dlaczego ludzie odrzucają swoją skrywaną miłość ?

Czytam już od jakiegoś czasu to forum i dziwi mnie jedna rzecz - dlaczego osoba X, która kocha osobę Y, odrzuca osobę Y, gdy osoba Y wyznaje miłość osobie X ? Zupełnie tego nie mogę pojąć. Wiem , że wyznawanie uczuć nie jest łatwe, i często marzymy, żeby to ta druga osoba zrobiła ten pierwszy krok, ale gdy już tak się wydarzy, to ten ryzykant otrzymuje kosza, mimo, że jego wybranek / wybranka go skrycie kocha ? Ja też kogoś kocham i mam obawy i raczej się nie zdecyduję na wyznania, ale gdyby ta osoba mi to powiedziała, że tak czuje jak ja to bym przyznała się do swoich uczuć. Nie rozumiem, dlaczego ludzie robią tyle rzeczy wbrew sobie - kochają, kochają, marzą, a potem gdy dostają miłość od drugiej osoby to ją odrzucają. Spotkałam się też z takimi przypadkami, że osoba X, która kocha osobę Y i z wzajemnością, ale skrycie, często agresywnie lub mało przyjemnie reaguje na przyjacielskie gesty (ale nie wyznania) ze strony osoby Y, mimo skrywanej miłości. Dlaczego tak ludzie robią - nie zawsze, ale często. Ja kogoś pragnę i nie mogę z tą osobą być, ale gdyby ta osoba była dla mnie miła, to nie wyobrażam sobie postępować w ten sposób.

wydaje ci sie moim zdaniem

nie wydaje mi się - ludzie sami tu piszą na forum - w różnych wątkach, i nie raz, że ktoś im wyznawał miłość, a oni odrzucali tę osobę, chociaż ją kochali, nawet nie mając zobowiań, typu dom, dzieci, inny partner. Nie mówię, że to jest bardzo częste, ale wystarczająco częste, że przykuło moją uwagę, bo nie rozumiem takiego postępowania.

moze za wczesnie na te wyznanie, sama cos wyznalam pare dni temu, ale z nim nie mam szans, powiedzial, ze nie czuje tego co ja - spoko

odrzucają bo kochają kogoś innego,to nie jest miłość po co ci taka toksyczna miłość? odkochaj się, jeśli ty kochasz,to nie znaczy ,że on kocha ciebie

"odkochaj się" - nie ma sprawy, zamawiam dzisiaj "odkochanie się" :( X piszę o sytuacji, gdy obie osoby kochają. Ja w moim przypadku, pewnie nie wiem czy ta osoba kocha, pewnie nie .... ..małe nadzieje. Ale podałam tylko przykład, że ja bym nie odrzuciła, gdyby padły takie słowa w moją stronę. A wiele osób odrzuca, mimo, że kocha. Albo zachowuje się wręcz niegrzecznie lub olewa osobę, która jest w stosunku do nich miła .

Bo boją się zranienia .

macie problemy :(

Spierdaczaj ćwoku! kochaj sobie swoją sucz :D nie wymuszja na nikim miłości :))) śmieciu

mozna kochac bez wzajemnosci

bo maja ja w d***e...

żenada,kogo ty wyzywasz?Psychiatryk :(

Też jestem w takiej sytuacji kocham osobę x lecz jej swoich uczuć nie wyznałam myślę że ta osoba może się domyślać moich uczuć. .. Czasem ta osoba x w stosunku do mnie nie zachowywała się miło czasem jakieś wybuchy agresji w moją stronę, zrzucanie winy itp.. Z mojego doświadczenia myślę że ta osoba x chciała mnie przez takie traktowanie zrazić sobą

I co? udało się tej osobie x ?

Ja rozumiem autorkę. Ale jeśli osoba X nie wie o uczuciach osoby Y, to jej niemiłe zachowanie może być oznaką tego że nie chce się ujawnić, bojąc się odrzucenia albo ośmieszenia.

tak, ale mowa jest o tym, że obydwie osoby się kochają skrycie i kiedy jedna z nich decyduje się na ujawnienie, to druga ją odrzuca, chociaż kocha

Ja tak miałam, jednak odrzuciłam bo stwierdziłam że po co mi to? Nie wyznawał mi nic, ale zainteresowany był, chyba... no własnie lepiej nawet nie wiedzieć do końca niż później dostać kosza od tej osoby. Poza tym to nie jest przyjemne stać i wiedzieć że przede mną było tyle innych, a ja gdzieś na szarym końcu. Albo nawet nie na końcu haha

stać obok* miało być, i przyglądać się jak ktoś jest szczęśliwy oraz czekać na swoją kolejkę. To już nie to. Takie tam ochłapy z pańskiego stołu

ale odrzuciłaś go mimo, że go kochałaś ?

tak, bo wiem że nie jestem dla niego takim kimś jak on dla mnie

a w jaki sposób go odrzuciłaś ? zniechęciłaś go do siebie jakoś ?

Bzdury na poziomie gimbaza.

Nadużywacie harlequinów i seriali wenezuelskich a potem wyobraźnia szaleje.

19:25 też nie rozumiem takich ludzi. Dla mnie byłoby to wybawienie i ulga że też mogę wyznać swoje uczucia.

a w jaki sposób go odrzuciłaś ? zniechęciłaś go do siebie jakoś ? ----Można tak powiedzieć, więc chyba nie był aż tak bardzo zainteresowany, na pewno w kolejce stały inne

choroba, złe doświadczenia z przeszłości, inne prywatne sprawy - wiele jest powodów takiego zachowania. Miłość przychodzi nieoczekiwanie i czasem w złym momencie

Koleżanka ostatnio usłyszała od chłopaka, który jej się podoba, że ona podoba się jemu. Wiec mu powiedziała, że on jej też. Same kłopoty potem miała. Szkoda gadać. Nie mogą być razem, bo są "zajęci" i nic z tego nie będzie. Ale on sie jej bał. Że chce coś więcej od niego. Ona płakała mi w rękaw i ciężko to przeżyła. A ja myślę, że nie była mu obojętna, skoro tak się jej bał.

Niestety w młodym wieku z takimi wyznaniami trzeba szczególnie zaczekać, bo możemy trafić na bardzo niedojrzałą osobę, która jawnie nas wyśmieje i wtedy jest naprawdę przykro. Gdy ktoś nie odwzajemnia jest to wystarczająco bolesne, a gdy ktoś dodatkowo szydzi .......

bo się boją, nie są pewni swoich uczuć.

Moze jest to miłość zakazana,albo osoba wyznajaca uczucie jest nie szczera Np.wyznanie miłosci przez telefon lub smsa jest smieszne.