obrzydliwy okres a pigułki

od kilku miesięcy biorę diane 35, ogólnie świetnie się po nich po czuję ale przeraża mnie okres jaki mam. Pozwolę sobie dokładnie opisać o co mi chodzi, przepraszam jeśli kogoś obrzydzę. Wcześniej miesiączka wyglądała jak normalna krew, rzadka i przejrzysta. Teraz mam chyba bardziej obfite miesiączki, do tego najpierw plamienie brązowy śluz i jakieś skrzepy, krew która się pojawia jest gęsta, bardzo ciemna, wygląda jak za przeproszeniem dżem z czarnej porzeczki :o albo pulpa z winogron. Przeraża mnie głównie ta konsystencja, jakbym urodziła własną macicę :o Czy to jest normalne i czy okres może tak wyglądać?

to nie jest normalne-idz do ginekologa,moze trzeba ci zrobic lekka skrobanke na te skrzepy ?nie wiem ,ale cos jest nie w porzadku,przysiegam.Zamow czas na badania

to mnie przestraszyłaś :( po co skrobanka?

Jezeli kiedys krwawienie wygadalo inaczej teraz sie zmienilo trzeba isc do ginekolora.Wiadomo bierzesz tabletki ,ale o ile wiem przy tabletkach okres jest zawsze mniej obfity.Ja tak mialam ,ze malo co tylko 3 dni,Ale kazdy moze miec inaczej tak czy siak zapisz sie na wizyte niech Cie zobaczy ginekolog

zawsze myślałam że biorąc tabletki okres jest mniejszy i krótszy.może tabletki są źle dobrane.ja obecnie biorę levomine ,wcześniej cilest i przy obu okresy były i są baaardzo skąpe.praktycznie wkładka wystarczy.dla mnie to zaleta bo wcześniej miałam podobne do tego co ty opisujesz.dla pewności poszłabym do ginekologa ,może zmieni tabletki i będzie lepiej?