Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rzuciłam pierścionkiem zaręczynowy. Albo ona albo ja.

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem 5 lat, od 3 lat mieszkamy razem. Dwa miesiące temu do kraju wróciła jego dawna była ( byli razem 2 tygodnie ) są dobrymi przyjaciółmi. Ta dziewczyna zwyczajnie zatruwa mi życie. Wpada do nas praktycznie codziennie. Od 3 tygodni ma faceta, wczoraj jej się oświadczył. Ciągle słyszę ,, Bo wiesz ja kocham M.(mojego narzeczonego), ale jak przyjaciela". Dzisiaj oddałam mu pierścionek. Albo ona albo ja . Nie wiem czy dobrze zrobiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobiłas, Twój facet pozwala na chora sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ujela mnie ta hostoria ..b e k ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"byli razem 2 tygodnie" - no to rzeczywiście musiał to być poważny związek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że to nie był poważny związek to o ile można nazwać to związkiem. Mili po 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze zrbilas, powinniscie odciac kontakty, on z nia kiedys byl mieli fajny czas wspolzyli ale to przeszlosc teraz zyje z toba, i nie rozumiem co dziewczyna szuka w waszy zwiazku wiesz jest taki typ kobiet ze chce byc kochany i adorowany przez wszystkich mezczyzn wokol to je dowartosciowuje, w kazdym razie ja nawet wywalilam foty mojego meza z dawnymi dziewczynai, nowa kobieta nowe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 34 maz sapal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham go i naprawdę jest nam razem dobrze. Nie chce go stracić. Ale jednocześnie nie zaakceptuje ich przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu tym razem nie piszecie że ten temat jest nie na odpowiednim ddziale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jestem na komorce a tu nie wyswietla dzialu...ciolku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oh a na moim wyświetla ciolku :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co? Facet coś zrobił z tym ze go rzucilas? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu wyszłam do koleżanki. Napisał tylko kiedy wrócę do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona do was wpada???? a z jakiej racji przepraszam?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym powiedziala,ze moze sie z nia widywac bedac sam i bym go oplula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z racji ,, wielkiej " przyjaźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=w3p-iuXWDXE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ja go prosiłam o to wiele razy. Najgorsze, że ona umie mnie skrytykować w moim domu. Jestem pasjonatką zdrowego stylu życia, ona jedząc u nad umie skrytykować, że to dla niej za mało słone ( ja nie sole), to nie dobre, a to się znów nie najada. Nawet w walentynki przyszła do nas ze swoim chłopakiem. Siedzieli u nad do 4 nad ranem. OK nie planowaliśmy nic, ale to była pierwsza sobota od dawna, która moglibyśmy spędzić razem. A na gości nie byliśmy gotowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację - ty albo ona. Nie wierzę w takie przyjaźnie. Mojemu ex pozwoliłam na to, wylądowali w łóżku. Żaden następny nie miał już "przyjaciółki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to trzeba wziasc sprawe w swe rece i wyprosic sama 'gosci'! albo przy nastepneej krytyce odp.ze jesli jej cos nie pasuje to nie musi sie wiecej narzucac przychodzeniem. ja bym sie rozebrala i powiedziala,ze nie bede sie ograniczac przez niechcianych gosci albo pozegnala ja mowiac ze chcesz teraz spedzic czas sama i by nast.razem dala ci znac z 24h wyprzedzeniem kiedy wpadnie bo codziennie to za czesto bo staracie sie o dziecko itp. pipka jestes to se pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona mając 20 lat, ma 4 letnią córkę, którą opiekują się jej rodzice. Czasami przychodzi z tym dzieckiem do nas, opowiada jak to cudownie być mamą, jak kocha swoje dziecko. Wie dobrze,że na początku tego miesiąca poronilam, a boli nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nawet ochoty wracać do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. porozmawiać z facetem, że to koniec jego przyjaźni i że niech laska szuka tatusia gdzie indziej 2. jeśli jakimś cudem laska przyjdzie, to otwierasz, mówisz, że nie macie teraz czasu na gości, chcecie pobyć sami i zamykasz drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam ja kiedyś rzuciłam obrączka . A tam .... tez mi nowina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to po związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno walcz o faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz , zaraz.. a ile wy macie lat ? Skoro jestescie para od 5 lat , mieszkacie razem od 3 .. to ta dziewczyna była z twoim facetem te 2 tygodnie 5 lat temu , tak ? I ma dzis 20 lat ? Pisałas , ze byli razem jak mieli po 19 lat.. a to było chyba 5 lat temu ? Cos tu krecisz , albo tak napisalas , znie nic nie rozumiem.. I ta dziewczyna jako 16 latka urodzila dziecko ? A to nie jest dziecko twojego faceta ? :) No nic sie tu nie zgadza niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet miał wtedy 19 lat. To nie jest jego dziecko. On nawet z nią nie spał, przecież to była gowniara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×