Gość gość Napisano Luty 25, 2015 w moim domu nigdy nie bylo uczucia, rodzice sie nie kochali, nie bylo urodzin, swiat, imienin, cieszenia sie z sukcesow dzieci, przytulania, jak gdzies wyjezdzalismy to matka nigdy nie umiala sie z name pozegnac tzn usciskac tak jak sie robi w normalnych rodzinach, zawsze stala z boku, nie tolerowala smiechu w domu, wlasnego zdania bo odrazu nazywala nas psychicznie chorymi, w dniu mojego slubu ani rodzice a ni rodzenstwo nie podeszlo do mnie I nie zlozylo zyczen, dobrze ze mam kochana tesciowa, ktora nas poblogoslawila z tesciem, to jest straszne, dobrze ze mieszkamy juz odzdzielnie ale nadal zyjemy jak obcy a nie jak rodzina, wyobrazacie sobie ze my nigdy nie zjedlismy wspolnego obiadu przy stole czy sniadania, raz na jakis czas jak zajezdzam z mezem do rodzicow I trafimy na obiad to matka bierze talerz I siedzi na kanapie a nie z name przy stole(stol jest ogromny) to chyba przez wstyd I starch przezd bliskoscia, macie tak w domu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach