Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boli mnie Przybylska...

Polecane posty

Gość gość

Nie mam siły. Mam tak mieszane uczucia. Z jednej strony jej współczuję, z drugiej podziwiam, a potem myślę, Boże jaka ona ode mnie inna, jak jej nie umiem pojąć....i te podejrzenia, czy nie była projektem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nikt ze mną o tym nie pogada?;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w sumie nawet dziś o niej myslałam, robiłam sobie obiad, i myslałam o tym, że ona na pewno lubiła gotować. I już nic nie ugotuje, już lezy. Ja siedze pod kocem, wszystko jest takie prawdziwe, czuję, mam plany. Dziwne życie. Niesamowite jak można kogos lubić i nie lubić jednocześnie. Bo ja ja lubiłam i nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerażają mnie ludzie piszący takie GŁUPOTY :(. Mylą fikcję z rzeczywistością i wprowadzają do swojego życia nieistniejące osoby :(. Takich idiotyzmów, nawet dzieci nie wymyślają. Ich wyimaginowany przyjaciel, jest najczęściej fikcyjnym supermenem, ale nie identyfikują jego istnienia z "życiem" postaci z seriali. Jak można mówić o uczuciach do kogoś, z kim nigdy nie zamieniło się żadnego słowa, do kogoś, kto nie miał pojęcia o istnieniu tej oddanej mu "życzliwej". W psychologii nazywa się to OBSESJĄ i podobno jest uleczalne :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to ta tępa heloiza, ona ma jakąś obsesję na punkcie przybylskiej od kilku miesięcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy, że nie masz żadnych preferencji do ludzi? Nie umiesz kogoś lubić lub nie, nawet na odległość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki jest twój stosunek do kafeterii? to też jest fikcja, ale jestes tu tak jak każdy;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>To znaczy, że nie masz żadnych preferencji do ludzi?<<< Każdy ma. Czym innym jest jednak reakcja na KONKRETNEGO CZŁOWIEKA, a czym innym reakcja na fikcyjną postać, graną przez aktora. Trzeba być bardzo głupim, by aktorowi przypisywać cechy granej przez niego postaci, a to jest jedne, co Ty wiesz o śp. Przybylskiej :(. x >>>Nie umiesz kogoś lubić lub nie, nawet na odległość?<<< Pracowałem kiedyś z Owsiakiem, poznałem go i polubiłem. Nie widziałem go ćwierć wieku, ale nadal czuję do niego sympatię :). W odróżnieniu od Ciebie, ja tego człowieka poznałem OSOBIŚCIE i przeżyłem z nim trochę czasu, rozwiązując spotykające nas techniczne problemy. Dla Ciebie śp. Przybylska byłą zupełnie OBCĄ OSOBĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>a jaki jest twój stosunek do kafeterii? to też jest fikcja, ale jestes tu tak jak każdy;-/<<< Neutralny. Piszę tu, gdy robię coś na tym komputerze. Piszę, bo wiem, że Kafe podczytuje wiele osób, nigdy tu nie piszących i prawdę mówiąc do nich kieruję swoje wypowiedzi. x Poza tym jest to dla mnie rozrywka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALe ja mówię o Przybylskiej jako osobie prywatnej a nie o jej rolach, bo były w większości zwyczejnie do d**y. Skąd wiesz, ze wiele osób czytuje to forum nie pisząc tu> I co konkretnie chcesz im przekazać pisząc tu? Z ciekawości pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądziłam, ze się do mnie odzywasz nic złego nie piszę, a wiele osób o niej myśli, bo na facebooku widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy helo , mogę się do ciebie nie odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musisz się nie odzywać jak leci? biznes się kręci?;-) jakie masz sukulenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biznes ciągle w rozruchu , po drodze przytrafiło mi sie tyle rzeczy szok ale przynajmniej jestem znowu w " fabryce " :) Tak myślałam ,zę mam dość tej roboty a jednak tęskniłam za nią i tak trochę po znajomości ;) wróciłam ale na pół etatu i na umowę zlecenie. dobre i to :) a co u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, To dobrze, ze to przodu. Najważniejsze, ze jest zmiana na lepsze. Jakby się dało, to każdy chciałby pracować na pół etatu, ile by czasu było wolnego;-D Gratuluję. U mnie zmiany. Musze schudnąć. Zmieniam nawyki zywieniowe i ruchowe, planuję więcej sportu, od miesiąca ćwiczę, ale bez rezultatu niestety póki co. Mam umowę o pracę, stawiam akwarium i różne rzeczy kupuję. Cieszę się strasznie i chcę brać więcej zleceń, przyda się więcej kasy, gdyż coraz więcej przeklinam i mam problem z tym odchudzaniem, spróbuję psychoterapii. O rodzinie staram sie nie mysleć, co ma być, będzie. Mam wspaniały dzień, szkoda tylko, ze jutro już znowu praca. Planuje chodzić więcej do teatru, kiedyś chodziłam potem przestałam. Obejrzałam repertuar i aż serce mi sie rwie. Widziałaś kiedyś balet? Nie ma nic bardziej relaksującego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie