnione czy coś(było dobrze a teraz zrobiła się taka strzelina) i leje się teraz z nich woda, zwłaszcza w moim pokoju więc podkładam ręczniki. Szafę już jedną odsunęliśmy i myłam ją ostatnio, bo była aż biała z tyłu ale jutro umyje znowu, tym preparatem z tatą albo kimś.

jakaś patologiczna rodzina,biedacy w 6 gnieżdżących się w starej chałupie,bród smród i ubóstwo :O