Niezbyt dobra matka

Moja bratowa nie umie dobrze się zająć swoim dzieckiem. Ma 20 m-cy a na nocnik nie chce siadać jeszcze, mało do niej mówiła gdy była malutka i teraz dziecko nieśmiałe i wstydliwe, dawała te wstrętne niezdrowe kaszki bobovita i nestle zamiast samej ugotować ryż czy kaszę z owocem jak ja dla mojej córki, i dawała i daje nadal słodkie soczki biedna mała próchnicy dostanie przecież. Ja na spacery wychodzę z dzieckiem co dziennie na 2-3 godziny żeby odporne było, a ona nie zawsze co dziennie i jeszcze na godzinkę tylko, i sprzątać w domu też nie umie, okna to chyba raz na rok myje, podłogi nie za dobrze odkurzone i nie pomyte, dziecko w brudzie chowa, ale do pracy oczywiście wróciła, nie wiem po co jak nie radzi sobie ze wszystkim

Znowu Ty? I znowu będziesz pisać sama ze sobą? Tym razem chociaż pamiętaj żeby się przelogować ;) Nie pozdrawiam.

buahaha no własnie nie zapomnij się przelogowac

Jasne spacerki 3 godziny jeszcze sama kaszki robisz i posprzątane masz na błysk pewnie

Kolejna frustratka. Tak to jest, jak się jest intelektualnie hmmm marnym.... ;)

Powtarzasz sie

Każdy widzi że to prowo, majace na celu sprowadzic matki nie pracujace na poziom umysłowej s*******iny. A teraz pakuj sie na 2 zmiane do biedry.

Ale się dajecie nabrać kwoczki.

A to zła matka.... I do pracy wróciła.... Dla przyjemności...... Psychiczna jesteś!!!! chyba nie wiesz co to znaczy zła matka.... Włącz telewizję, historia Madzi z Sosnowca....to jest zła matka.... Ty jesteś złym człowiekiem bo czepiasz się rodziny!!!! ja jestem mamą trójki dzieci.... Do tego pracuje na pełny etat, nie dlatego że mam takie widzimisię, tylko dla tego żeby było za co kupić jeść, pić, ubranie itp. I też czasem nie mam siły stać przy garach!!!! Czy jestem zła matka? raczej nie, moja najmłodsza jest samodzielna, starsza czyta ma 5 lat. Najstarszy 12 letni syn odkurzaczy w domu, ma najlepsze oceny w klasie.... Czasem jemy pizze, czasem byczymy się przed tv..... A krew mnie zalewa jak widzę takie nadopiekuncze mamy jak ty które 12 letnie dzieci odprowadzają i odbierają ze szkoły, wycieraja im noski i pewnie podcieraja w domu dupki bo zrobią to najlepiej.... Idź do pracy a nie jedziesz po innych

No wypisz wymaluj ja

No wypisz wymaluj ja

No wypisz wymaluj ja.....tylko ja synka karmie tym co sama przyzadze. Na specae wychodzimy czasem na30 min, bo Mlody nie chce siedziec w wozku....czasem w domu mam syf, dbam o to, zeby wszystko na poziomie dziecka byli czyste, czyli przede wszystkim dywan, podligi, szafka po tv, lawa. chodze do pracy na 6h dziennie..,...

Moje dzieci czasem jedzą zupki chińskie he he