Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do dziewczyn szefowych

Polecane posty

Gość gość

Jak byście zareagowały, gdyby pracownik-facet powiedział Wam, że macie z******te nogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to byśmy go natychmiast wywaliły z roboty zboku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pytam osób, które faktycznie są szefowymi. Chodzi o sytuacje, gdy w firmie macie bardziej luźne relacje, jesteście na "ty", nie o jakieś sztywne sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym mu pipke pokazała i powiedziała: jak się twój kuś nie spotka z moją pipką to cie zwalniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwróć mu uwagę stanowczo. Jeżeli oczywiście tobie to przeszkadza. Co prawda jestem facetem i z podległymi pracownikami jestem na "ty", ale niestety niektórzy nie znają granicy której się nie przekracza. Lekka reprymenda nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:21 często używasz swoje pracownice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy czy podobałby mi się czy nie :) Jeśli tak to powiedzmy, że raz kiedyś może tak sobie zażartować...a jeśli byłby niskim krępym świńskim blondasem to niestety, ale wywaliłabym na zbity ryj za to, że ośmielił się na mnie spojrzeć i mieć lubieżne myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś facetem, to chyba Tobie nie mówią takich tekstów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kinga: jesteś szefową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestem facetem i czasem to działa w drugą stronę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem szefową Kinga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w drugą stronę to znaczy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety też czasem próbują "coś" ugrać. Kilka kobiet w zespole to tragedia, każda chce być "tą" pierwszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakoś eksponują swój wygląd, ubierają się "niestosownie", bo jeżeli tak, to możesz im zwrócić uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może jakieś dziewczyny-szefowe się wypowiedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to tak, choć wegług umowy szefową będę od czerwca...ale szef, którego zastąpię jest na l4 i już nie wraca...więc jestem szefową :) :) :) z tym że po odejściu leciwego szefa w biurze zostają same kobitki, więc komplementów nie mam się co spodziewać :o :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kinga: no ale ja to bym drżał przed Tobą. Jeden nieodpowiedni tekst i wyrzuciłabyś na zbity ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu zrzuciłabym majtki i rozłożyła nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kinga: tak? Czyli co byś zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Loda by zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę? Jestem mężatką i nie ukrywam tego faktu w pracy :) Więc jeśli te całe "komplementy" czy jak to nazwać byłyby w żartach to nic bym nie robiła, żartowałabym też :) ale za jakieś poważne dostawianie się do mnie byłoby jedno ostrzeżenie, a na drugi raz wylot na ryj, bo nie mam ochoty kombinować w pracy jak tu się opędzić od beznadziejnych idiotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kinga, stary szef, rozumiem że konar mu nie płonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy kto by to powiedział i czy poczułabym że ma to podtekst seksualny czy nie. Jakbym nie poczuła się po tym dziwnie to potraktowałabym to z dystansem. Gorzej jakby powiedziałby to ktoś, to widzę że na mnie zwyczajnie leci albo próbuje jakiś takich małych flircików - to delikatnie sprowadziłabym go na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli na żart typu " ale szefowa to ma z******te nogi" odpowiedziałabyś podobnym tekstem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby otrzymywać "komplementy" trzeba mieć jeszcze co pokazać, a patrząc na urodę Polek to cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprowadziłabyś na ziemię? W jaki sposób? Słowną reprymendą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×