Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się nawet dzieci

Polecane posty

Gość gość

Mam zdiagnozowaną fobię społeczną, ale ok, jakoś i tak funkcjonuję, bo studiuję i pracuję. Jednak bywają straszne dni, szczególnie teraz, kiedy jest ładna pogoda i jest więcej ludzi na ulicach (a dzieciaki mają też ferie). Jednym z moich problemów jest lęk przed dziećmi, wynika on z tego, że boję się, że mnie będą zaczepiać, mimo, że jestem od nich o wiele starsza (bo mam 21 lat) i będzie wstyd, że tak dorosłą dziewczynę ważą się zaczepiać i ja się nie będę umiała obronić. Tak się czuję słaba. W dodatku wyglądam młodo (rekordziści dawali mi końcówkę gimnazjum..) mam lekko dziecinną urodę, taką słodką, i też nie budzę respektu (to na pewno). No i niestety potwierdza się, jakieś popieprzone dzieci mnie zaczepiają, podstawówka i gimbaza. Kiedyś w lecie sobie szłam, a tutaj jakieś dziewuchy do mnie cześć, ja nie odpowiedziałam i idę sobie dalej, one 'co ty taka niekulturalna? hehehe! nieładnie tak' i gadają napastliwym tonem. Innym razem jacyś chłopcy z podstawówki, widać było na 1 rzut oka, że cwaniaczki (teraz dużo takich), pokazywali sobie mnie przez szyby autobusu i wszyscy się na mnie gapili i coś tam gadali. Dzisiaj stałam na przystanku, siedziały sobie gówniarze na ławce też dałabym 4 klasę podstawówki, specjalnie bliżej nie podchodziłam. Ale jak podjechał tramwaj i musiałam się zbliżyć, to wsiadając, widziałam jak się patrzyli i słyszałam za plecami najpierw cmokanie, a potem jakiś udawał szczekanie psa... no byłam w szoku! kiedyś jeszcze grupka dziewczynek do mnie podleciała i zaczęła krytykować mój strój, że mam rajstopy niedopasowane do spódnicy (teraz to nawet spódnicy nie ubiorę, ubieram się maksymalnie zwyczajnie, żeby nie zwracać na siebie uwagi) i coś tam gadały, mnie tak sparaliżowało (to jest reakcja automatyczna) że je zignorowałam i wlazłam potem do jakiegoś sklepu (bo za mna szły). Czuję się żenująco i zastanawiam się, czy to ja jestem tak beznadziejna że nawet dzieci do mnie respektu nie czują.. Czy po prostu dzieci takie się cwane zrobiły i tak zaczepiają. BTW od przedszkola rówieśnicy mnie wyśmiewali, nie byłam co prawda klasową ofiarą i miałam grupki znajomych, ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
+kiedyś idę z bratem, prowadzę rower, przed nami w parku na ławce siedzą jakieś nastolatki. Bałam się ich od razu, poprawiałam włosy żeby choć trochę zakryć oczy i starałam się ze wszystkich sił być normalna. Niestety, kiedy przechodziliśmy koło nich, to jedna spojrzała mi na twarz i powiedziała pogardliwie 'ZWIS!' i się zaczęły śmiać. Nie wiem, czy one widzą strach w mimice mojej twarzy - bardzo możliwe, choć nie sądzę, żebym miała wtedy nie wiadomo jaką minę, bo ataku paniki prawdziwego akurat nie miałam. Kiedyś tez szła mieszana grupa młodzieży i jakaś dziewczyna spojrzała na mnie i "lol". Z każdą taką sytuacją czuję się gorzej, nieważna staje się terapia, próba normalnego życia i nie przejmowania się niczym.. to dla mnie jakby potwierdzenie, że tak naprawdę jestem żałosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie komentuje bo za długo wyszło, no i chuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz sie ich bo masz zle wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fobię społeczną można leczyć, idź do psychologa dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam, że chodzę na terapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś poszukać jakiegoś forum dla ludzi z fobią społeczną, może oni coś doradzą. Ktoś kto nie zna problemu Ci nie pomoże, bo jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziłam nawet na spotkania z ludźmi z forów o fobii i niestety, ale oni wręcz lubowali się w tym albo byli w maraźmie już, nic z tego nie wyciãgnęłam, za to oni tak, bo paru osobom nawet pomogłam.. Mi nie potrafi za to pomóc nikt, począwszy ode mnie samej. Mam pewne rzeczy tak wbudowane, że - cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Giń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień psychoterapeutę, szkoda życia. Jesteś za młoda, by żyć tego typu problemami. Skoro dotychczasowa terapia jest nieskuteczna znaczy że musisz szukać innych rozwiązań/specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę o zmianie terapeutki Zakwalifikowałam się też na warsztaty psychologiczne dla osob 20-30 lat, między innymi ich cepem jest praca nad poczuciem własnej wartości Cudów nie oczekuję, ale zawsze to krok do przodu no i oswajanie się z grupą, bo grup naprawdę się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie myśl tylko działaj. Życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie marnuj sobie życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale c***ja sie nie boisz skoro dobrze umiesz obciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie cię można spotkać i wymusić seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×