Jak długo powinno się karmić piersią?

Zastanawiam się co jest normą jeśli chodzi o karmienie, wiem ze to wszystko "zalezy", ale ile karmi przeciętna mama?

No to zaraz się zacznie kłótnia mamusiek :) WHO zaleca karmienie 2 lata ale ja np sobie tego nie wyobrażam:) miałam w planach karmić rok karmilam dwa miesiące bo byly komplikacje no i musiałam schować dumę do kieszeni i iść po mm.Do dzis nie mogę tego przeboleć.Bardzo chciałam karmić piersią...niestety z córką mi się nie udało,moze nastepne wykarmię :) pozdrawiam

Ja karmię 7,5 miesiąca poki co. Planuję taj z półtora roku chyba.

A moje znajome zgodnie wszystkie twierdzą, że najlepiej do ok.pol roku, bo jak dłużej, to trudniej przestawic dziecko na pokarmy stale. Ja jestem w ciąży i też się zastanawiam.

Pierwsze karmiłam 2 i pół roku, drugie karmię już 10 miesięcy i będę karmić dalej a co kto mi zabroni nie podam mu takiego syfu jak mleko modyfikowane to bomba z opoznionym zapłonem

Do 5 msca karmiłam tylko piersią, jak zaczęłam wprowadzać posiłki to tylko rano, raz w dzień, wieczorem i raz w nocy a między 8 a 9 mscem odstawiłam. Mi było trudniej niż dziecku tak na marginesie. Też jestem zdania, że jeśli kobieta może i chce to najlepiej niech karmi te min 6 mscy ale lepiej nie dłużej niż rok. Im starsze dziecko tym trudniej odstawić. Ale to tylko moje zdanie.

tak, na pewno mm to syf, tylko nawiedzone karmiace mleczne mamuski tak twierdza.

Jestem gościem z 08:01 zdaniem jednej z was mm to syf no tak tez byłam tego zdania ze nie podam takiego mleka swojemu dziecku ale kiedy sytuacja mnie do tego zmusila musiałam podać przeciez nie zaglodze dziecka wiec nie piszcie takich rzeczy bo jesli karmienie wam się udalo to super warto karmic,ale nie każdy moze karmić mimo ze bardzo chce...

ja karmiłam 7 m

Ja chcę karmić 6 miesięcy tylko piersią, a od 6 miesiąca zacznę wprowadzać stałe pokarmy, ale w całości. Bo podobno lepiej dać jak najszybciej całą ugotowaną marchewkę, bo dziecko jest ciekawe i bawi się tym. Jak się to wprowadza później, to już chyba tylko papki, bo dziecko chce się bawić zabawkami i jedzenie go nie interesuje. chce być szybko najedzone i wracać do zabawy. No ale to są plany. A jak będzie, to życie pokaże ;)

wg mnie najdłużej do 7-9 miesiąca, przy czym publicznie, jeśli już to maksymalnie pół roku.. starsze dziecko może już zjeść inne posiłki- deserek, banan, owoc itp, więc nie musi dostać mleka z piersi akurat wtedy, gdy mama jest na zakupach, w jakimś lokalu, na zajęciach z maluchem itp. Można tak zaplanować wszystko, że dziecku powyżej pół roku w miejscu publicznym poda się coś innego niż mleko.

Przynajmniej rok, choc zalecenia są że dłużej. A tak na prawde im dłużej tym lepiej dla dziecka, oczywiście wszystko w granicach rozsądku.

Chciałam karmić rok, karmię 3 lata, nie męczy mnie podanie piersi 1-3 razy na dobę, dziecko kulturalne, nie ciągnie mnie za stanik. Jak wracam z pracy mamy chwilę tylko dla siebie chociaż coraz częściej nie prosi od razu o mleko, tylko przypomina sobie po jakimś czasie.

3 lata? coś okropnego.. \żebyś chociaż odciągała to mleko i dawała w kubku...a nie z piersi... takie duże dziecko..

Tu fajne porady – dokładnie to, o co pytasz http://www.zdrowemaluchy.pl/co-jest-norma-w-odniesieniu-karmienia-piersia/

Dowiedziono, że 1,5 roku w zupełności wystarczy.

3 - miesiecy i won od cycka

Ja pierwsze karmiłam prawie 3 lata ( od drugiego roku tylko na spanie) nie było publicznych demonstracji, nie było daj cyca itp. syn potrzebował cyca do zasniecia... Poszedł do przedszkola chory był 2 razy w życiu, ma taką mega odporność ze cały dom choruje a on nic ( nie wiem czy to kwestia cycowania), nie dobrze tylko zrobiłam ze nie wprowadziła mu od.4 miesiąca innych pokarmów np. Marchewki, bo pediatry słuchałam, że po 7 miesiącu, i pi siódmym był tak uzależniony od mleka mojego, że nic innego mu nie podchodzilo.... córkę karmiłam 14 miesięcy, chciałam do 2 roku, ale miałam operacje i musiałam odstawić.... Jej wyprowadzilam zupki, przecieki od 4 miesiąca, nie była przez to umieszona przy piersi, ja mogłam na pół dnia wyjść, a ona mimo braku cyca, była najedzona i spokojna... ja uwielbiam karmić, to taki czas dla mnie i dziecka. ominęły mnie zastoju, bóle piersi, i wszystkie negatywne sytuacje. moje piersi są w świetnej formie ( bo to nie dziecko, a brak ruchu i kondycji wpływa na ich wygląd). ważnym aspektem jest też szybsze chudniecie gdy się karmi oraz ekonomia. mm jest.droga a kp jest za darmo. każda kobieta sama podejmuje decyzję, ile karmić i czy karmić...

Wcale nie karmilam. Po 2 krwotokach nie mialam kropli pokarmu.

"WHO – zaleca WYLACZNE karmienie piersią do 6 miesiąca życia i KONTYNUOWANIE go, przez co najmniej DWA LATA i dalej tak długo jak mama i dziecko pragną kontynuować karmienie" Przy czym nie ma ŻADNYCH dowodow naukowych ktore mowia o tym ze niemowle karmione tylko piersia po 6msc nie zechce kosztowac i jesc innych dodatkowych produktow.