Czy anoreksja to powolne samobójstwo?

Co towarzyszy osobie chorej? Np o wadze 40kg gdzie wyjście z choroby jest praktycznie niemożliwe?

ja mialam anoreksje, wazylam 37 kg i jakos z tego wyszlam, teraz waze prawie 60 i jestem szczesliwa ;)

śmierć głodowa na własne życzenie, obrzydlistwo

Witam. Pracuje w telewizji i szukam par do programu, w których kobieta ma problem z nadmiernym odchudzaniem, utratą wagi lub anoreksją. Zainteresowane osoby, oraz osoby znające takie pary, bardzo proszę o kontakt: qbagolab@gmail.com Pozdrawiam.

to zależy są anorektyczki które ograniczają jedzenie ale dbają o zdrowie i dostarczają to minimum także nie wyrządzają sobie wielkich szkód

Gdyby tak dbały o zdrowie i jedzenie, nie byłyby z definicji anorektyczkami. Anoreksja to autoagresja, i trzeba nazywać to po imieniu, bez ściemy. Według mnie, tak, to powolne samobójstwo.

łatwo mówić, zwłaszcza osobom, które w anoreksji widza tylko "durną chęć schudnięcia" :/ a nie jest tak, wiem, bo moja siostra walczy z anoreksją, przy dużym wsparciu http://www.czpgdynia.pl/ gdzie prowadzą jej leczenie zaburzeń odżywiania :( to problem psychologiczny, tak jak autoagresja i nieakceptowanie siebie, wątpię by bez pomocy lekarza i dobrego psychologa dało się z tego wybrnąć..