1400emerytury po 36latach pracy!!!!!!!

W tym roku koszt utrzymania ZUS wzrośnie o blisko 80 mln zł do ponad 4,19 mld zł. Po przeforsowaniu zmian w systemie emerytalnym i przekazaniu części środków z OFE do monopolisty, koszt jego utrzymania w 2014 roku może wzrosnąć o blisko 160 mln zł. Jak czytamy w komentarzu zarządu ZUS, jaki przesłano do ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza, ubezpieczyciel będzie chciał obok obecnych 48 600 pracowników zatrudnić kolejnych. http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zus;kosztuje;nas;ponad;4;mld;zl;ile;poszlo;na;ojca;mateusza;i;lato;z;radiem,5,0,1415941.html

tylko zagranica i emerytura stamtad

Mi obliczono ze za 20 lat dostane 4000 ciekawe co ja za 20 lat za te pieniadze kupie?

a ja jestem przedstawicielem handlowym i zarabiam 1100zł +około 400zł premi. przy dobrych wiatrach! ;) czadowo co? ps. kierowca w mojej firmie ma stała pensje 1600zł a fakturzysta 2000, na reke.

Mnie czasem zastanawia jak zus to wylicza - np. moi rodzicie z racji bycia rolnikami byli w krusie przez ok. 20 lat, potem mama się rozwiodła i poszła pracowac na umowe, wiec chcąc - nie chcąc objął ja zus, ojciec przestał pracowac, składki do krusu nadal chyba jednak płacił - jakie one były kazdy wie. Obydwoje przeszli na wczesniejsza emeryturę - kiedy tylko mogli, matka zasuwala do końca, nadal zreszta pracuje, ojciec sie bujał. I teraz nie wiem jakim cudem on miał emeryture o połowę wieksza od niej?

Według szacunków około połowy dzisiejszych 30-latków po zakończeniu życia zawodowego w wieku 73 lat (to, że wiek emerytalny zostanie jeszcze podniesiony jest niemal pewne) będzie otrzymywało jedynie tzw. minimalną emeryturę. W praktyce może to oznaczać, że będą oni przymierali z głodu. Co na to prezes ZUS? Rozbrajająco stwierdza, że "Polacy powinni sobie dodatkowo odkładać". A co jeżeli na "dodatkowe odkładanie" nie mają pieniędzy? Prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych Małgorzata Rusewicz stwierdza, że dzisiaj jedynie 1 proc. emerytów otrzymuje tzw. minimalną emeryturę. Za kilkadziesiąt lat odsetek ten ma wzrosnąć do prawie 50 proc. Według szacunków Eurostatu około 2060 roku ponad połowa populacji naszego kraju będzie miała 50 lub więcej lat. Demograficzne tsunami spowoduje, że jeden czynny zawodowo Polak będzie musiał zapewnić świadczenia ze swoich składek ZUS dla trzech emerytów. To oznacza, że pokolenie dzisiejszych 30-latków będzie mogło liczyć jedynie na głodowe emerytury. Według wyliczeń ekspertów będą one wynosiły jedynie około 30 proc. tego, co będą zarabiali przed przejściem na emeryturę i to przy założeniu, że odkładali do ZUS-u składki przez całe swoje zawodowe życie. Zbigniew Derdziuk (będąc jeszcze prezesem ZUS) pytany w ubiegłym roku o państwowe emerytury powiedział rozbrajająco, że Polacy powinni sobie dodatkowo odkładać. - "Ludzie muszą mieć świadomość, ze emerytura zależy od tego, ile składek zapłacą. A to oznacza, ze powinni dodatkowo sobie odkładać". Powstaje pytanie - co jeśli zarabiam 2000 zł na miesiąc (tak jak połowa społeczeństwa) i wszystko przeznaczam na bieżące potrzeby (czynsz, opłaty, jedzenie, utrzymanie dzieci)? Co jeśli nie mam pieniędzy na "dodatkowe odkładanie"?

