Do osob ok 30stki, czy przezyliscie mlodosc tak jak chcieliscie?

czy tez sporo rzeczy zalujecie, jesli tak, to jakich?

Jeszcze przeżywam, ale dziwnie brzmi, jakby od 30 już ludzie byli "starzy". A tymczasem ktoś 70,80 letni postrzega 50 latków jako młodych, a 30 lat to gówniarze ;)

wygoglaj sobie: przemowienie Johna Kennedy z 27 kwietnia 1961

nie do konca, ale jeszcze duzo przede mną

nie, do 30 mialem zj****e dziecinstwo i mlodosc teraz dopiero odbieram sobie mlodosc i dziecinstwo

Prawie tak, z kobietami mi nie wychodziło, ale to nawet dobrze, bo dziś bym miał zrzędzącą babę,która by tyła i wydawała całą moją kasę.

bsa, przeciez ty kasy nie masz :D stopka: czy 100 zl alimentow na dziecko to nie za duzo? :P

no raczej:) teraz szukam bogatego faceta na reszte zycia:)

jeszcze mloda jestem, wiek średni zaczyna się po 50tce i wtedy będę myslec jak spedzilam mlodosc.

W sumie to nigdy się nie zastanawiałam nad tym jak chcę przeżyć swoją młodość. Chciałam się zakochać z wzajemnością w kimś-tymczasem nawet nie wiedziałam kim miałby być:O Ale teraz jak moi rówieśnicy mówią mi że chcieliby tego czy tamtego spróbować to ja mogę im coś na ten temat powiedzieć bo sięgając wstecz już to przerabiałam. Jednym słowem mówiąc było się tu i ówdzie mieszkało trochę tam trochę siam robiło to i owo Jak widzę jak bardzo zachowawczo żyli inni i jak niewiele się o sobie samych dowiedzieli przez ten czas to doceniam swoje zróżnicowane i wiecznie nieustabilizowane życie pełne przygód w poszukiwaniu swego miejsca na ziemi. Czasami chciałabym mieć pilota w ręku-takiego którym możan cofnąć czas by zrobić coś trudnego raz jeszcze i tym razem tego nie spieprzyć -bo przecież nie zawsze wszystko się udaje, prawda? I cofać tak bez końca doskonaląc się w rzeczach skomplikowanych a jednocześnie oszczędzając młodość która nie powraca-ale to przecież pragnienie każdego człowieka!

Samotny Romantyk II dziś żałuję że trzy lata temu nie pobiłem ze skutkiem śmiertelnym gnoja który zabrał mi dziewczynę .. za dwa lata wychodziłbym na wolność za dobre sprawowanie x To przecież ona odeszła