Co podać na kolację kolegom męża z nowej pracy???

Z wieprzowina mozna zrobic faszerowane papryki, dodac do miesa troche ryzu i swiezych ziol, ale wtedy tez raczej z zupa. Dobry pomysl z kawalkami pizzy, moze parowki w ciescie- proste i wszyscy to lubia.

na deser moze beza z kremem i swiezymi owoacami? Zeby sie nie bawc, mozesz beze gotowa kupic. Albo lody waniliowe z sosem z mrazonych malin? Albo mus czekoladowy, albo sernik po prostu?

Jak masz mięso mielone to może lasgne? Do wódki podałabym wędliny, kabanosy te cieniutke, deskę serów, pomidory koktajlowe, może mini kukurydzę. Ze dwie sałatki i może słone przekąski z ciasta francuskiego( np z nadzieniem szpinakowym)

Zapiekanka ziemniaczana: ziemniaki w talarki, pierś z kurczaka podsmazona i pieczarki,zalane pomyslem na Winiary.tanie i dobre. A z zimnej plyty moze tez byc galareta drobiowa bądź wieprzowa.

Z deseru mogę polecić ten bezę z kremem kawowym mascarpone. Pycha!

Ok więc plan jest taki: Żurek z jajkiem i kiełbasą Polędwiczki, puree z ziemniaków i surówki dwie (jeszcze nie wiem jakie) Sernik z brzoskwiniami Kawa, herbata Bigos Paleta wędlin i serów Ryby w zalewie pomidorowej Sałatka jarzynowa Sałatka gyros Co o tym myślicie?

Ja proponuje jakas zupe krem np.brokulowa z grzankami i na drugie na cieplo risotto z czerwonymi burakami(starte na drobnych oczkach podane koniecznie na zimno zmieszane z majonezem), z zakasek moga byc koreczki - np. kabanos,ser zolty, oliwka, papryka), jajka faszerowane, jakas salatka,

Jeszcze pasują śledzie.

Zamiast żurku podałabym coś mniej sycącego. Np zupę krem z brokułow z prażonymi prątkami dyni i kilkoma kkawałkami fety. Nie musi być to, ale żurek wydaje mi się tu zbyt sycący

Aha no i o których godzinach to podawać? I kiedy postawić wódkę na stół?

Boże, nie dodawań tylko żadnych prątków :D oczywiście pestki miały być. Autokorekta ;/

To ze nie masz grilla to nic straconego. Mozna zrobic w piekarniku w folii wiec tak. Filet z lososia porcjujesz. Skrapiasz obficie cytryna. Dodajesz pieprzu. Moze byc cytrynowy. Odstawiasz na pol h. Nastepnie rozcierasz czosnek. Dodajesz do masla (tak z pol kostki) i ziarenko. Potem duzo ziol jakie tam lubisz. Moze byc mieta tez. Swieze albo suszone. Wykladasz lososia na folie, dajesz po lyzce masla. Zawijasz kazda czesc osobno i do piekarnika. Tak na 25 min. Ja chwile przed koncem odwijam folie zeby troche odparowalo. Do tego pieczone ziemniaczki. I salata lodowa. Do niej sos: 2 zabki czosnku ucierasz z lyzeczka cukru i pol lyzeczki soli. Musi byc soczysty czosnek i dobrze roztarte. Potem 4 lyzki oleju i 2 lyzki octu owocowego. na deser proponuje owoce w pucharku i do tego krem cytrynowy z serka mascarpone

Ja po daniu głównym podałabym kawę i deser. Dopiero po postawiła wódkę i zimny bufet

Tzn o której?

Samo mięso :O a co jeśli ktoś z nich jest wege? tylko sałatkę jarzynową bedzie jeść?

Nie podawaj zupyyyyy!!! Za duzo tego bd

Nie wiem na którą zaprosiłaś gości

To co bez zupy?

Na 17 już pisałam.

Bigos na taką kolację to kompletny brak klasy. Powinnaś podać coś w stylu żyły krem.

pieczeń w cienkich plasterkach, ziemniaczki pieczone w mundurkach, pieczona marchew, pieczony burak czerwony, sałatę z winegretem, sos (np do wołowiny musztardowy). na środku stołu, niech każdy bierze co chce. potem szaszłyki (kurczak, warzywa), trzy dipy do tego (pomidorowy, czosnkowy, bbq), ze dwie sałatki bezmięsne (np typowa jarzynowa i szpinakowo-serowa), wędliny i sery na półmisku, małe korniszonki, pomidorki cherry, pokrojona słodka papryka. dla mnie dwa dania to na spotkanie rodzinne, a nie z kumplami z pracy......

Postaw wódkę odrazu. Faceci nie będą siedzieć i pitu pitu przy kawie. Tym bardziej że ma to być integracyjne spotkanie. Kup może też lżejsze trunki dla kobiet typu wino lub Martini (zastępczo może być CinCin)

Faktycznie, duzo tego i wszystko prawie miesne, moze zamiast zupy i ryby co bardziej wege? Ja bym salatki jarzynowej nie robila, wg mnie to kupa rorobty

ja bym zrobila dobry gulaszu zamiast tych poledwiczek. na tyle osob to jest sporo roboty a tak to wstawiasz gar pysznego gulaszu duzo wczesniej do piekarnika i masz czas na przygotowanie puree i warzywek czy salatek. potem wystawiasz na stol i masz z glowy. mozesz zrobic gulasz na winie i porto jesli chcesz bardziej wyrafinowane danie.

Nie czytałam wszystkich odpowiedzi, ale jeżeli to kolacja głównie dla KOLEGÓW męża to MIĘSO, dużo MIĘSA. :-)