brac mieszkania na kredyt niech ludzie splaca i wtedu na starosc wynajmowac

Ktoś tam wyżej pisze,że tyle ile odprowadzi skladek, to wg tego będzie miał obliczoną emeryturę. A ile składek odprowadzają mundurowi, że tak wysokie emerytury pobierają i to przez długie lata

w sumie zus jest instytucją zbędną skoro rządowe pachołki sugerują odkładanie na emeryturę we własnym zakresie, te 1100 można inaczej spożytkować niż płacić na worek bez dna zatrudniający 50 tysięcy darmozjadów w zusie

ja będę się rękami i nogami trzymać tylko żeby zusu nie płacić - mąż ma firmę na siebie już 3 lata - niedługo ja założę - on bęzie u mnie na zleceniu a ja 2 lata na niskim zusie, później wracamy do jego własności ja "niepracująca" ubezpieczona u męża - a cały zus zamiast do nich to na moje prywatne konto w skarpecie i na emeryturę nie ma co liczyć na tych złodziei.

Żeby nie płacić zusu można zastanowić się nad krusem, kupić z hektar ziemi i opłacać krus co trzy miesiące jak się nie mylę. Trzeba optymalizować dochody i nie dać się łoić rządowym pachołkom.

A ja górnik po 20 latach pracy mam jedynie 4500 emerytury ;(

To się ciesz jełopie...

jest taki film "czeka na nas świat"...

przewrotny tytuł...

No i co z tego, że płaciła 1000 zł na Zus, zreszta 1000 to płaciła ostatnio, go wcześniej przecież składki były niższe. Nie wiem czy wiesz, że z tego 1000 na składkę emerytalna to płaciła 438zł miesiecznie, bo reszta to składka rentowa, chorobowa, wypadkowa, zdrowotna. To ile byś chciała emerytury odkładajac na nią po 400 zł miesięcznie?

Państwo powinno płacić kobietom za rodzenie dzieci. A zacząć od tego, żeby wliczać czas chodzenia w ciąży i dochodzenia po niej do siebie do stażu pracy. Ten system jaki dzisiaj mamy to żerowanie na kobietach, pasożytowanie po prostu. Mamy podobno kapitalizm, a prace reprodukcyjne jako JEDYNE mają być wykonywane w czynie społecznym, dla dobra narodu. Kapitalizm jest dla mężczyzn, kobiety mają zapierdalać i replikować naród za friko, a nawet gorzej dopłacać do tego interesu. Społecznie, socjalistycznie i nie marudzić. Dosyć tego pasożytowania na kobietach! Mnie to w ogóle dziwi że w tym kraju jest jakikolwiek przyrost naturalny.

Prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych Małgorzata Rusewicz stwierdza, że dzisiaj jedynie 1 proc. emerytów otrzymuje tzw. minimalną emeryturę. Za kilkadziesiąt lat odsetek ten ma wzrosnąć do prawie 50 proc. Według szacunków Eurostatu około 2060 roku ponad połowa populacji naszego kraju będzie miała 50 lub więcej lat. Demograficzne tsunami spowoduje, że jeden czynny zawodowo Polak będzie musiał zapewnić świadczenia ze swoich składek ZUS dla trzech emerytów. xxx dlatego państwo powinno kobiety zachęcać do rodzenia dzieci i odpowiednio je wynagradzać za tę pracę, a nie jak dzisiaj, jeszcze dodatkowo karać. Kobiety rodzące dzieci w tym kraju uważam za skończone frajerki, tym niemniej popieram matki i ich różnorakie inicjatywy, egzekwowanie alimentów, protest matek niepełnosprawnych dzieci/

w tym filmie jest taka scena gdzie główny bohater ogląda telewizje a tam jakiś opasły minister, polityk mówi o zaciskaniu pasa... to tylko tak w nawiązaniu do propozycji szefa zusu o oszczędzaniu na własną emeryturę

No i co z tego, że płaciła 1000 zł na Zus, zreszta 1000 to płaciła ostatnio, go wcześniej przecież składki były niższe. Nie wiem czy wiesz, że z tego 1000 na składkę emerytalna to płaciła 438zł miesiecznie, bo reszta to składka rentowa, chorobowa, wypadkowa, zdrowotna. To ile byś chciała emerytury odkładajac na nią po 400 zł miesięcznie? x Z takim podejściem rząd może Polaków robić w bambuko jeszcze bardzo długo.