blizniaki

Dzisiaj sie dowiedzialam ze bede mama blizniakow... :( Jestem zalamana. Mam wrażenie ze z 1 dzieckiem sobie nie poradzę na początku.. A co dopiero z 2 :( Wiadomo.. stres.. ;(

popatrz na to z innej strony- raz będziesz się męczyła z ciążą i porodem, a dzieciaczków dwójka, dasz radę

Mam juz jedno dziecko 6 lat ma. Miałam cesarkę. myslałam ze jak u nas z rodziny nie miał przypadku blizniakow - to tu tez nie bedzie, ale zonk duzy :( znajomi mowia ze mam sie cieszyc, a ja sie bardziej stresuje :(

No nie ma się co czarować ze nie będzie ciężko, będzie i to cholernie ciężko, ale wszystko jest do przejścia, sama jestem mamą dwuletnich bliźniaków, pozdrawiam

12:39 - a nie stresowalas sie jak sie dowiedzialas?

Dwujajowe nie muszą być dziedziczne. U mnie też nie było, a siostra ma. Dwujajowe. Coś się stało, że miałaś owulację z dwóch jajników. Jednojajowe to już sprawka ojca bliźniąt. Teraz ci tylko pozostaje poczekać, czy będziesz mieć dwojaczki, czy bliźnięta :) Będziesz wiedzieć czyja wina:)

Gdy nasz synek mial 14 miesięcy zdecydowaliśmy sie na drugie dziecko.Poszlam przed zajsciem w ciaze do ginekologa zbadać sie czy wszystko ok.A on mu mówi Gdyby pani teraz zaszła w ciążę to beda bliźniaki bo ma pani 2 pęcherzyki na lewym jajniku ." I wiesz co?Zdecydowaliśmy sie!Urodziła w 37 tyg.dwoch zdrowych chłopców! Życzę powodzenia i radości .Ciaza blizniacza od poczatku jest traktowana jako zagrożona.

Pewnie ze się stresowalam, jak się o tym dowiedziałam to aż się popłakałam, no ale cóż, jesteśmy wybrankami losu

jest jedno serduszko, natomiast zarodek obok jest troszke mniejszy i nie było widac serduszka

Do gościa z 12.42: co ty za brednie piszesz z tymi jednojajowymi ze to ojca sprawka? Nigdy w życiu żaden plemnik nie decyduje o tym czy zygota się podzieli na pół!!!! Nie pisz głupot jak nie wiesz!!!!!

Który to tydzień ciąży? Często na początku jest też tak ze drugi zarodek zanika, napewno lekarz cie o tym poinformował

spokojnie moja koleżanka ma bliznieta w tej chwili mają po 3 latka parka jak urodziła to przez miesiąc mama jej pomagał przez drugi teściowa i w 3 miesiącu została z nimi sama i poradziła sobie. Zaczepiały ją panie i pytały czy ma nianię albo jak sobie radzi jest najszczęśliwszą osobą

to 8 tydzień. Lekarka powiedziała, ze wstepnie to blizniacza. Za 2 tyg bedzie odpowiedz ostateczna...

U mnie w 8 juz były 2 serduszka, ale to nie ma reguły, rzeczywiście za 2 tyg to już będzie wiadomo

Po prostu się stresuje.. :( Mamy jeszcze 85 m2 na dole do dyspozycji bo piętro nie jest skończone :( na dole mamy pokój dla dziecka 20 m2 duzy salon, kuchnia i lazienka. A gore chcielismy robic dopiero za 2 lata jak nasze dzieciatko juz podrosnie. a tu zonk. Chyba bedzie trzeba inaczej to zorganizowac oO

To nie będzie ciaza blizniacza-zobaczysz ze nie.Skoro w 8 tyg.nie bilo serduszko to znaczy ze pęcherzyk jest pusty.U mnie w 6 tyg.byly dwa serduszka..

mi doktorka powiedziala ze 2 jajeczko moglo jeszcze sie nie rozwinac . w 9 tyg bedzie wiadomo .

ja jestem w 32 tyg ciąży bliźniaczej, mam 7,5 letnią córkę, też pierwsze dni ryczałam, ale teraz nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej... będzie parka :-)

Ja sie bardzo boje.. dzis sie to potwierdzilo - beda blizniaki. 2 serduszka sa .. bardzo sie boje :((

mnie mąż pocieszał słowami " nie płacz to tylko dzieci" i to pomagało!!!

a ciąża ciężka i masakryczna, w porównaniu z pierwszą ! same problemy, krwawienia, szpitale a teraz tak wielki brzuch, że chodzić nie idzie do tego samopoczucie okropne! w 4 miesiącu już duży brzuch miałam;/

Mi facet powiedzial ze czuje sie bardzo wyrozniony ze sa blizniaki i bedzie i tak mocno mnie i je kochal.. :( ja sie stresuje ze sobie w domu z nimi nie poradze :( mama za granica, siostry brak, tesciowa w innym miescie - bede musiala radzic sobie sama..

Grunt to dobre nastawienie!!! jak tego nie będzie to będzie ciężko... ja mam siostrę i co z tego... jej docinki " i jak ty sobie poradzisz z dwójką, masakra" czasami mogłaby się ugryźć w język :-)

a wogóle ile masz lat??? moja 7,5 letnia córka już się doczekać nie może bliźniaków, oszalała na ich punkcie i wiem, że na pewno będzie pomagać, jak pisałaś też masz dziecko w wieku 6 lat więc spoko :-)

Mam 23 lata. I po prostu sie obawiam ze bede za slaba. Synek ma 5 latek i on sie cieszy. Maz sie cieszy.. tylko ja w szoku :/

Zeby nie bylo - ja w tym roku koncze 24 a synek 6 lat . Mowie ile jest aktualnie

ja w tym roku kończe 31 i podejrzewam, że Tobie będzie łatwiej, bo jesteś młodsza, jak urodziła nam się córka to miałam 23 i to był idealny wiek, tak więc uszy do góry!!!