Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 168cm wzrostu i ważę 48kg.

Polecane posty

Gość gość

po przebiegnięciu 100metrów mam zadyszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś kobietą? ja też tyle miałam wiele lat, mała waga często przekłada się na brak sił. Masz problem z przytyciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Co tam zadyszka-przyzwyczaisz się ważne ,że świetnie wyglądasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dokladnie taka sama wage i wzrost jak Ty. Generalnie to jestem bardzo zadowolona ze swojej figury (nie odchudzam sie ani nie chce przytyc). Moja waga stoi w miejscu od czasu urodzenia dziecka. Nie zaluje sobie slodyczy i tuczacych dan, po prostu mam dobra przemiane materii. Podobnie jak Ty szybko sie mecze i czesto jestem slaba. Niestety ta waga mimo wszystko jest zbyt niska no ale cos kosztem czegos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jestem kobietą i nie moge przytyc :( jesli juz to robi mi sie niewielka opona na brzuchu i przybywa pod biustem i w biuscie, ale nigdy nie przytylam duzo, nawet gdy jadlam ciagle chipsy i p*****ly typu frytki. Probowalam cwiczyc ale...nie chce mi sie, nie mam sily. Bylam na basenie a potem bylam tak wykonczona, zasnelam odrazu w lozku, tydzien bolaly mnie miesnie. Jestem strasznie slaba, kilka toreb zakupow i nie mam sily masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 170 wzrostu i waże 47 kg...Tragedia:/ Moja największa waga to 53 kg, wtedy czułam się i wyglądałam dużo lepiej. Ale jak spadłam poniżej 50 to już tak zostało i nic z tym nie moge zrobić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 168cm i 45 kg, z nerwów nie miałam w ogóle apetytu i wpadłam w jadłowstręt. Pomogła terapia i dietetyk! Biorę też tabletki które wzmagają apetyt, bo naturalnie prawie go nie mam. Są też na necie przepisy na tuczące dania, ale bardziej chodzi o to by jeść spore, wartościowe posiłki i rozciągać żołądek. v Od samych fast foodów niekoniecznie się tyje albo nie tyje się tak jak się chce, równomiernie, tylko właśnie ten niezdrowy tłuszcz idzie w oponę. Dlatego ważne by po prostu jeść dużo białka, a tłuszcz najlepiej z oliwy tłoczonej na zimno i z ryb z Omega 3 i 6. Dwa razy w tygodniu należy jeść ryby i to najlepiej tłuste, bo ten tłuszcz jest zdrowy i nie szkodzi. Nadmiar fast foodów powoduje złe samopoczucie i utrudnia wchłanianie witamin!! Tak jakby organizm jest blokowany przez tłuszcze trans i akrylamid.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie bierzesz tabletki na apetyt?? Można je kupic w aptece bez problemu czy na recepte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lek na alergię ma efekt uboczny, którym jest zwiększenie apetytu. Żaden wcześniejszy lekarz o tym nie wiedział, więc dopiero po wieeelu latach się dowiedziałam. To Peritol, na receptę niestety ale raczej nie powinno być problemu by Ci przepisał jeśli zobaczy że jesteś chuda i powiesz że nie masz apetytu i słabo się czujesz. Mi to dają bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 178 cm i NIC nie waze :P, :P, :P stopka: Madonno, Czarna Madonno jak dobrze twym dzieckiem byc :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wychudzone co ważą po 45 - 48 kg jesteście zarobaczone i możliwe też, że macie boreliozę. Zacznijcie się leczyć to od razu przytyjecie i wrócą wam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uwierze ze majac 168 wzrostu i wazac mniej niz 50 kilo jest sie atrakcyjna jak jedna tu pisze. Ja mam 169 i kiedys moja waga spadla do 50 kg . Dzis jak patrze na zdjecia z tamtego okresu to tragedia sama skora i kosci. Dzis waze 58 i czuje sie swietnie no i licze ze jeszcze z dwa kilo przybiore;) Dziewczyny przytyjcie bo to nie wyglada dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu powyżej, jak widzisz, większość piszących tu nie uważa że to dobrze mieć niską wagę, więc niepotrzebnie krytykujesz osoby o niskiej wadze. Nikt nie pytał co o tym myślisz, tylko o tym co zrobić żeby przytyć. Masz kompleks wyższej wagi że pouczasz? x Gadanie komuś, komu z tym źle, że ma przytyć, NIC NIE WNOSI i JEST NIEGRZECZNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadyszkę ? Porozmawiaj z kardiologiem. Nie żartuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO --" Te wychudzone co ważą po 45 - 48 kg jesteście zarobaczone i możliwe też, że macie boreliozę. Zacznijcie się leczyć to od razu przytyjecie i wrócą wam siły " v --Możesz napisać coś więcej o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ty się próbujesz "wzmocnić" chipsami, to nie dziwota, że masz takie efekty. zacznij się normalnie i zdrowo odżywiać - zdrowe węglowodany, dużo białka i warzyw, sporo płynów. i zacznij wysiłek od szybkich spacerów, nie od razu rzym zbudowano. przy takiej niedowadze to nie ma co biegać na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×