Kto na ero najlepiej się rooocha?

Ten cały Androgen to takie niesforne chyba lubi. A są tu takie?

P

P

miałam "przyjemnosc z Koke" Ble dużo mówi gawędziarz :)

przykro mi :(

Frida, dodaj jeszcze , że są stalena diecie i w zwiazku z tym stale się uśmiechają! Milutkie do rany przyłoż!

Bo jesteś czy Cię nie ma w wymienionych Naju?

tak tez sadze ;) to podobno wspaniale uczucie byc ciagle na diecie odmawiac sobie roznych smakowitosci, tylko dlatego aby wzbudzic zainteresowanie andro albo innego kawiarnianego gena ;) gdybym nie odpowiedziala za chwile na zarzut, ze jestem zlosliwa, otyla, stara, ruda szmata.. to tylko dlatego ze moge byc zajeta :D

Ważne że jest Tabasco gwiazda ero :-D:-D :-D:-D:-D gdzie masz blednego:-D:-D:-D :-P:-P:-P:-P:-P

a gdzie są Ci wymienieni bo nie czytałem ?

Nie wiem, nie czytałam :)

to po co wchodzisz na temat?

to skąd wiesz że są jacyś wymienieni ?

Sądziłam, że Ty wiesz skoro ci przykro ;) Najpierw myślałam, że ten temat jest o Rohańczykach :-o

Jak to kto? przecież na EROOO każdy jest bożkiem seksu Nawet ja:O

Jak zwykle, ja przychodzę wszyscy wychodzą

Cześć Pewna :) a gdzie jesteś jak Cię nie ma?

Tee times :)

W Polsce jestem jak mnie nie ma Dzień dobry.:)

A to w PL się herbaty nie pije?

Szukałam Cię ale nie znalazłam, chyba w innej części bywasz;) Pewna jak się miewa "dół"? Tee time może być, czemu nie.

ba ja wiem, od kiedy tutaj jestem każdy mi piwo proponuje:O

Nie wiem kto, nie wiem z kim i nie wiem po co. Większość to tacy, co się roochają sami ze sobą.

a co Tab? dół był Ci potrzebny?;) tak w lustrze oglądając źle nie jest, na solarium muszę się wybrać:) a cycki? masowane?:)

Cox, to się samo gwałt nazywa! Z braku laku...

A jak to wygląda, sam ze sobą?

Z braku laku, z braku lajku. Jak ktoś jest nielubiany to na ręcznym jedzie.

Lubienie nie ma z bzykaniem nic wspólnego, liczy się zaspokojenie pierwotnych potrzeb!

Podniecenie. Jeżeli ktoś jest podniecony a nie ma jak "uprawiać miłości" z osobą drugą, dochodzi wtenczas do samoistnego zadowolenia się. Pierworodna potrzeba, no ale niektórzy potrafią się powstrzymać..nawet Ci "nielubiani":)

Powstrzymać? ale po co? Wstrzemięźliwość prowadzi do destrukcji.