Do psychologa chodzą ludzie którzy nie chcą wyzdrowieć

Jest to ich sposób na unikanie życia, wpędzanie siebie w różne psychiczne dołki.

Kazdy czlowiek zyje w swojej głowie. Wizyty u psychologa są ważne, ale ważna jest też osobista praca codzienna nad pokonaniem przeciwności, poszukiwaniem innych rozwiązań, przepracowywanie na bieżąco swoich "demonów". Żaden najlepszy psycholog nie poczyni cudu, jeśli pacjent nie będzie wspólpracował, i samodzielnie pracował nad sobą. Masz rację autorze/autorko, ze niektórzy uciekają w wyimaginowane fobie, syndromy czegoś tam, byleby tylko nie zyć pełnią życia- z jego radosciami, smutkami, czy problemami. Ja dawno zastąpiłam slowo " problem", zwrotem " sprawa do załatwienia":):)

typowa wymówka dla przegrywów życiowych