Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podobno pierdzę w nocy, mąż mi dziś to wypomniał. Smutno mi się zrobiło :(

Polecane posty

Gość gość

Mąż strasznie chrapie i ciągle mu zwracam na to uwagę, bo ja nie mogę spać. Dziś mi odpowiedział, że on chrapie a za to ja przez sen pierdzę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buractwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to on tez pewnie spac przez Ciebie nie moze, jestescie kwita :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on co, wypuszcza olejki eteryczne? Jejku ludzie ja to chyba jestem nieokrzesaną świnią, bo uważam, że w małżeństwie nie powinno wstydzić przed sobą takich ludzkich, normalnych rzeczy. Zarówno i jak i mężowi zdarza się pierdnąć i nie zdążyć odejść na stronę by drugie nie słyszało i nie musiało wąchać (odkąd jestem w ciąży nawet dosyć często, ale po prostu mówimy "Przepraszam" i nie ma problemu. A jeżeli sprawa dotyczy tego co robimy przez sen, to już w ogóle nie ma o czym mówić. Przecież to niezależne od Ciebie, tak samo jak i jego chrapanie. Spróbuj zmienić dietę, jeść regularne posiłki, na wieczór tylko lekkostrawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HaHAHAHa .... a probowalas tego , kaz mu sie polozyc na boku . MOj chrapie az mam go ochote w leb pierdzielnac czasem . Kaze mu sie polozyc na boku bo jak nie to wypad z wyrka i nie ma wyjscia :) , to tez mu powiedz ze pierdzi , moj nago wylazi z lazienki po kapieli i wywija k*****m , tez sie nie wstydzi wiec takie pierdniencie to nic . Albo powiedz mu zeby gacie sobie sprawdzil bo w nocy tak bylo slychac jak pierdnal ze chyba z kleksem poszlo , hehehehe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiyoyoiy
Masz do męża pretensje o coś, na co on nie ma wpływu, to wreszcie odpowiedział ci tym samym. Zamiast strzelać focha i odwracać kota ogonem (to nie on coś ci wypomniał, tylko ty jemu a on w końcu odpowiedział), wyciągnij wnioski i się popraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdzę bardzo dużo i śmierdzi, a jakoś nie wypomina mi tylko obraca to w żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy puszcza gazy przez sen - to normalne!!! on tez gazuje za pewne. Ponoc osoby ktore zywia sie tylko naturalna zywnoscia, nie gazuja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja i mąż jemy to samo a on nie gazuje a ja tak...nie rozumiem dalczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo on sie nie budzi przy swoich... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy purta ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdemu w nocy zdarzy się puścić funta, my jesteśmy ze sobą 10 lat i się z tego śmiejemy że czasem któremuś z nas w nocy się zdarzy , coś wypuścić albo chrapać jak się jest zakatarzonym, raczej w dzień nie puszczam bąków przy mężu i na odwrót, wiadomo że są dolegliwości żołądkowe ale wychodzę wtedy do wc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzka rzecz ;) Nie wiem czym Ty się przejmujesz... Każdy pierdzi. Jemu pewnie też się zdarza jak śpi i nawet o tym nie wie. hipoktyka z niego jak twierdzi że jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahahhahaah NAJGLUPSZY TEMAT NA KAFE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś przewrażliwony z niego człowiek. Sam pewnie niegorsze podkołderniki jadowite sadzi a potem na Ciebie zgania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×