Przemoc w związku czyli co robić gdy kobieta jest agresywna i bije?

Jak można rozwiązać taką sytuacje? A co gdy dzieci są już poczęte albo na świecie już? Macie jakieś pomysły rozwiązania takich sytuacji? Co byście zrobili/zrobiły?

Nie rozumiem facetów, którzy dają się bić. NIE MAM NA MYŚLI TEGO, ŻEBY ODDAŁ, BO TO JEST NIEDOPUSZCZALNE. Chodzi mi tylko o to, że jak się kobieta rzuca na faceta, to przecież on jako osoba silniejsza może ją przytrzymać, za ręce złapać. Jak słyszę, że faceta bije kobieta, to mnie śmiech ogarnia. P.S. jestem kobietą

mnie kobiety biły, już w szkole się zaczęło :( łatwo powiedzieć przytrzymać, a w tedy ona kopie w jaja albo ciśnie z główki w nos, albo przydeptuje piętą stopę :(

Niestety istnieją podwójne standardy i kobieta może poniżać innych ale kobiecie nic nie można zrobić. Jak pierwszy wpis śmiech u niej wywołuje przemoc kobiety wobec mężczyzny, który nie ma jak się bronić bo zostanie nazwany zwyrodnialcem i damskim bokserem. Dlatego osobiście polecam wiązać się z kobietami ze wschodu Europy one nie są tak agresywne. Sam osobiście polskich kobiet się boję pod względem związków bo nie wiem co mógłbym zrobić w opisanej przez autora sytuacji. Jak daję się bić jestem ciotą a jak się bronie to robi się ze mnie damskiego boksera i agresora. Wystarczy mi, że w komunikacji miejskiej czy sklepach jestem światkiem agresywnych zachowań ze strony kobiet nie mam zamiaru takich sytuacji mieć w domu. Coraz częściej to kobiety są prowokatorem agresji i przemocy w rodzinach, osobą nadużywającą alkoholu w rodzinie itp. mimo równych praw to nadal istnieją stereotypy i żarty mówiące o żonach bijących mężów wałkiem do ciasta czy rzucającymi talerzami a wg mnie to nie jest wcale śmieszne bo to przemoc jednego człowieka wobec drugiego. Zupełnie inna reakcja byłaby gdyby w temacie było o przemocy mężczyzny wobec kobiety. Z tego wynika, że kobieta może być źródłem przemocy ale jej nawet nic złego powiedzieć nie można.

Nie rozumiem jak mozna byc z kims takim i to działa w obie strony. Poniżanie a co gorsza bicie to powód do rozstania i to NATYCHMIAST !

Rozstac sie i wystapic o pozbawienie praw rodzicielskich.

Jesli partner/ka bije a druga strona i tak nadal pozostaje w tym zwiazku to znaczy ze bicie nalezy zwiekszyc i ponizac ile wlezie i walic w rogi bo widocznie partner tak lubi. Tyle w temacie.

Oblac jej lapy wrzatkiem, zmiazdzyc reke albo przywalic mlotkiem ewentualnie przytrzasnac drzwiami. Mozna tez polamac kosc***alcow.

a mozna oddac?

masakra, facet nie wie jak agresywną sukę do pionu postawić, masakra jakaś. facet, ogarnij się. i nie miej psa, bo jak jego nie będziesz potrafił ogarnąć to pozagryza dzieci sąsiadów. przerażają mnie takie osoby. chyba Cię mama ubierała w rajstopki i plotła warkoczyki:O