napiszę nic budującego o balecie bo obejrzałam go tylko raz i to jeszcze wieku mocno nastoletnim z koleżankami i najbardziej nas frapowały te męskie rajstopy i to jak ściśle przylegały do tancerzy :D Jak sobie pomyślę jakie byłyśmy wtedy głupie to aż mi nas żal ale i le wtedy się naśmiałyśmy - do dziś pamiętam :) Choć chyba nie o taki humor odbiorców reżyserowi chodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha, no pewnie nie;-) To są specyficzne rajstopy, w sumie rozumiem, ale ja pamiętam jak mnie zrelaksował balet. Zero dialogu, tylko muzyka i taniec. Wyłączyłam myśli, tylko patrzyłam na te różowe i białe sukienki i światło. I ja z kolei myślę czy ich nogi nie bolą, stopy. Ciarki mnie przechodzą jak o tym myślę. W Bygdoszczy jest dobra opera, sa tam też musicale. Bardzo się nastawilam, że będę uczęszczać;-) Raz lub dwa na miesiąc moge pójść., jak będę więcej wychodzić, to mi się przyda. Nie wiem co jeszcze zapytac. Na wycieczkę mieliscie jechać z mężem na rocznicę, ale sklep zamaist tego powstał, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieczesz samodzielnie chleb? Ja zaczęłam. Róznie mi te chleby wychodzą, w sumei fajna zabawa. Przeczytałam jak powstają chleby "kupne" i posmutniałam. Niestety nie ma zdrowego jedzenia, nalezy an sobie polegac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>ALe ja mówię o Przybylskiej jako osobie prywatnej a nie o jej rolach, bo były w większości zwyczejnie do d**y.<<< Przecież nie znałaś jej prywatnie, a to co wypisują w tabloidach niewiele ma z prawdą wspólnego. x >>>Skąd wiesz, ze wiele osób czytuje to forum nie pisząc tu<<< Od kilku takich osób :). x >>> I co konkretnie chcesz im przekazać pisząc tu? Z ciekawości pytam.<<< Nie planuję konkretnego przekazu. Siedząc sam przed komputerem, bawię się słowem, by samemu sobie udowodnić, że jeszcze posługiwać się nim potrafię :). Świadomość, że czynię to publicznie, mobilizuje mnie do większej staranności :). Odrywam się w ten sposób od rzeczy, które na komputerze rzeczywiście robię :). Nie bardzo mogę zadzwonić do kogoś ze znajomych między 22-gą, a 5-tą rano, a w takich porach często na tym komputerze pracuję. x Ps. Do teatru inteligentny mężczyzna pójdzie z przyjemnością :), ale nie wpadnij na pomysł, wyciągania męża na balet. Tego żaden normalny mężczyzna nie zniesie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha, szkoda;-) ja bardzo lubię, ale teatr na szczęście też. No w sumie tabloidy, tak. Ja podejrzewam nawet, ze ona mogla być projektem medialnym, bo to, ze tylu ludzi ją lubiło, odpowiadała im priorytetami życiowymi, światopogądem i jednocześnie tyle sprzedała swym wizerunkiem, nie może być przypadkiem. A od jakich osób? ktoś sławny tu siedzi? masz na mysli współpracowników, czy kogo? mówił ci to ktos z moedracji, znasz moderów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>A od jakich osób?<<< Rodziny lub znajomych moich znajomych :). x >>>ktoś sławny tu siedzi?<<< Dlaczego interesują Cię tylko sławni ludzie? Ci inteligentni, są najczęściej zupełnie normalni, a pustaki są sławni, dzięki temu, że są sławni :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie interesuja mnie tylko sławni ludzi, nie tak miało to zabrzmiec. Ale co do inteligentnych ludzi, nie mam wrażenia, by tutaj wielu było takich. Kafe mnie rozczarowała nie raz, bo rozmawiając z człowiekiem, później na wielu innych, starszych tematach, nawet sprzed kilku lat znajdowałam te same osoby z innej perspektywy. Chodzi o to, że tutaj w rozmowie ludzie mówią tyle ile chcą, a drugiego człowieka słyszą jak chcą. To nie jest prawdziwy kontakt, to jest dziwna rozmowa, tu, na forum. Czasem nie mają nawet nicku, często kłóciłam się tu z kims na wazne kwestie, a potem zdawałam sobie sprawę, że mnie ludzie kojarzą i bez nicku, ale ja o lasce nie wiem nic. Kim jest, ile ma lat, gdzie pracuje, czy ma rodzinę, nie ma nicku, mogłaby byc facetem podszywajacym się pod kobietę, aja gdybym chciała ją przywołaś do dyskusji nie wiedziałabym jak, bo to tylko....gościówa z netu. Gościówa. Kłóciłam się zjakaś anonimową gościówą. Jak to w ogóle brzmi? Gościówa. Wiem o niej aż tyle. Nie wiem jakie zakłada tu tematy, bo nie posługuje się nickiem, nie moge nic o niej wiedzieć,a chwilami się przejęłam. WIęc czemu służy dyskusja na forum? To o takiej celebrytce wiadomo więcej, bo chociaż wiadomo kim jest i co robi. Mozna miec jakiekolwiek domysly, a tu? anonim w stu procentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podczytuje a nigdy nic nie piszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę, ze nie piszesz. a kim jesteś? czym sie zajmujesz, jaką masz płeć? jestem ciekawa kto tu siedzi, co myslisz o kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×