Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubionakobieta

Były chce przyjaźni

Polecane posty

Witajcie kobitki :) sytuacja przedstawia się następująco po 1,5 rocznym związku facet zerwał ze mną mówiąc że już nic do mnie nie czuje, rozstaliśmy się bez krzyków i pisków polubownie, cierpiałam zajebiście ale po 2tyg zaczęłam jakoś się ogarniać gdyż nie miałam z nim kontaktu przez co było mi łatwiej zapomnieć, potem zaczął się kontaktować, pisać że tęskni i nigdy nie przestał mnie kochać, coś we mnie ruszył i oświadczyłam mu, iż nie pstryknie palcami i nie rzucę się na niego tylko musi się trochę postarać i udowodnić mi że to nie tylko puste słowa w celu zapełnienia pustki bo nie chce znowu się rozczarować, po dniu stwierdził że jednak mnie nie kocha więc temat się zakończył niestety po tym co mówił wcześniej zostawił we mnie ponownie zranione nadzieje i znowu coś poczułam. Chciał przyjaźni, kontaktował się ze mną, odpisywałam zdawkowo. Może nazwiecie mnie suką ale mam hasło do jego fejsa mimo że on o tym nie wie i czasem nie mogę się powstrzymać i zaglądnę tam. Pisze z jakąś laską, ślini się do niej a ona ewidentnie go olewa, koledze napisał że nie wie dlaczego tak mu się podobałam itd a zaraz potem pisze do mnie jakbyśmy byli najlepszymi kumplami. Napisałam mu że chcę ostatecznie zerwać kontakt bo mi będzie wtedy po prostu łatwiej, nie będziemy się wrogo do siebie odnosić ani źle o sobie mówić tylko po prostu nie będziemyy się kontaktować. Postanowiłam sobie że nie ulegnę i nie będę odpisywać na masę jego wiad odnośnie tego że on tego nie chce ani odbierać tel, W tym samym czasie pisał z inną i żalił sie jej na tą sytuację pisząc że on nie chce kończyć znajomości i że jestem i zawsze byłam największym wsparciem itd a na jej pytanie odnoście czy coś do mnie czuje odparł że zupełnie nic, chce tylko mieć ze mną dobry kontakt. Wiem, święta z tym fejsem nie jestem ale niejedna z nas by tak zrobiła, skomentujcie proszę jakoś tą sytuację gdyż się pogubiłam i Wy pewnie też xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krótko i na temat: DAJ SOBIE Z NIM SPOKÓJ . Im dłużej sie bedziesz w tym babrać tym wiekszą krzywde sobie robisz. On ma Cie w du....pie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram : olej go-:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W/g powiedzenia- jak kogos skrzywdzisz, nie zapomnij go obrazic, twój były najpierw cię skrzywdził, a teraz obraża, proponując "przyjaźń", kontakt, takie tam sciemniane puste słówka, byleby cię utrzymywać w tzw.pogotowiu. Mąci w głowie i w emocjach, a ty się na to nabierasz. Jest pozorantem i manipulantem, zimnym i toksycznym draniem. Wywal go z fb, kasuj jego meile,smsy, i nie odbieraj tel. Odetnij się, dla własnego dobra, bo wylądujesz w najlepszym razie na terapii, w najgorszym w wariatkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×